Mariusz Szyszko - Rzecznik Reprezentacji Polski, fot. Piotr Sumara, 11 października 2017

Bartek Kwolek – siatkarz w cieniu

Bartosz Kwolek był zawsze kluczowym zawodnikiem mistrzowskich drużyn Sebastiana Pawlika – mistrzów Europy i świata kadetów (MVP na obydwu turniejach) oraz juniorów.  W tym sezonie ugruntowuje i buduje swoją pozycję w ONICO Warszawa, PlusLidze i nie rezygnuje z reprezentacyjnych aspiracji.

pzps.pl: Czy żyjesz jeszcze Mistrzostwami Świata Juniorów w Brnie?
Bartosz Kwolek:
Niestety już nie. Rozpoczęły się rozgrywki PlusLigi i nie ma czasu na rozpamiętywanie miłych chwil. Tym bardziej, że nie będzie w tym sezonie łatwych meczów i trzeba zachować koncentracje przez cały czas.

Jak zdrowie i samopoczucie?
Wszystko w porządku. Nic mi nie dolega, kolano nie boli i mogę powiedzieć, że od dwóch lat nie czułem się tak dobrze fizycznie i psychicznie. Odpukać.

Jak oceniasz początek ligowego sezonu w wykonaniu ONICO Warszawa i Twoim?
Jestem zadowolony, jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli, gramy coraz lepiej. Oczywiście nie zapominamy o porażce w Gdańsku, ale z perspektywy czasu jeden punkt wywieziony znad morza nie jest taki zły. Mamy nowy skład, nowy sztab, nową taktykę, powoli się do tych nowości dostosowujemy. Mamy w składzie gwiazdy, takie jak Nikola Gorgiev i Wojtek Włodarczyk.

Jesteś skromny jak zwykle. Jak układa ci się współpraca z rozgrywającym?
Antoine Brizard, to doskonały zawodnik. Bardzo dobrze dogadujemy się na boisku i poza. Gra tak jak lubię, szybko na lewe skrzydło i precyzyjnie w kontratakach. Jak dobrze popracuje z Pawłem Zagumnym, to będzie lepszy niż Toniutti.

A trener Stephane Antiga? Możesz już coś o nim powiedzieć.
Trener przyjechał niedawno, zagraliśmy pod jego ręką dopiero jeden mecz. Odbieram go jako bardzo pozytywnego, uśmiechniętego człowieka. Takiego trenera mi potrzeba, w zeszłym sezonie parę razy pomiędzy trenerem Bednarukiem, a mną zaiskrzyło, teraz na to się nie zapowiada. Poza tym wierzę, pod jego opieką zrobię postęp.

To Twój drugi sezon w PlusLidze, Jest łatwiej, czy trudniej?
Dużo łatwiej, mam chłodniejszą głowę, na meczu i poza boiskiem, pierwszy sezon był bardzo wyboisty, mam nadzieję, że w tym będzie mniej stresu, a ja będę spokojniejszy.

Według statystyk PlusLigi jesteś na 10 miejscu wśród przyjmujących. Czy to Cię zadowala?
Oczywiście. Wśród tylu doskonałych zawodników na tej pozycji w naszej lidze tak wysoka pozycja to zaszczyt. Tym bardziej, że ja jestem raczej w cieniu tych wyższych i bardziej znanych. Moje mocniejsze strony to zagrywka i obrona, chociaż mam nadzieję, że w innych elementach będzie dobrze.

Na koniec. Czy Bartek Kwolek myśli o reprezentacji Polski?
Gra w kadrze to moje marzenie, zrobię wszystko aby dzięki ciężkiej pracy udowodnić, że po sezonie zasłużę na powołanie.

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej