#CzasyChwały: brązowy medal Przyjaźni-84

Od początku 1984 roku cały sportowy świat szykował się do igrzysk olimpijskich w Los Angeles. Przygotowywali się również polscy siatkarze, którzy mieli wywalczony awans w mistrzostwach Europy. Trenerem był Hubert Wagner, który zapowiadał, że w najważniejszym starcie czterolecia reprezentacja będzie ukształtowana i powalczy o jeden z medali.

Jednak 18 maja 1984 roku „Przegląd Sportowy” przekazał następującą informację - „Polscy sportowcy nie wystąpią w Igrzyskach XXIII Olimpiady w Los Angeles”. Taką decyję podjął Zarząd PKOl, który zebrał się dzień wcześniej w Warszawie i przyklepał tylko formalnie to, co postanowiła partia. Rezygnacja ze startu w igrzyskach wywołała rozgoryczenie wśród naszych reprezentantów. Ale o tym ówczesne gazety już nie pisały. Z europejskich krajów komunistycznych wystartowała tylko Rumunia.

Zorganizowano cykl międzynarodowych zawodów sportowych Przyjaźn 84 jako alternatywa dla igrzysk w Los Angeles. Gospodarzem turnieju siatkarzy była Kuba.

W Hawanie stawka drużyn była znakomita. W pierwszym meczu Polska pokonała zawsze groźną Bułgarię 3:1, a następnie rozprawiła się z Węgrami 3:0, choć w trzecim secie emocje mieliśmy do końca. Trzecim rywalem byli gospodarze, którzy niespodziewanie łatwo wygrali pierwszego seta. Polacy po walce zwyciężyli w drugiej partii, a dwiema następnymi oba zespoły podzieliły się. W piątej, decydującej nasz zespół nie wytrzymał psychicznie i łatwo przegrał.

Dramatyczny mecz biało-czerwoni rozegrali z ZSRR. W pierwszym secie pokonali mocnego rywala, a w drugim prowadzili 12:3 lecz roztrwonili przewagę i ostatecznie ulegli 1:3. W decydującym spotkaniu o trzecim miejscu podopieczni Huberta Wagnera pokonali CSRS 3:1, ale ten brązowy krążek tylko w części osłodził im nieobecność w Los Angeles.

- Trafiliśmy na 40-stopniowe upały, a mecze graliśmy w nieklimatyzowanej hali. Treningi urządzano nam w wiatach, na betonowej podłodze - wspominał w jednym z wywiadów Wojciech Drzyzga. - Bojkot Los Angeles to dla mnie jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć. W Moskwie w 1980 r. zajęliśmy czwarte miejsce, w Stanach mogliśmy bić się o medale. Rosjanie byli poza konkurencją, ale już pozostałe miejsca na podium były w naszym zasięgu.

Od 2007 do systemu emerytur olimpijskich zostali włączani także medaliści zawodów Przyjaźń-84.

Skład reprezentacji Polski na zawody Przyjaźni-84 w Hawanie Wojciech Drzyzga, Wacław Golec, Ryszard Jurek, Marian Kardas, Waldemar Kasprzak, Ireneusz Kłos, Andrzej Martyniuk, Włodzimierz Nalazek, Jerzy Pawełek, Jacek Rychlicki, Krzysztof Stefanowicz, Zbigniew Zieliński. Trener Hubert Wagner.

Mecze reprezentacji Polski w zawodach Przyjaźni-84 w Hawanie: Polska - Bułgaria 3:1 (16:14, 15:12, 12:15, 15:6); Polska - Węgry 3:0 (15:5, 15:3, 16:14); Polska - Kuba 2:3 (3:15, 16:14, 7:15, 15:9, 6:15); Polska - ZSRR 1:3 (19:17, 3:15, 14:16, 7:15); Polska - Czechosłowacja 3:1 (11:15, 15:8, 15:7, 15:4).