Anna Daniluk, foto: archiwum, 21 kwietnia 2020

#CzasyChwały: Historyczne złoto Uniwersjady

Po latach sukcesów pod wodzą Andrzeja Niemczyka reprezentacja Polski kobiet zaliczyła regres, a polscy kibice musieli przeczekać kilka turniejów, by znów widzieć Biało-Czerwone na podium.

Rok po obronie mistrzostwa Europy, ten sam w którym polscy siatkarze wywalczyli tytuł wicemistrzów świata był dla polskiej kadry żeńskiej wyjątkowo nieudany. Nasze siatkarki najpierw źle zaprezentowały się w Grand Prix, a kilka miesięcy później w czempionacie świata były w cieniu pozostałych zespołów. Nowowybrany trener Włoch, Marco Bonita próbował poszukiwać przyczyn i rozwiązań, jednak zdawało się, że problemy mogą rozwiązać dopiero zmiany personalne w składzie. Tym bardziej, że na zapleczu działo się wiele dobrego...

Równolegle do zgrupowań pierwszej reprezentacji, w Bangkoku zameldowała się kadra B, która właśnie tam miała rozegrać letnią Uniwersjadę. Polki miały za sobą 30 godzinną podróż samolotem, która szczęśliwie nie odbiła się na ich formie, co pokazało spotkanie sparingowe z reprezentacją Hiszpanii, wygrane przez nasze siatkarki 3:0. Kolejne mecze kontrolne potwierdziły świetną dyspozycję polskiego zespołu, dzięki czemu Biało-Czerwone w dobrych nastrojach rozpoczęły turniej.

Na otwarcie Uniwersjady Polki zagrały z Danią, którą rozgromiły w błyskawicznym trzysetowym spotkaniu, wygrywając odpowiednio do 10, 16 i 13. Nazajutrz Biało-Czerwone, efektownym zwycięstwem nad Turcją zapewniły sobie miejsce w ćwierćfinale. Choć Turczynki starały się jak mogły, nie zdołały zatrzymać rozpędzonej kadry Polski, która coraz śmielej dążyła do medalu. Świetna postawa w polu serwisowym i cztery bezpośrednie punkty w tym elemencie, okazały się kluczem do zwycięstwa. W ostatnim spotkaniu grupowym, mimo zaciętej walki nasze dziewczyny przegrały z reprezentacją Japonii w ciężkim pięciosetowym meczu. Wydawało się, że Biało-Czerwone mecz z Azjatkami mają pod pełną kontrolą, jednak dwa łatwo wygrane sety i zapewniony poprzedniego dnia ćwierćfinał, pozwolił na dekoncentrację, która kosztowała Polki punkty w meczu. Japonki wyrównały spotkanie, a w tie-breaku poszły za ciosem, spychając tym samym polski zespół na drugie miejsce w grupie.

Dzień przerwy był naszym siatkarkom bardzo potrzebny. Chwila wytchnienia i oczyszczenie głów, pozwoliło naszym reprezentantkom nabrać sił na, jak się okazało, trudny bój z Hiszpanią. Na papierze to reprezentacja Polski wyglądała znacznie lepiej, a na jej korzyść przemawiało chociażby doświadczenie na tego typu imprezach. Niestety pierwsze akcje meczu pokazały, że rywalki nie zamierzają dopuszczać do jakichkolwiek sentymentów, tylko dążą do mocnej i zaciętej konfrontacji. Pierwszą odsłonę Polki wygrały po ciężkiej walce 25:22, jednak kilkanaście minut później Hiszpanki wyrównały stan meczu. W trzecim secie na przełamanie, podopieczne duetu trenerskiego Piasecki -Błaszczyk wygrały trzema punktami i choć każdy spodziewał się równie zaciętej czwartej partii, to Polki zdeklasowały rywalki wygrywając 25:13. Tym samym zapewniły sobie start w półfinale.

Przez półfinał reprezentacja Polski przemknęła jak burza, potrzebując zaledwie 66 minut, by pozbawić Chinki marzeń o triumfie w tej imprezie. Rewelacyjne spotkanie zagrała Anita Chojnacka, która w całym meczu zdobyła 25 punktów w tym 5 blokiem. Finałowego przeciwnika Biało-Czerwonych miał wyłonić półfinał Serbia-Tajlandia, z którego zwycięsko wyszedł zespół z Europy.

W finale reprezentacja Polski nie dała szans Serbkom i wywalczyła pierwszy w historii złoty medal na Uniwersjadzie w siatkówce kobiet. Drużyna z Bałkanów dwoiła się i troiła, jednak w żaden sposób nie była w stanie zatrzymać naszych kadrowiczek. Tym samym złoty medal Uniwersjady stał się faktem!

Skład na Letnią Uniwersjadę 2007: Joanna Staniucha-Szczurek, Aleksandra Liniarska, Anita Chojnacka, Dominika Koczorowska, Magdalena Godos, Katarzyna Wysocka, Dorota Ściurka, Berenika Tomsia, Monika Naczk, Dominika Kuczyńska, Marta Haładyn, Mariola Wojtowicz.

Wyniki reprezentacji Polski na Letniej Uniwersjadzie 2007: Polska – Dania 3:0 (25:10, 25:16, 25:13), Polska – Turcja 3:0 (25:12, 25:22, 25:22), Polska – Japonia 2:3 (25:17, 25:12, 20:25, 20:25, 12:15), Hiszpania – Polska 1:3 (22:25, 25:20, 22:25, 13:25), Polska – Chiny 3:0 (25:16; 25:20; 25:16), Polska – Serbia 3:0 (25:19, 25:18, 25:17).

pasek PZPS 2020 1

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej