BPT Challenge Edmonton: Bez polskich par w kolejnej rundzie

W piątek rozpoczęła się walka w turnieju głównym Beach Pro Tour Challenge w Edmonton. Na kanadyjskim piasku w fazie grupowej występowały dwie polskie pary Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz oraz Piotr Kantor i Jakub Zdybek. Niestety obie pary przegrały swoje spotkania grupowe, żegnając się z turniejem już na tym etapie. 

Gruszczyńska/Wachowicz - Andressa/Vitoria 1:2 (21:14, 16:21, 12:15)

Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz w pierwszym meczu fazy grupowej mierzyły się z Brazylijkami Andressą i Vitorią. Do stanu 7-7 gr toczyła się punkt za punkt. Jednak mocny serwis Wachowicz i świetna gra Polek na siatce pozwoliły im odskoczyć na 10-7. Brazylijki z całych sił próbowały odrobić straty i zdołały zbliżyć się do naszych zawodniczek na jeden punkt (15-14), wówczas rozpoczęła się koncertowa gra Biało-Czerwonych, które wygrały sześć kolejnych akcji przy serwisie Jagody Gruszczyńskiej i zamknęły tę partię 21-14. Druga odsłona zaczęła się od długich i imponujących wymian. Brazylijki dzięki swoim skutecznym atakom wysunęły się na 10-8 i 13-10, ale Polki nie składały broni i odpowiadały równie dobrymi zagraniami, zmniejszając dystans do 14-13. Niestety końcówka seta należała do rywalek, które wygrały ją 21-16.

Tie-break był walką nerwów, po wyrównanym otwarciu, Brazylijki odskoczyły na 11-8. Andressa  świetnie spisywała się w bloku (3 punkty). Polki na chwilę zbliżyły się do przeciwniczek (11-10), ale blok Andressy na Wachowicz dał rywalkom piłkę meczową 14-11. Pierwsza z nich była obroniona, ale atak Andressy zamknął spotkanie wynikiem 15-12. Tie-break był walką nerwów, po wyrównanym otwarciu, Brazylijki odskoczyły na 11-8. Andressa  świetnie spisywała się w bloku (3 punkty). Polki na chwilę zbliżyły się do przeciwniczek (11-10), ale blok Andressy na Wachowicz dał rywalkom piłkę meczową 14-11. Pierwsza z nich była obroniona, ale atak Andressy zamknął spotkanie wynikiem 15-12. 

Gruszczyńska/Wachowicz - Verge-Depre A./Mader 0:2 (24:26, 18:21)

Kantor/Zdybek - Mol H./Berntsen 1:2 (25:23, 12:21, 9:15)

Po udanych kwalifikacjach Piotr Kantor i Jakub Zdybek rozpoczęli fazę grupową od spotkania z Norwegami Hendrikiem Molem i Mathiasem Bernstenem. Norwegowie otworzyli mecz lepiej, szybko wychodząc na dwa punkty przewagi 4-2. Polacy początkowo nie mogli odnaleźć swojego rytmu, co skrzętnie wykorzystywali rywale, dobrze grając w bloku (6 punktów w tym elemencie Hendrika Mola w secie otwracia) i powiększając przewagę do 10-6. Sygnał do punktowego pościgu dał swoją zagrywką Jakub Zdybek, wówczas Polacy zniwelowali dystans do 13-11. Blokiem zaczął punktować Piotr Kantor - i to właśnie dwa punkty zdobyte przez niego w tym elemencie wysunęły Biało-Czerwonych na 17-16, którzy utrzymywali prowadzenie w decydującej fazie seta. Jednak nasza para nie zdołała wykorzystać pierwszych trzech piłek setowych, zamykając tę odsłonę po bloku Piotr Kantora wynikiem 25-23.

Również otwarcie drugiej partii należało do Norwegów, którzy prowadzili 6-3 za sprawą niewygodnych serwisów i dobrej gry w bloku Mola. Norwegowie szybko powiększali prowadzenie (10-5, 14-7) dominując na siatce. Biało-Czerwoni twardo walczyli, ale nie przynosiło to wymiernych rezultatów wobec świetnej postawy Skandynawów, którzy wygrali tę partię 21-12. Również w tie-breaku to Norwegowie przejęli inicjatywę, prowadząc na półmetku decydującej odsłony 8-5 i byli nie do zatrzymania, skutecznie odpierając wszystkie próby i ataki Polaków. Ostatecznie Mol i Bernsten triumfowali w tym meczu 15-9. 

 Crabb Tr./Brunner - Kantor/Zdybek 2-1 (25-23, 19-21, 15-11)

Niestety również Piotr Kantor i Jakub Zdybek nie zdołali rozstrzygnąć na swoją korzyść swojego drugiego meczu grupowego. Pierwszy set ich meczu z duetem Crabb/Brunner był niezwykle emocjonujący i rozstrzygnął się dopiero wynikiem 25-23. Głównym atutem Amerykanów był blok Brunnera, który tylko w tej partii zapisał na swoim koncie aż 3 punkty w tym elemencie (7 w całym meczu). Rywale kierowali zagrywki na obydwu naszych reprezentantów, dzięki czemu obaj w równym stopniu mieli okazję wykazać się nie tylko w przyjęciu, ale i ofensywie. Po tak długiej partii otwarcia, druga odsłona należała do Polaków, którzy mimo dalszej dobrej gry w bloku Amerykanów (kolejne 3 bloki Brunnera) byli skuteczniejsi w ataku i doprowadzili do remisu w meczu (21-18). Tie-break był nie mniej emocjonujący - jednak rywali grali niemal bezbłędnie (żadnego błędu w ataku i tylko jedna zepsuta zagrywka) i to właśnie błędy własne okazały się decydujące w tej partii i meczu, który na swoją korzyść wynikiem 15-11 rozstrzygnęli rywale.

Więcej informacji można znaleźć na stronie turnieju.

Program Beach Pro Tour Challenge Edmonton
20 czerwca (czwartek)
Kwalifikacje
Kantor/Zdybek - Elazar/Ohana 2:0 (21:15, 21;19)
21 czerwca (piatek)
Faza grupowa
Grupa E
Gruszczyńska/Wachowicz - Andressa/Vitoria 1:2 (21:14, 16:21, 12:15)
Verge-Depre A./Mader - Ludwig/Lippmann 1:2 (16:21, 21:15, 12:15)
Gruszczyńska/Wachowicz - Verge-Depre A./Mader 0:2 (24:26, 18:21)
Andressa/Vitoria - Ludwig/Lippmann 1:2 (21:23, 21:17, 9:15)
Grupa D
Kantor/Zdybek - Mol H./Berntsen 1:2 (25:23, 12:21, 9:15)
Crabb Tr./Brunner - Ermacora/Waller 0:2 (18:21, 18:21)
Crabb Tr./Brunner - Kantor/Zdybek 2-1 (25:23, 19:21, 15:11)
2:00 Ermacora/Waller - Mol H./Berntsen 2:0 (21:18, 21:13)
22 czerwca (sobota)
Runda 18
Runda 16
Ćwierćfinały
23 czerwca (niedziela)
Półfinały
Mecze medalowe