Chemik Police – sześciokrotne zwyciężczynie Pucharu Polski

W sobotę i niedzielę w Nysie rozegrany zostanie turniej finałowy Pucharu Polski kobiet. Jedną z drużyn rywalizujących jest Chemik Police – sześciokrotny zwycięzca tego turnieju i siedmiokrotny mistrz kraju.

Historię Chemika Police można podzielić na dwie kategorię: wielkie sukcesy i walkę na zapleczu ekstraklasy. Jednak to właśnie ta drużyna zamurowała podium mistrzostwo Polski i w ciągu ostatnich pięciu lat nie zeszła z jego najwyższego stopnia.

Założony w 1988 roku klub, nie musiał długo czekać na sukcesy – już w 1993 roku sięgnął po pierwszą wygraną w Pucharze Polski, pokonując Pałac Samsung Bydgoszcz. W kolejnym sezonie nie tylko powtórzył sukces w tych rozgrywkach, ale także dołożył mistrzostwo kraju. Następne lata były równie udane – policzanki znów stanęły na najwyższym podium rozgrywek pucharowych, a także po raz kolejny zawiesiły na szyjach złote medale. W ciągu dwóch lat dwukrotnie pokonały w finale Pucharu Polski BKS Stal Bielsko Białą, jednak w roku 1996 musiały ustąpić miejsca na najwyższym stopniu podium Augusto Kalisz. Srebrne medale tamtej imprezy zamknęły pewien medalodajny okres w historii Chemika. Po nim przyszedł czas posuchy i problemów finansowych, a drużyna nie tyle walczyła o kolejne krążki, co przede wszystkim o powrót do ekstraklasy.

Ponowne wejście Chemika Police na siatkarskie salony miało miejsce w 2013 roku, a debiutancki sezon 2013/2014 zwieńczyły wspaniałe triumfy. Policzankom udało się zrealizować wizję Zarządu, który za główny cel stawiał sobie powrót do sukcesów z lat 90. i bardzo mocno zaakcentowały swoją obecność w ORLEN Lidze. W finale Pucharu Polski pokonały w trzech setach Bank BPS Muszyniankę Fakro Muszynę, a kilkadziesiąt dni później wywalczyły złote medale ekstraklasy, rozpoczynając tym samym swoją wieloletnią dominację. Od roku 2014 policzanki stają na najwyższym stopniu podium i choć skład zespołu ulega modyfikacjom praktycznie w każdym sezonie, to niezmienny jest kolor kruszcu który zdobi szyje zawodniczek Chemika.

Więcej emocji przynosi za to rywalizacja Chemika Police w Pucharze Polski. W 2015 roku mistrzynie kraju rozpoczęły zmagania od etapu ćwierćfinałów i wydawało się, że nikt nie będzie w stanie ich zatrzymać. Dwukrotna wygrana 3:0 pozwoliła im gładko awansować do finału, w którym czekał na nie Atom Trefl Sopot. Po zaciętym pięciosetowym starciu chemiczanki uległy rywalkom i musiały zadowolić się srebrnymi medalami. W kolejnym roku wzięły jednak udany rewanż na zawodniczkach Trefla i mimo złego początku finału, zamknęły spotkanie w czterech setach, sięgając tym samym po kolejne złote krążki tych rozgrywek. Podobnie wyglądał także rok 2017, jednak tym razem mistrzynie Polski „odprawiły z kwitkiem” Budowlanych Łódź, rozstrzygając losy Pucharu Polski w trzech partiach.

Ostatni sezon przyniósł jednak największą niespodziankę jeśli chodzi o występy Chemika w PP. Mistrzynie Polski jak zawsze rozpoczęły swoje zmagania od ćwierćfinału w którym miały się zmierzyć z pierwszoligową Radomką Radom. Przewaga policzanek wydawała się absolutna – doświadczenie, sukcesy i utytułowane zawodniczki mówiły same za siebie i naprawdę mało kto spodziewał się jakiejkolwiek sensacji. Gospodynie jednak zaprezentowały ogromną determinację i bezlitośnie wykorzystały słabszy dzień „przyjezdnych”. Ostatecznie to właśnie pierwszoligowiec wygrał spotkanie 3:2, wyeliminowując wielokrotne mistrzynie kraju z gry o Puchar Polski.

W tym roku Chemiczanki znów wspaniale sobie radzą w ekstraklasie i cały czas utrzymują się na pierwszym miejscu tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. W Nysie w meczu półfinałowym PP powalczą z Grot Budowlanymi Łódź. Rywalizacja obydwu ekip w tym sezonie pokazuje, że kibice mogą spodziewać się ogromnych emocji, bowiem obydwa spotkania LSK zakończyły się w tie-breaku – raz wygrały zawodniczki Budowlanych, natomiast rewanż padł łupem Chemika.

W Nysie na pewno nie zabraknie Jacka Nawrockiego, który z uwagą będzie śledził poczynania potencjalnych reprezentantek Polski i poszukiwał odpowiednich zawodniczek do pracy w okresie reprezentacyjnym. Sezon kadrowy będzie bowiem bardzo intensywny a poza turniejem Volley Masters, Ligą Narodów i turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020, Polki czeka jeszcze start w imprezie docelowej – mistrzostwach Europy 2019, które w tym roku zawitają do Łodzi. Bilety na wydarzenie w bardzo atrakcyjnych cenach można kupić tutaj

Występy Chemika Police w Pucharze Polski:

1993 - 1.miejsce (finał z Pałacem Samsung Bydgoszcz)

1994 - 1.miejsce (finał z BKS Stal Bielsko Białą)

1995 - 1. miejsce (finał z BKS Stal Bielsko Białą)

1996 - 2.miejsce (finał z Augusto Kalisz)

2014 - 1.miejsce (finał z Bank BPS Muszynianką Fakro Muszyną)

2015 - 2.miejsce (finał z Atomem Treflem Sopot)

2016 - 1.miejsce (finał z Atomem Treflem Sopot)

2017 - 1.miejsce (finał z Budowlanymi Łódź)

2018 - ćwierćfinał (przegrana z Radomką Radom)