Daria Włosińska, 6 stycznia 2014

Po gładkich wygranych z reprezentacjami Szwajcarii i Hiszpanii, Polki spotkały się z brązowymi medalistkami ostatnich mistrzostw Europy. Belgijki okazały się za one dla podopiecznych trenera Makowskiego i w efekcie to one zagrają podczas Mistrzostw Świata we Włoszech.

Po gładkich wygranych z reprezentacjami Szwajcarii i Hiszpanii, Polki spotkały się z  brązowymi medalistkami ostatnich mistrzostw Europy. Belgijki okazały się za one dla podopiecznych trenera Makowskiego i w efekcie to one zagrają podczas Mistrzostw Świata we Włoszech.

Porażka z reprezentacją Belgii i brak awansu na mistrzostwa. Czego zabrakło dziś w Waszej grze żeby pokonać rywalki?

Na pewno jest nam bardzo przykro. Tak naprawdę to nasze rywalki rozegrały fantastyczne spotkanie. Widać, że dziewczyny grają ze sobą długo i prezentują  bardzo ułożoną siatkówkę. Może gdybyśmy zagrały te dwa pierwsze sety tak  jak trzeciego, to może to spotkanie by się potoczyło inaczej.  Jest nam bardzo przykro i żałujemy. Co możemy więcej zrobić? Wracamy teraz do klubów i myślimy o naszej przyszłości klubowej.

Czy reprezentacja Belgii naprawdę była poza Waszym zasięgiem?

Wydaje mi się, że nie. Tak naprawdę to my w tych pierwszych dwóch setach popełniłyśmy proste błędy. Pojawiały się też nieporozumienia na boisku. W tej trzeciej partii zaczęłyśmy grać to co naprawdę potrafimy. Jednak kilka prostych błędów i rywalki nam odskoczyły, po prostu szkoda...

Wszystkie najlepsze siatkarki przyjechały na ten Turniej. Mimo tego się ni udało…

Jest mi bardzo przykro, że nie wygrałyśmy tego spotkania. Przegrałyśmy 0:3, może gdybyśmy zagrały troszeczkę lepiej w dwóch pierwszych setach, to wszystko by wyglądało inaczej. Nie mamy awansu na MŚ, ale przed nami inne imprezy i i będziemy się na nich skupiać.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej