Bogata historia gdańskiej siatkówki

Historia siatkówki w Gdańsku, jednym z Miast-Gospodarzy EUROVOLLEY POLAND 2017, sięga początków lat 20. ubiegłego wieku. W tym czasie w Wolnym Mieście  Gdańsk powstają dwa wielosekcyjne kluby, w których uprawiano  siatkówkę  tj. Akademicki Związek Sportowy i Gedania Gdańsk.  Po wojnie na siatkarskiej mapie Polski największe siatkarskie sukcesy odnosiły zawodniczki Kolejarza/Gedanii. W latach 1953, 1954 siatkarki wywalczyły Mistrzostwo Polski, a wicemistrzostwo w 1952 i 1991 roku.

Cztery gdańskie kluby zdobywały medale Mistrzostw Polski w siatkówce mężczyzn. W 1947 roku brązowe krążku wywalczył zespół YMCA Gdańsk. Dwa lata później gdański zespół, tym razem pod nazwą Zryw zajął 3. miejsce w turnieju finałowym. W 1950 roku kolejna zmiana nazwy klubu i kolejny sukces. Już jako Spójnia Gdańsk, siatkarze z grodu nad Motławą wywalczyli srebrne medale Mistrzostw Polski. Był to pierwszy i zarazem ostatni sukces  zespołu pod szyldem Spójni.  Sekcja siatkówki powstała w gwardyjskim klubie Wybrzeże i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 1954 roku gdańszczanie zakończyli rozgrywki z brązowymi medalami. Identyczny wynik zawodnicy Wybrzeża wywalczyli 4. lata później.  W następnych latach Gdańsk na szczeblu ogólnopolskim reprezentowany był przez AZS, ale na sukcesy trzeba było czekać do lat 70. XX wieku. W 1970 roku z połączenia kilku mniejszych klubów powstał wielosekcyjny GKS Stoczniowiec Gdańsk. Do największych osiągnięć należą II miejsca w finale Pucharu Polski (1974/1975, 1977/1978, 1978/1979). Do czasu pojawienia się drużyny Trefla, następnie LOTOSU Trefla to Stoczniowiec był ostatnim klubem który rywalizował w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Od sezonu 2005/2006 rozpoczyna się  nowy rozdział w historii gdańskiej siatkówki. Założony przez Kazimierza Wierzbickiego Trefl Gdańsk z roku na rok notuje progres i w sezonie 2008/2009 zespół melduje się w PlusLidze. Inauguracyjnego sezonu w Gdańsku nie wspominają najlepiej. Beniaminek spadł do I ligi i potrzebował dwóch lat by powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zespół prowadzony przez Dariusza Luksa, a następnie Radosława Panasa plasuje się w środku ligowej stawki, aż do momentu gdy w Gdańsku pojawia się Andrea Anastasi. Były trener reprezentacji Polski już w pierwszym roku pracy osiąga wynik, którego nie spodziewali się chyba najwięksi optymiści. Zespół bez wielkich gwiazd, z powracającym z Francji Mateuszem Miką, wzmocniony tercetem obcokrajowców: Marco Falaschi, Sebastian Schwarz i  Murphy Troy jest rewelacją PlusLigi. Sezon zasadniczy żółto-czarni kończą na 3. miejscu.

W półfinale play-off gdańszczanie są sprawcami jednej z największych sensacji ostatnich lat – wygrywają z PGE Skrą Bełchatów i w nagrodę rozpoczynają batalię o złoto z Asseco Resovią. LOTOS Trefl ostatecznie kończy sezon tytułem wicemistrzowskim i jeszcze jednym historycznym sukcesem – wywalczonym przed własną publicznością Pucharem Polski. W odbywającym się w ERGO ARENIE turnieju finałowym gdańszczanie w obecności ok. 10000 widzów pokonali w decydującym meczu ekipę z Rzeszowa. Na początku sezonu 2015/2016 podopieczni Andrei Anastasiego sięgnęli po Superpuchar Polski pokonując 3:2 mistrza kraju – Asseco Resovię Rzeszów. Sezon zakończyli na 4. miejscu.

Miniony sezon LOTOS Trefl zakończył na ósmym miejscu. Taki wynik nie zadowolił nikogo i przemeblowany gdański zespół prowadzony przez doświadczonego włoskiego szkoleniowca zapowiada w sezonie 2017/2018 powrót do walki o medale Mistrzostw Polski. W Gdańsku nie zapominają o szkoleniu siatkarskiego narybku. Młodzież w żółto-czarnych barwachrokrocznie zajmuje czołowe miejsca w rozgrywkach Młodej Ligi i niższych grupach wiekowych przywożąc  medale z najważniejszych ogólnopolskich turniejów. Na co dzień LOTOS Trefl trenuje i rozgrywa mecze w ERGO ARENIE. Dzięki jednej z najnowocześniejszych hal sportowo-widowiskowych w Polsce kibice siatkówki w Gdańsku mogli być świadkami najbardziej prestiżowych imprez takich jak: Mistrzostwa Świata i Europy (2014, 2013), Finały Ligi Światowej (2011), regularnie rozgrywane są mecze Ligi Światowej, a w tym roku biało-czerwoni fani zobaczą mecze reprezentacji Polski, Serbii, Estonii i Finlandii w ramach Mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn Polska 2017.

Autor/Źródło: Bartosz Tobieński - Oficer Prasowy EUROVOLLEY POLAND 2017 w Gdańsku