Martyna Szydłowska, fot. Volleyball World, 6 kwietnia 2023

Beach Pro Tour Itapema: Kantor i Rudol z awansem!

Pełen siatkarskich emocji czwartek rozpoczął się kwalifikacjami do turnieju głównego Beach Pro Tour Challenge w brazylijskiej Itapemie. Pełen siatkarskich emocji czwartek rozpoczął się kwalifikacjami do turnieju głównego Beach Pro Tour Challenge w brazylijskiej Itapemie. 

Runda 1
Kociołek/Łodej - Suzuka/Reika 2:0 (22:20, 21:16)

Jako pierwsze walkę o awans do turnieju głównego rozpoczęły nasze siatkarki - Katarzyna Kociołek i Marta Łodej, które w spotkaniu pierwszej rundy kwalifikacji mierzyły się z japońskim duetem Suzuka/Reika. Mecz rozpoczął się od twardej walki punkt za punkt, obie nasze zawodniczki dobrze radziły sobie w ofensywie, rozkładając równo siłę ataku (9 punktów Kociołek, 8 Łodej) jednak ich rywalki nie pozostawały dłużne. Pierwszą piłkę setową przy stanie 20-19 miały Japonki, jednak końcówka partii należała do Polek. Kociołek najpierw skutecznie zaatakowała z drugiej piłki, broniąc setówki, a następnie popisała się dwoma wygrywającymi serwisami, rozstrzygając seta na korzyść Biało-Czerwonych (22-20).

Katarzyna Kociołek przeniosła świetną passę na zagrywce na drugi set i tym samym polski duet objął prowadzenie 2-0. Suzuka i Reika szybko doprowadziły do remisu. Po momencie wyrównanej gry, Biało-Czerwone wrzuciły na wyższy bieg, odskakując na 10-7, a następnie 13-8. Rywalki zdołały zniwelować tę przewagę do jednego punktu (15-14), jednak przy serwisie Marty Łodej nasze zawodniczki szybko odzyskały prowadzenie (18-14), aby zamknąć spotkanie po punktowym bloku Łodej - pierwszym i ostatnim naszych reprezentantek w tym spotkaniu. Marta Łodej zdobyła w tym meczu 21 punktów (16 ataków, 4 asy i 1 blok), a Katarzyna Kociołek 16 punktów (12 ataków i 4 asy). W drugiej rundzie zagrają z hiszpańską parą Liliana/Paula, początek meczu zaplanowano na 20:30 polskiego czasu.

Kantor/Rudol - Arthur/Adrielson 2:0 (21:18, 21:19)

Piotr Kantor i Maciej Rudol tym razem kwalifikacje musieli rozpoczynać od pierwszej rundy, w której przyszło im zmierzyć się z reprezentantami gospodarzy - duetem Arthur/Adrielson. W partii otwarcia Biało-Czerwoni odskoczyli na trzypunktowe (10-7) prowadzenie przy serwisie Macieja Rudola i solidną grą utrzymali je do samego końca tej partii (21-18). Dużo więcej okazji do zagrań w ofensywie miał w tej odsłonie Rudol, który zapisał na swoim koncie 11 punktów w ataku.

W drugim secie Polacy ponownie objęli trzypunktowe prowadzenie (8-5) tym razem dzięki świetnym atakom Kantora i blokowi Rudola. Nasi reprezentanci utrzymywali dystans, jednak Brazylijczycy nie poddawali się i doprowadzili do remisu 17-17. Polacy zachowali zimną krew i rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść. Siła ofensywna w tej partii przeniosła się na Piotra Kantora (7 skutecznych ataków), z kolei Maciej Rudol punktował w bloku (4).

Maciej Rudol zakończył spotkanie z dorobkiem 19 punktów (14 ataków, 4 bloki, 1 as) a Piotr Kantor z 15 (12 ataków, 1 blok, 2 asy). W drugiej rundzie nasza para zmierzy się z meksykańskim duetem Virgen/Sarabia.

