Piątek jest pierwszym dniem zmagań w drabince głównej turnieju Beach Pro Tour Challenge w Chiang Mai. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz wygrały swoje pierwsze spotkanie, zapewniając sobie już awans do Rundy 16, mimo porażki w drugim meczu z Brazylijkami Agathą i Rebeccą. Piotr Kantor i Jakub Zdybek niestety przegrali swój mecz otwarcia, ale pewnie pokonali reprezentantów gospodarzy i w sobotę w Chiang Mai zagrają w Rundzie 18.
Sh. T. Cao/Zhu Lingdi - Gruszczyńska/Wachowicz 0:2 (19:21, 14:21)
Dwa tygodnie temu z Haikou, Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz mierzyły się z Chinkami w decydującym o pozostaniu w grze drugim spotkaniu grupowym. Wówczas nasze zawodniczki doznały bolesnej porażki, więc ten mecz był okazją do rewanżu. Polki wyciągnęły wnioski z poprzedniego meczu, mocno rozpoczynając to spotkanie. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz objęły prowadzenie 7-3, świetnie spisując się zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Wachowicz nie dawała szans rywalkom, posyłając swoje ataki w okolice linii, dzięki czemu przewaga naszych zawodniczek sukcesywnie rosła (9-4, 12-6), a Jagoda Gruszczyńska imponowała niesamowitymi obronami. Chinki oczywiście nie składały broni, i w końcówce seta zaczęły stopniowo zmniejszać najpierw do 16-12, a następnie do 19-17. Nasza para szybko odpowiedziała. Atak z drugiej piłki Wachowicz dał Polkom piłki setowe przy stanie 20-17. Pierwszej z nich nie udało się wykorzystać, a asem popisała się Cao zbliżając się na punkt 20-19, jednak atak Gruszczyńskiej po prostej zamknął tę partię 21-19.
Drugi set rozpoczął się od prowadzenia Polek 5-1, przy zagrywce Jagody Gruszczyńskiej, która już na początku tej odsłony zapisała na swoim koncie punkt z zagrywki. Chinki stawiały twarde warunki Polkom, zacięcie walcząc o każdą piłkę i zbliżając się na dwa punkty przy stanie 6-4. Wówczas kolejne dwa punkty serwisem zdobyła Gruszczyńska, odbudowując przewagę (9-4). Również Wachowicz posłała w stronę rywalek asa, podnosząc prowadzenie do 11-5. Polki nie zwalniały tempa, bardzo dobrymi atakami obu naszych zawodniczek wygrywały kolejne wymiany, a ich przewaga wzrosła do ośmiu punktów przy stanie 15-7. Nasz duet pewnie zmierzał po wygraną, atak Jagody Gruszczyńskiej po prostej dał serię piłek meczowych przy stanie 20-14, a autowy atak rywalek zakończył spotkanie 21-14.
Polki dominowały w tym meczu zarówno w ataku (30-16), jak i na zagrywce (6-2), choć popełniły też znacznie więcej błędów niż rywalki 15 do 6. Aleksandra Wachowicz zakończyła mecz z dorobkiem 21 punktów (18 ataków, 3 asy), a Jagoda Gruszczyńska z 15 (12 ataków, 3 asy).
Kantor/Zdybek - Krattiger/Breer 0:2 (16:21, 14:21)
Od początku partii otwarcia Szwajcarzy, którzy skutecznie przebrnęli przez kwalifikacje, byli na prowadzeniu. Helweci najpierw prowadzili 3-1 i choć Polacy byli blisko wyrównania przy stanie 6-5 po swoich skutecznych atakach, rywale szybko odpowiedzieli zdobywając cztery punkty w serii 9-5. Przewaga przeciwników, którzy jako swój atut mieli również zagrywkę i blok, wynosiła nawet sześć punktów 12-6. Piotr Kantor i Jakub Zdybek zdołali zmniejszyć dystans, zdobywając trzy punkty z rzędu (12-9), jednak skuteczne ataki Breera pozwoliły Szwajcarom odbudować bezpieczny dystans (19-13) i zamknąć set 21-16 po bloku Krattigera.
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia Szwajcarów 4-1, którzy skorzystali na dwóch zepsutych zagrywkach Polaków. Piotr Kantor i Jakub Zdybek poprosili o czas i wyprowadzając dwie skuteczne akcje zbliżyli się na punkt 4-3. Atak Breera i kolejny punktowy blok Krattigera, pozwoliły Szwajcarom szybko odbudować przewagę (6-3). Choć Polacy tracili już nawet pięć punktów do rywali, od stanu 9-4 zdołali wygrać trzy akcje z rzędu (9-7), ponownie nawiązując walkę. Przez moment obie pary szły punkt za punkt, jednak mimo dobrych akcji, Szwajcarzy nie pozwalali naszej parze zbliżyć się bardziej niż na dwa-trzy punkty (15-12). Dwa asy serwisowe z rzędu Breera dały rywalom prowadzenie 19-13, a jego atak zamknął set 21-14. Jakub Zdybek zakończył spotkanie z 14 punktami (13 ataków, 1 blok), a Piotr Kantor z 9 (7 ataków, 2 bloki).
Agatha/Rebecca - Gruszczyńska/Wachowicz 2:0 (21:19, 21:14)
Pierwszy set meczu o zwycięstwo w grupie B, od początku stał na wysokim poziomie. Chociaż Agatha i Duda zdołały wypracować sobie dwupunktową przewagę, Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz, która na początku seta zapisała na swoim koncie asa serwisowego, wyrównały na 7-7. Polki świetnie broniły i odgryzały się rywalkom potężnymi atakami. Od stanu 10-10, dwa asy serwisowe na stronę rywalek posłała Gruszczyńska, zaczynając budować przewagę Polek (12-10), która wynosiła nawet 14-11. To był niestety sygnał dla rywalek, które dość sprawnie wyrównały i rozpoczął się na nowo wyścig punkt za punkt, który trwał do stanu 18-18. Wówczas po ataku Rebecci z drugiej piłki, rywalki odskoczyły na 20-18, i choć pierwsza piłka setowa została obroniona atakiem Wachowicz, zagrywka w siatkę Gruszczyńskiej niefortunnie zakończyła set 21-19.
Brazylijki perfekcyjnie otworzyły drugą partię 6-1, nękając nasze zawodniczki trudnymi zagrywkami. Dw asy w serii posłała Agatha. Przy stanie 8-2, nasze zawodniczki poprosiły o czas i zniwelowały stratę do trzech punktów 9-6. Dystans trzech oczek utrzymywał się przez pewien czas (12-9), jednak mimo usilnych prób naszych zawodniczek, Canarinhos ponownie uciekły z wynikiem, osiągając siedmiopunktową przewagę 16-9 i pewnie zmierzając po zwycięstwo. Dwa asy serwisowe Rebecci zamknęły set 21-14.
Aleksandra Wachowicz zgromadziła w tym spotkaniu 18 punktów (16 ataków, 1 blok, 1 as), a Jagoda Gruszczyńska 9 (6 ataków, 3 asy). Polki w sobotę wystąpią w Rundzie 16.
Kantor/Zdybek - Pithak/Poravid 2:0 (21:18, 21:12)
Mecz, którego stawką było pozostanie w turnieju w Chiang Mai zaczął się dość wyrównaną grą. Jakub Zdybek i Piotr Kantor jako pierwsi wysunęli się na prowadzenie 9-6. Jednak rywale dobrą grą w ataku i blokiem Pithaka doprowadzili do remisu 10-10. Choć Polacy odpowiedzieli skutecznymi zagraniami, odbudowując prowadzenie 13-11, to dobre zagrania rywali i niestety błędy naszych zawodników doprowadziły do remisu 14-14 i od tego momentu na nowo rozpoczęła się walka punkt za punkt. Dopiero wygrywająca zagrywka Jakuba Zdybka pozwoliła Biało-Czerwonym odskoczyć na 19-17, a jego atak dał piłki setowe 20-17. Choć Polacy nie wykorzystali pierwszej z szans, młodszy z naszych zawodników zakończył ten set 21-18.Chiang Mai zaczął się dość wyrównaną grą. Jakub Zdybek i Piotr Kantor jako pierwsi wysunęli się na prowadzenie 9-6. Jednak rywale dobrą grą w ataku i blokiem Pithaka doprowadzili do remisu 10-10. Choć Polacy odpowiedzieli skutecznymi zagraniami, odbudowując prowadzenie 13-11, to dobre zagrania rywali i niestety błędy naszych zawodników doprowadziły do remisu 14-14 i od tego momentu na nowo rozpoczęła się walka punkt za punkt. Dopiero wygrywająca zagrywka Jakuba Zdybka pozwoliła Biało-Czerwonym odskoczyć na 19-17, a jego atak dał piłki setowe 20-17. Choć Polacy nie wykorzystali pierwszej z szans, młodszy z naszych zawodników zakończył ten set 21-18.
W drugim secie Biało-Czerwoni od początku przejęli inicjatywę, kontrolując sytuację na boisku. Punktowe bloki na swoim koncie zapisywał Piotr Kantor, a Jakub Zdybek swoją zagrywką skutecznie utrudniał grę reprezentantom gospodarzy. Postawa naszych zawodników na boisku przełożyła się na sześciopunktowe prowadzenie 12-6. Polacy utrzymywali wysokie prowadzenie (18-11), pewnie zmierzając po końcowe zwycięstwo. As serwisowy Zdybka, a następnie blok Kantora zamknęły mecz 21-12. Piotr Kantor zapisał w tym spotkaniu 20 punktów na swoim koncie (17 ataków, 3 bloki), a Jakub Zdybek 14 (7 ataków, 2 bloki, 5 asów).
Beach Pro Tour Challenge Chiang Mai - harmonogram i wyniki
16 listopada (czwartek)
Kwalifikacje
17 listopada (piątek)
Faza grupowa
Sh. T. Cao/Zhu Lingdi - Gruszczyńska/Wachowicz 0:2 (19:21, 14:21)
Kantor/Zdybek - Krattiger/Breer 0:2 (16:21, 14:21)
Agatha/Rebecca - Gruszczyńska/Wachowicz 2:0 (21:19, 21:14)
Kantor/Zdybek - Pithak/Poravid 2:0 (21:18, 21:12)
18 listopada (sobota)
Runda 18
2:00 Kantor/Zdybek - Wu Jiaxin/Ha Likejiang
Runda 16
5:00 Alvarez/Moreno - Gruszczyńska/Wachowicz
Ćwierćfinały
19 listopada (niedziela)
Półfinały
Mecze medalowe
Więcej informacji o turnieju można znaleźć tutaj. Mecze polskich par w turnieju głównym transmitowane będą na antenach Polsat Sport i w aplikacji Polsat Sport Box, wszystkie spotkania można oglądać na volleyballworld.tv.