Coś dla ciała i dla ducha, czyli Bell Arto Cheerleaders znów zatańczą w Olsztynie!

Na siatkarskich meczach zarówno w hali, jak i na piasku tańczą od lat. Jednak tylko od kibiców siatkówki plażowej dostały owacje na stojąco! Zespół Bell Arto Cheerleaders po raz trzeci uświetnią swoimi występami turniej FIVB Beach Volleyball Warmia Mazury World Tour w Olsztynie.

Szesnaście układów choreograficznych zaprezentuje Bell Arto Cheerleaders podczas zbliżającego się turnieju! W przerwach meczów oraz pomiędzy spotkaniami kibice będą mogli podziwiać nie tylko piękne tancerki, ale także dwójkę akrobatów. Występy panów z pewnością zainteresują także żeńską część publiczności.

Ile czasu trwają przygotowania choreografii, jaką zobaczymy na olsztyńskim piasku? – Dwa tygodnie pracujemy nad układami – mówi dyrektor artystyczny zespołu, Aneta Bałon. Szesnaście układów choreograficznych w dwa tygodnie to nie lada wyzwanie, ale dla profesjonalistów takich jak Bell Arto Cheerleaders, nie stanowi to żadnego problemu. Tradycyjnie zapowiada się przecież oprawa artystyczna na najwyższym poziomie!

Tak jak halowa odmiana siatkówki różni się techniką i dynamiką od tej halowej, tak i artyści muszą pamiętać o odpowiednim przygotowaniu do występów na innej niż zwykle nawierzchni.
– Podczas treningów od razu ćwiczymy na piasku. Gołym okiem widać różnicę gdy ktoś chce przenieść na plażę układ ćwiczony początkowo na parkiecie. Tańcząc na piasku niemożliwe jest chociażby zrobienie trzech piruetów. Na takim podłożu potrzeba zupełnie innej siły wybicia – podkreśla Aneta Bałon.

Choreograficznie dla Bell Arto Cheerleaders nie ma zadań nie do wykonania, ale podczas występów przy okazji turniejów siatkówki plażowej, figla może spłatać aura. – Polska pogoda czasami stanowi wyzwanie – uśmiecha się Aneta Bałon. Jakiego rodzaju choreografie zaprezentuje w Olsztynie jej grupa? – Latem chętnie wykorzystujemy aktualne wakacyjne hity, dlatego nie zabraknie układu do słynnego „Despacito”. Zawsze dbam o to, by podkreślać, że jesteśmy polskim zespołem i przez taniec promować także naszych rodzimych artystów. W tym roku w ludowej stylizacji zatańczymy do utworu Kayah – mówi dyrektor artystyczny.

Występy Bell Arto Cheerleaders kochają kibice siatkówki plażowej, ale i same tancerki z Olsztynem mają wyłącznie przyjemne wspomnienia. – Olsztyn kojarzy się z dobrą zabawą i pozytywnymi ludźmi, a praca w takich warunkach to czysta przyjemność – podkreśla Aneta Bałon. Chociaż jej zespół występuje także na meczach siatkówki w hali, to właśnie na plażówce miała miejsce wyjątkowa sytuacja. – Dostałyśmy owacje na stojąco, a widownia prosiła jeszcze o bis! Na siatkówce halowej nigdy czegoś takiego nie doświadczyłyśmy – dodaje.

Bell Arto Cheerleaders w Olsztynie zatańczą już za kilka dni! Czy więcej kibiców przyciągną na trybuny występy najlepszych duetów z całego świata, czy może właśnie zespołu Bell Arto?


fot. Anna Klepaczko/LUMIKA