23931i

Lyneel/Bassereau - Zdybek/Lewandowski 1:2 (14:21, 21:17, 15:13)

Jakub Zdybek i Paweł Lewandowski nie mieli łatwego początku w swoim pierwszym turnieju w tym sezonie, bowiem ich rywalami byli Julien Lyneel i Remi Bassereau. Utytułowany siatkarz halowy wraz ze swoim partnerem dotarli do ćwierćfinałów w La Paz. Mimo początkowych problemów - a może tremy - Polacy szybko przejęli kontrolę nad sytuacją na boisku w pierwszej odsłonie, obejmując prowadzenie 12-9 i powiększając je do 15-10. Bardzo solidnie w ataku i bloku spisywał się Paweł Lewandowski (odpowiednio 8 i 2) Biało-Czerwoni popisywali się nie tylko skutecznymi akcjami, ale i bardzo efektownymi zagraniami, zamykając partię otwarcia 21-14 po asie serwisowym Jakuba Zdybka.

Po dobrym starcie drugiego seta, Francuzi od stanu 9-10 wyszli na prowadzenie 14-11, sukcesywnie blokując ataki Polaków i powiększając dystans (17-13). Choć Zdybek i Lewandowski nie składali broni i zmniejszyli dystans (18-16) rywale nie wypuścili szansy i wygrali tę partię 21-17.
 
Tie-break stał na wysokim poziomie. Zdybek i Lewandowski mądrą grą i dobrymi decyzjami na siatce, odskoczyli na dwa punkty przy stanie 5-3 i utrzymywali ten dystans. Francuzi zdołali doprowadzić do remisu 10-10 i gra zaczęła się "na nowo". Niestety to rywale wywalczyli sobie piłkę meczową i nie zmarnowali tej okazji, zamykając mecz 15-13.Tie-break stał na wysokim poziomie. Zdybek i Lewandowski mądrą grą i dobrymi decyzjami na siatce, odskoczyli na dwa punkty przy stanie 5-3 i utrzymywali ten dystans. Francuzi zdołali doprowadzić do remisu 10-10 i gra zaczęła się "na nowo". Niestety to rywale wywalczyli sobie piłkę meczową i nie zmarnowali tej okazji, zamykając mecz 15-13. Paweł Lewandowski zapisał na swoim koncie aż 29 punktów (22 ataków, 5 bloków, 2 asy), a Jakub Zdybek 11 (10 ataków, 1 as). Postawa tej pary zasługuje na duże uznanie, gdyż Lewandowski był wyłączony z treningów przez 5 tygodni. Polacy ponownie zaprezentują się w kolejnym turnieju już za tydzień.
 
23931k
 
Runda 2
Liliana/Paula - Kociołek/Łodej 2:0 (21:19, 24:22)
 
Podobnie jak w La Paz Katarzyna Kociołek i Marta Łodej w drugiej rundzie eliminacji natrafiły na swojej drodze na Hiszpanki - tym razem był to duet Liliana/Paula. Pierwsza z nich to weteranka, która niedawno powróciła do profesjonalnego sportu. Zacięte wymiany otworzyły spotkanie, którego stawką był awans do turnieju głównego. Jednak w połowie partii Hiszpanki zaczęły dominować, obejmując prowadzenie 15-12. Biało-Czerwone nie poddawały się i po asie serwisowym Kociołek zniwelowały dystans do jednego punktu (17-16). Polki obroniły pierwszą piłkę setową, ale chwilę później rywalki zamknęły set. 
 
Druga odsłona nie mogła zacząć się lepiej - przy zagrywce Marty Łodej Polki prowadziły 6-1. Niestety to podziałało niezwykle motywująco na rywalki, które szybko odrabiały straty (8-6). Biało-Czerwone wytrzymywały jednak presję, utrzymując kilka punktów przewagi (17-14). Liliana świetnie spisywała się na zagrywce (3 asy), a gra rywalek coraz bardziej dawała się we znaki Polkom - podobnie jak ulewny deszcz, gdyż w trakcie spotkania nadeszło załamanie pogody. Od remisu 18:18 obie drużyny z całych sił walczyły o każdy punkt, broniąc zarówno piłek meczowych jak i setowych. Ostatecznie to Hiszpanki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Obie nasze reprezentantki zakończyły spotkanie z identycznym bilansem - 15 punktów (13 ataków i 2 asy).
 
Kantor/Rudol - Virgen/Sarabia 2:0 (21:17, 21:18)
 
W ulewnym deszczu rozgrywali swoje spotkanie od początku Piotr Kantor i Maciej Rudol. Meksykanie zaczęli spotkanie lepiej (8-5), jednak nasi reprezentanci szybko znaleźli swój rytm. Od remisu 9-9, Polacy grali coraz lepiej. Rywale serwowali głównie w Rudola, jednak ten nie tylko solidnie przyjmował, ale i świetnie spisywał się w ataku (16 punktów w tym elemencie i 3 punktowe bloki). Chociaż reprezentanci Meksyku bardzo dobrze bronili, Polacy odskoczyli na 17-15 i pewnie zmierzali po zwycięstwo w pierwszej partii, którą swoim atakiem zamknął właśnie Rudol (21-17).
 
Polska para od początku drugiej odsłony przejęła inicjatywę na boisku (8-4). Ponownie to Maciej Rudol był siłą ofensywy (10 punktów w ataku i 2 w bloku), jednak meksykański duet dzielnie walczył o powrót do gry. Virgen i Sarabia zbliżyli się na 17-16, jednak wówczas nasi zawodnicy wrzucili wyższy bieg, odjeżdżając rywalom (19-16), którzy zdołali obronić dwie piłki meczowe. Jak to bywa.. do trzech razy sztuka - atak Rudola przypieczętował awans Biało-Czerwonych do turnieju głównego.Polska para od początku drugiej odsłony przejęła inicjatywę na boisku (8-4). Ponownie to Maciej Rudol był siłą ofensywy (10 punktów w ataku i 2 w bloku), jednak meksykański duet dzielnie walczył o powrót do gry. Virgen i Sarabia zbliżyli się na 17-16, jednak wówczas nasi zawodnicy wrzucili wyższy bieg, odjeżdżając rywalom (19-16), którzy zdołali obronić dwie piłki meczowe. Jak to bywa.. do trzech razy sztuka - atak Rudola przypieczętował awans Biało-Czerwonych do turnieju głównego.

W całym spotkaniu Maciej Rudol ustrzelił 31 punktów (26 ataków i 5 bloków), Piotr Kantor zapisał na swoim koncie 7 skutecznych ataków, jednak rzadziej miał też okazję atakować.
 
23931l
 
Teraz para Piotr Kantor / Maciej Rudol będzie rywalizować w grupie D z australijską parą Hodges/Schubert, norweskim duetem Mol H./Berntsen i szwajcarskim zespołem Krattiger/Breer. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będą Australijczycy. Początek spotkania zaplanowano na 15:30 - transmisja w Polsat Sport News.
 
Program i wyniki

6 kwietnia (czwartek)
Kociołek/Łodej - Suzuka/Reika 2:0 (22:20, 21:16)
Kantor/Rudol - Arthur/Adrielson 2:0 (21:18, 21:19)
Lyneel/Bassereau - Zdybek/Lewandowski 1:2 (14:21, 21:17, 15:13)
Liliana/Paula - Kociołek/Łodej 2:0 (21:19, 24:22)
Kantor/Rudol - Virgen/Sarabia 2:0 (21:17, 21:18)

7 kwietnia
15:30 Hodges/Schubert - Kantor/Rudol (Polsat Sport News)

Transmisje ze wszystkich meczów - w tym kwalifikacji - dostępne będą na volleyballworld.tv. Mecze polskich par w turnieju głównym będą transmitowane na antenach Polsat Sport.

Więcej informacji na temat turnieju można znaleźć na oficjalnej stronie.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej