Bartosz Kwolek: W drodze po złoto musimy pokonać każdego

Podopieczni Sebastiana Pawlika awansowali do półfinału mistrzostw Europy kadetów, które rozgrywane są w Turcji. W grupie Polacy pokonali Włochy, Danię, Rosję i Francję. Dziś czeka ich ostatni mecz grupowy z Serbią. Wieczorem dowiemy się z kim biało-czerwoni zmierzą się w meczu półfinałowym.

Podopieczni Sebastiana Pawlika awansowali do półfinału mistrzostw Europy kadetów, które rozgrywane są w Turcji. W grupie Polacy pokonali Włochy, Danię, Rosję i Francję. Dziś czeka ich ostatni mecz grupowy z Serbią. Wieczorem dowiemy się z kim biało-czerwoni zmierzą się w meczu półfinałowym.

We wczorajszym meczu Polacy bez najmniejszych problemów w trzech setach pokonali Francuzów. – Od samego początku byliśmy bardzo skupieni i zmobilizowani – powiedział polski przyjmujący, Bartosz Kwolek – Wiedzieliśmy, że to do tej pory nasz najważniejsze mecz w tym turnieju, bo o awans do półfinału. Zagraliśmy dobrze. Zagrywką odrzuciliśmy rywali od siatki i dobrze funkcjonowała nam relacja blok-obrona.

Polacy w grupie A pokonali Włochów 3:2, Duńczyków 3:0, Rosję 3:1 i Francję 3:0. Z każdym meczem nasza reprezentacja prezentuje siatkówkę na coraz wyższym poziomie. – Chyba musieliśmy się zaaklimatyzować. Na początku byliśmy mocno zestresowani, ale teraz trema już minęła i gra nam się o wiele lepiej. Przyzwyczailiśmy się też do hali, poczuliśmy punkty odniesienia na hali. Dlatego ta gra w naszym wykonaniu wygląda coraz lepiej.

Jutro podopiecznych Sebastiana Pawlika i Jacka Nawrockiego czeka ostatni mecz grupowy, w którym zmierzą się z Serbią. Serbowie na swoim koncie mają przegraną 0:3 z Rosją i rozegrane aż trzy tie-breaki, z których zwycięsko schodzili po meczach z Francją i Danią. – My do każdego przeciwnika podchodzi z dużą odpowiedzialnością i motywacją. Nikogo nie lekceważymy, bo dobrze zdajemy sobie sprawę jakie mogą być tego konsekwencje. Droga na szczyt czyli po złoty medal jest kręta i mam nadzieję, że nie wypadniemy z obranego kursu – mówił Kwolek.

Z grupy B pewni awansu są już Turcy, dzisiaj wyjaśni się kto jeszcze zagra w półfinale. Szanse mają Niemcy oraz Bułgarzy. – Nie mamy żadnych preferencji czy typów jeśli chodzi o rywala półfinałowego, bo żeby zdobyć złoto musimy pokonać wszystkich. Może lepiej żebyśmy nie wpadli na Turcję, bo wiadomo, że im będą pomagać ściany, kibice i nie ma co ukrywać, że sędziowie trochę też. Ale jeszcze raz podkreślę, że żeby zdobyć złoto musimy pokonać każdego – zakończył Bartosz Kwolek.