- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Cały czas myślę, że chodziło o przetrwanie - Laurent Tillie
FG, fot. volleyballworld.com / FIVB, 4 sierpnia 2021
- Polska to najlepsza drużyna świata i nie mówię tego bo ją pokonaliśmy. Taka jest prawda. Jeśli zestawisz Kurka, Kubiaka, Leona, Drzyzgę, Nowakowskiego i tak dalej, to to naprawdę świetna drużyna. Może dziś ciążyła na nas mniejsza presja niż na Polakach - mówił tuż po ćwierćfinałowym zwycięstwie w Tokio trener reprezentacji Francji Laurent Tillie.
Wypowiedzi szczęśliwego trenera Francuzów rezonowały mocno z opinią, jaką po meczu wygosił Vital Heynen. - Być może to to, że wyszliśmy z tak męczącej, ciężkiej grupy, gdzie musieliśmy bić się o każdy punkt w każdym secie i byliśmy przyzwyczajeni do walki. Teraz widać, że cztery zespoły z tej grupy są w półfinałach i to coś znaczy. Nie chodzi o to, że gra Polski była na niskim poziomie, tylko o nawyk walki. Jeśli przeżyjesz grupę, to masz więcej tego ducha walki i gra się łatwiej - mówił Tillie. - Dla nas to ogromne osiągnięcie. W ostatnich dwóch latach dwukrotnie przegrywaliśmy z Polską 0:3 w ważnych zawodach: kwalifikacjach olimpijskich i mistrzostwach Europy, więc dzisiejsze zwycięstwo bardzo nas cieszy.
Trener Francji wrócił też do momentu, gdy jego zespołowi groziło odpadnięcie z turnieju. - Cały czas myślę, że chodziło o przetrwanie. Też przybyliśmy tu z dużą presją. Przegraliśmy z bardzo dobrze grającą drużyną USA i ze świetną reprezentacją Argentyny, która teraz jest w półfinale. Ale mieliśmy szanse i upór, przetrwaliśmy i zdołaliśmy wrócić. A jak francuski selekcjoner przeżył trudne chwile w meczu z Polską? - W pierwszym secie było ciężko, bo czasem brakowało nam rozwiązań. Jedyne wyjście jakie nam momentami pozostawało, to grać dalej i wierzyć w to, co robimy. I tu Ngapeth i Brizard dodali nam dużo energii i pomogli.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej