Z Płowdiw Tomasz Biliński - pzps.pl/Polska The Times, 11 września 2016

- Każde wyróżnienie jest miłe, bo w końcu ktoś docenił moje starania i umiejętności. Ale dla mnie przede wszystkim liczy się to, że wracamy do Polski ze złotymi medalami i pucharem - podsumował mistrzostwa Europy juniorów Bartosz Kwolek. 19-letni gracz AZS Politechniki Warszawskiej został wybrany najlepszym przyjmującym turnieju.

- Każde wyróżnienie jest miłe, bo w końcu ktoś docenił moje starania i umiejętności. Ale dla mnie przede wszystkim liczy się to, że wracamy do Polski ze złotymi medalami i pucharem - podsumował mistrzostwa Europy juniorów Bartosz Kwolek. 19-letni gracz AZS Politechniki Warszawskiej został wybrany najlepszym przyjmującym turnieju.

- Od początku mecz był nerwowy. Chyba za bardzo baliśmy się zagrywki Ukraińców, którzy tym elementem rozstrzygali swoje poprzednie spotkania. Ale poradziliśmy sobie z tym całkiem szybko i wyszliśmy zwycięsko z tego starcia - podsumował Kwolek.

Polska z Ukrainą spotkały się drugi raz podczas mistrzostw Europy juniorów. W fazie grupowej Biało-Czerwoni wygrali 3:0. 

- To nic nie znaczyło. Zdawaliśmy sobie sprawę, że te oba spotkania będą zupełnie inne. I tak się stało. Ukraina okazała się drużyną, która rozkręcała się z meczu na mecz. Zaimponowała zwłaszcza w półfinale, pokonując po pięciu setach Włochów. Ale to tylko nas utwierdziło w przekonaniu, że w finale musimy być maksymalnie skoncentrowani. I wcale nie będzie to łatwiejszy zespół od Włochów, czy Rosjan - przyznał siatkarz, który otrzymał statuetkę dla najlepszego przyjmującego turnieju.

- Każde wyróżnienie jest miłe, bo w końcu ktoś docenił moje starania i umiejętności. Ale dla mnie przede wszystkim liczy się to, że wracamy do Polski ze złotymi medalami i pucharem. Statuetka jest tylko dodatkiem, choć oczywiście także cieszy - stwierdził Kwolek.

On wraz większością kolegów z obecnej kadry rok temu został mistrzem świata i Europy w kategorii kadetów. Biorąc pod uwagę wszystkie oficjalne turnieje i ich eliminacje, Polacy nie przegrali 33 meczów z rzędu.

- To tylko pokazuje, jak fajną jesteśmy grupą. Potrafiliśmy utrzymać koncentrację aż na tyle meczów. Dla mnie ta liczba to coś wspaniałego - cieszył się przyjmujący AZS Politechniki Warszawskiej, który nie będzie miał zbyt dużo czasu na świętowanie. We wtorek dołączy do stołecznej drużyny, przygotowującej się do sezonu PlusLigi.

- W sobotę trochę z chłopakami poświętujemy, a już od poniedziałku będę się koncentrował na klubie. Chciałbym w tym sezonie grać jak najwięcej i pokazać się z jak najlepszej strony - zapowiedział "Kwolo".

Trenerami reprezentacji Polski są Sebastian Pawlik i Maciej Zendeł. O zdrowie zawodników dbają Krzysztof Zając i Jakub Łamajkowski. Statystykiem jest Tomasz Morga, a nad wszystkim czuwa kierownik drużyny Leon Bartman.

Skład Polski podczas ME juniorów w Bułgarii
Rozgrywający: Łukasz Kozub, Łukasz Rajchelt
Atakujący: Jakub Ziobrowski, Damian Domagała
Środkowi: Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Dawid Woch
Przyjmujący: Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Sławomir Busch, Szymon Jakubiszak
Libero: Mateusz Masłowski

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej