-
- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Charlotte Leys: wszyscy w Belgii żyją teraz siatkówką
Dorota Szturm de Hirszfeld, EA, 4 grudnia 2013
Z Belgią, Hiszpanią i Szwajcarią zagra reprezentacja Polski w Łodzi (3-5 stycznia) w turnieju eliminacyjnym do Mistrzostw Świata 2014. Pierwszy zespół, który we wrześniu zdobył brązowy medal mistrzostw Europy, będzie z pewnością najgroźniejszym rywalem biało-czerwonych w walce o awans do przyszłorocznego czempionatu.
Jednym z filarów ekipy belgijskiej jest Charlotte Leys, zawodniczka doskonale znana z parkietów ORLEN Ligi. Obecnie występuje w zespole mistrza Polski Atomie Treflu Sopot.
W 2013 roku siatkarki Belgii pokazały się z dobrej strony na arenie międzynarodowej w Lidze Europejskiej. W finale przegrały z Niemkami 3:2, prowadząc z przyszłymi wicemistrzyniami kontynentu 2:1.
W tym spotkaniu reprezentacja Belgii zagrała w składzie: Dirikcx (5), Leys (12), Aelbrecht (11), Van Hecke (16), Vandesteene (6), Bland (8), Courtois (libero) oraz Coolman (2), Hoermans, Van de Vyver(1).
Charlotte Leys została wybrana MVP turnieju. W ostatnim spotkaniu ORLEN Ligi reprezentantka Belgii razem z Atomem Treflem zagrała w Legionovie z Siódemką SK Bankiem Legionovią i obrończynie tytułu wygrały 3:1.
- Trudno było wejść w to spotkanie. Ostatnio gramy bardzo dużo w systemie środa-sobota. Czujemy się trochę zmęczone. Myślę, że z każdym spotkaniem dojrzewamy jako drużyna i będziemy mogły prezentować grę na jeszcze wyższym poziomie niż dotychczas. Oczywiście razem z zespołem chciałybyśmy zdobyć medal i Puchar Polski – powiedziała Charlotte Leys.
- Dla Ciebie i Twojej drużyny narodowej to był bardzo szczęśliwy rok. Zdobyłyście brązowy medal mistrzostw Europy. Czym dla Twojego kraju jest ten wynik?
- To było naprawdę niesamowite! Wszyscy w Belgii żyją teraz siatkówką. Jest mnóstwo informacji na ten temat w telewizji, w gazetach. Wcześniej nie było takiego zainteresowania. Polscy kibice są wspaniali i Belgowie stają się teraz tacy sami. Po finałach i zdobyciu brązowego medalu wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi. Teraz przed nami kolejne wyzwanie: kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw świata, które rozegramy w Łodzi. Musimy mocno się na tym skupić. Nie będzie to łatwy turniej, ponieważ będziemy grały z reprezentacją Polski. Mamy bardzo dobrą drużynę, młode zawodniczki. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
- Między waszym sukcesem, a kolejnym spotkaniem reprezentacji minęło trochę czasu. Czy odnajdziecie w sobie tę siłę i pewność siebie jaką dały wam mistrzostwa Europy?
- Po rozgrywkach Ligi Mistrzów lecę bezpośrednio na zgrupowanie do Belgii. Mam nadzieję, że czas nie wpłynął na naszą postawę i wiarę we własne siły. Wszystkie przyjaźnimy się między sobą i będzie bardzo miło wszystkie dziewczyny ponownie zobaczyć. Wciąż w nas jest ta sama energia i motywacja, więc na pewno będziemy ciężko trenować prze tymi kwalifikacjami. Już nie mogę się ich doczekać
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej