Ciężkie pożegnanie Kantora i Prudla z turniejem

Trzy sety i pełna emocji i sprzeczności końcówka meczu, przegranego meczu z Włochami - tak wyglądało pożegnanie Piotra Kantora i Mariusza Prudla z turniejem World Tour Warsaw 2019. W meczu nie zabrakło także kontrowersyjnych sytuacji, a spotkanie zakończyło się tie-breakiem zakończonym grą na przewagi. W tej walce lepsi okazali się Nicolai/Lupo, eliminując ostatnich reprezentantów Polski z turnieju.

Polska para bardzo dobrze rozpoczęła zmagania i od razu wypracowała prowadzenie. Atak za atakiem, a także błąd przeciwników wpłynęły na czteropunktowe prowadzenie Kantora i Prudla (10:6). Biało-czerwoni uderzali po bloku w aut, co przynosiło skutek (12:7), a Włosi grali coraz bardziej nerwowo (17:10). Końcówka należała do Prudla, który kończył większość akcji i dobrze spisywał się na siatce. Reprezentanci naszego kraju wygrali tę odsłonę do 15.

W kolejnym secie włoska dwójka zaczęła coraz mocniej naciskać, a jej mocne uderzenia sprawiały coraz większe problemy Kantorowi i Prudlowi. Po kolejnej udanej akcji dwójki z Włoch o czas poprosili biało-czerwoni, bowiem przegrywali już 2:5. Mimo to nadal ton grze nadawali przeciwnicy, którzy podbijali ataki Polaków i wykorzystali kontry (10:5). Mimo starań biało-czerwonych przewaga Włochów utrzymywała się do samego końca.

Najwięcej emocji przyniósł tie-break, w którym pierwsze akcje należały do polskich siatkarzy (2:0), a były one długie i wymagające. Warunki na boisku również nie ułatwiały obu parom gry. Gdy jednak Nicolai zaczął skutecznie blokować - najpierw zatrzymując Prudla, a następnie Kantora, to przeciwnicy prowadzili 7:5. Włosi sami zaczęli oddawać inicjatywę gospodarzom, popełniając błędy. Kolejny atak blok-aut Kantora dał też polskiej dwójce prowadzenie 11:10. Jako pierwsi piłkę meczową wypracowali jednak siatkarze z Włoch - blokiem na Prudlu (14:13). Polacy jeszcze walczyli, ale mecz zakończył się zwycięstwem rywali.

Kantor/Prudel (POL) - Nicolai/Lupo (ITA) 1:2
(21:15, 16:21, 14:16)