Martyna Szydłowska, fot. Volleyball World, 17 marca 2023

Beach Pro Tour La Paz: Kantor/Rudol z awansem do turnieju głównego

Kwalifikacje do turnieju głównego rozpoczęły zmagania w Beach Pro Tour Challenge w La Paz. Katarzyna Kociołek i Marta Łodej pewnie wygrały swój pierwszy mecz, jednak w drugiej rundzie eliminacji, przegrały po niezwykle zaciętej walce z wyżej rozstawionym hiszpańskim duetem Carro/Lobato. Piotr Kantor oraz Maciej Rudol w pierwszej rundzie mieli wolny los, a w decydującym o awansie spotkaniu nie dali szans amerykańskiej parze Cory/Webber i zameldowali się w turnieju głównym.

Runda 1
Kociołek/Łodej - McBain/Bélanger 2:0 (22:20, 21:17)

Mecz pierwszej rundy kwalifikacji od początku był bardzo zacięty. Kanadyjki dzięki trudnej zagrywce Bélanger odskoczyły Polkom na trzy punkty (7-4), szybko powiększając przewagę do 10-6. Jednak wtedy koncertową grą popisały się Biało-Czerwone, z Katarzyną Kociołek na zagrywce zdobyły pięć punktów z rzędu. Kociołek razem z Martą Łodej imponowały w obronie i ataku, dzięki czemu wyszły na prowadzenie 18-14. Jednak potężne ataki McBain pozwoliły rywalkom wyrównać (18-18) i to one jako pierwsze miały piłkę setową. Nasze reprezentantki zachowały zimną krew i to one cieszyły się ze zwycięstwa w pierwszej partii.

Drugi set rozpoczął się lepiej dla duetu Kociołek/Łodej, który szybko objął prowadzenie. Przy stanie 8-5 rywalki wrzuciły na wyższy bieg doprowadzając do wyrównania (8-8). Gra toczyła się punkt za punkt. Przy zagrywce Marty Łodej, reprezentantki Polski odskoczyły na 14-10 i chociaż Kanadyjki na krótką chwilę zmniejszyły dystans, to Polki pewnie zmierzały po zwycięstwo. Ostatecznie set i mecz zamknęła świetnym atakiem Marta Łodej. W całym spotkaniu Marta Łodej zapisała na swoim koncie 18 punktowych ataków i jednego asa, a Katarzyna Kociołek 13 ataków i trzy asy.

Runda 2
Kociołek/Łodej - Carro/Lobato 1:2 (19:21, 21:18, 13:15)

Nasze reprezentantki świetnie rozpoczęły mecz z Hiszpankami, które w światowym rankingu klasyfikowane są na 27. miejscu. Przy serwisie Marty Łodej, Polki wypracowały sobie czteropunktową przewagę (8-4), którą utrzymywały do stanu 17-12. W ataku bardzo dobrze spisywała się Katarzyna Kociołek. Jednak w decydującej fazie seta duet Carro/Lobato złapał wiatr w skrzydła. Przy niełatwej zagrywce Lobato, Hiszpanki odrobiły straty remisując 17-17. W końcówce starsza z Hiszpanek przejęła inicjatywę w ofensywie, a Carro zatrzymywała Polki blokiem (3 punkty w tym elemencie). Mimo że Biało-Czerwone obroniły jedną piłkę setową, to rywalki zamknęły set 21-19.

Druga partia rozpoczęła się od wyrównanej gry. Jednak kąśliwe ataki Hiszpanek dały naszym rywalkom trzypunktowe prowadzenie (8-5). Polki nie poddawały się i bardzo dobrą pracą w obronie i ataku nie tylko odrobiły straty, ale i wyszły na prowadzenie 19-16, zdobywając pięć punktów z rzędu. Imponujący atak Łodej dał Biało-Czerwonym zwycięstwo w drugiej partii (21-18).

Polki dobrze zaczęły tie-breaka, obejmując prowadzenie 4-1 i chociaż rywalki odrabiały straty, Kociołek i Łodej ponownie odskoczyły na kilka punktów (7-4). To nie zdeprymowało wyżej notowanych Hiszpanek, które nie tylko wyrównały, ale i objęły prowadzenie 13-11, głównie dzięki fantastycznym atakom Lobato. Nasze zawodniczki zdołały obronić dwie piłki meczowe - jedną asem Łodej, jednak Hiszpanki nie zmarnowały trzeciej szansy i mogły cieszyć się z awansu. Marta Łodej w całym spotkaniu zdobyła 21 punktów (18 ataków, 1 blok, 2 asy), a Katarzyna Kociołek 14 (13 ataków i 1 as).

Kantor/Rudol - Cory/Webber 2:0 (21:15, 21:13)

Polacy pewnie weszli w mecz. Przy serwisie Macieja Rudola odskoczyli na 4-0, a następnie 8-2. Jednak przeciwnicy nie składali broni. Webber zaczął skutecznie zatrzymywać naszych reprezentantów na siatce (3 bloki), doprowadzając do remisu 11-11. To był zimny prysznic dla polskiej pary. Rudol i Kantor twardą grą wyszli na dwupunktowe prowadzenie (14-12) i wtedy zaczęła się koncertowa gra Biało-Czerwonych. Na zagrywce zameldował się ponownie Maciek Rudol, który zaserwował dwa asy, a na tablicy wyników zrobiło się 18-13. Set zakończył się atakiem Rudola (21-15), który w tej partii na swoim koncie zapisał 12 punktów.

Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry i wymiany ciosów nad siatką. Piotr Kantor postanowił również pokazać swój potencjał na zagrywce i przy jego serwisie Polacy wyszli na prowadzenie 12-8. Biało-Czerwoni nie zwalniali tempa. Przy stanie 15-11 w pole zagrywki udał się Rudol. Dzięki jego serwisom i świetnej grze w bloku Kantora wygrali cztery akcje z rzędu (19-11) i chwilę później przypieczętowali swój awans do turnieju głównego (21-13). Maciej Rudol zakończył spotkanie z dorobkiem 22 punktów (18 ataków, 1 blok i 3 asy), a Piotr Kantor z 11 (7 ataków, 3 bloki i 1 as).

W turnieju głównym Piotr Kantor i Maciej Rudol znaleźli się w grupie F wraz z reprezentantami gospodarzy - duetem Virgen/Sarabia, kanadyjską parą Schachter/Dearing i Francuzami Krou/Gauther-Rat. To właśnie Trójkolorowi klasyfikowani na 17. miejscu w rankingu FIVB będą pierwszym rywalem Biało-Czerwonych. Mecz zaplanowano na piątek 21:10 polskiego czasu.

Więcej informacji na temat turnieju można znaleźć na oficjalnej stronie. Transmisje ze wszystkich spotkań można oglądać na volleyballworld.tv.

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej