Eugeniusz Andrejuk, 11 grudnia 2013

- Turniej w Łodzi jest bardzo ważny dla polskiej, kobiecej siatkówki. Chwała doświadczonym i utytułowanym zawodniczkom, które pozytywnie odpowiedziały na powołania do kadry - mówi trener Polskiego Cukru Fakro Muszyny Bogdan Serwiński, którego podopieczne awansowały do 1/4 finału Pucharu CEV.

Polski Cukier Fakro Muszyna pokonał SVS Post Schwechat 3:0 (25:22, 26:24, 25:8) w rewanżowym meczu 1/8 finału Pucharu CEV i awansował do ćwierćfinału.

- Wbrew pozorom mecze z austriacką drużyną nie były takie łatwe. Schwechat jest solidnym zespołem, mającym w składzie zawodniczki potrafiące grać w siatkówkę. Zwycięstwo cieszy, ale to już historia. Myślimy o kolejnym rywalu - powiedział trener brązowych medalistek ORLEN Ligi, Bogdan Serwiński.

Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że kolejnymi rywalkami obrończyń Pucharu CEV będą zawodniczki Lokomotiwu Baku. - Jest to klub z potężnym budżetem. Zalicza się do czołówki azerskiej ekstraklasy. Jest to przeciwnik trudny nie tylko sportowo. Również będziemy musieli solidnie przygotować od strony logistycznej. Podróż do Baku jest prawdziwą wyprawą - podkreślił Bogdan Serwiński.

Na konkretnego rywala Polskiego Cukru Fakro trzeba poczekać do środy. 11 grudnia dojdzie do rewanżu pomiędzy Lokomotiwem, a izraelskim Hapoel Kfar Saba. Pierwsze spotkanie wygrał klub z Baku 3:0 (25:16, 25:19, 25:14).

Mecze 1/4 finału Pucharu CEV rozegrane zostaną po Nowym Roku.Wcześniej będziemy świadkami turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw świata w 2014 roku. Od 3 do 5 stycznia w Łodzi zagrają reprezentacje Belgii, Hiszpanii, Polski i Szwajcarii. Tylko zwycięzca uzyska bezpośredni awans do finałów we Włoszech.

- Turniej w Łodzi jest bardzo ważny dla polskiej, kobiecej siatkówki, która ostatnio znalazła się w dołku. Chwała doświadczonym i utytułowanym zawodniczkom, które pozytywnie odpowiedziały na powołania do kadry. Zwłaszcza obecność w jej składzie Magdaleny Glinki-Mogentale jest godna podkreślenia - powiedział Bogdan Serwiński.

Dla Bogdana Serwińskiego nie ulega wątpliwości, że "z tej kadrowej konstelacji gwiazd trenerowi Piotrowi Makowskiemu uda się stworzyć mocny zespół zdolny nie tylko do zwycięstw w łódzkich kwalifikacjach."

- Piotrowi Makowskiemu należy się ogromny szacunek i podziękowanie za dyplomatyczne i negocjacyjne umiejętności. Potrafił przekonać nasze znakomite siatkarki do gry w reprezentacji - zakończył Bogdan Serwiński.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej