- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Andrzej Peć: każdy mecz ważny, z Serbkami najtrudniejszy
Marta Gula z Ankary, 28 kwietnia 2011
Serbki i Turczynki to zdaniem trenera reprezentacji Polski kadetek Andrzeja Pecia najgroźniejsze rywalki w mistrzostwach Europy w Turcji. - Jeśli nie uda się awansować do czwórki, to chcemy zająć lokatę, dającą awans na mistrzostwa świata. To nasz główny cel – mówi Andrzej Peć.
Turniej w Ankarze jego podopieczne rozpoczną 30 maja. Na starcie imprezy stawi się dwanaście zespołów. Podzielono je na dwie grupy, w których każdy zagra z każdym. Polska ze Słowenią, Turcją, Serbią, Czechami i Hiszpanią – w takiej właśnie kolejności. - Ważne będzie wejście w turniej, zwłaszcza ten pierwszy mecz ze Słowenią. To może nam ustawić całą imprezę – mówi trener biało-czerwonych Andrzej Peć. – Wygrana pomoże nam lepiej wejść w kolejne mecze z Turczynkami i Serbkami. W przypadku przegranej, będziemy musieli leczyć kaca i szybko zbierać się na tych trudniejszych przeciwników. Nie cały turniej, ale pierwszy dzień będzie miał wpław na nasz wynik w Turcji – ocenił Peć.
Dla jego 16-letnich podopiecznych to pierwsza tak ważna impreza międzynarodowa. Do tej pory rywalizowały tylko o prym w Europie wschodniej. W rozgrywkach EEVZA zdobyły w ubiegłym roku brązowy medal. Teraz czekają mocne zespoły z całego Starego Kontynentu. W grupie najbardziej obawiamy się siatkarek z południa. - Na pewno najgroźniejsza będzie Serbia. W tym kraju mają świetne szkolenie młodzieży (kadeci wywalczyli w tym miesiącu złoto ME - red.). Po perypetiach związanych z rozpadem Jugosławii, początki siatkówki w Serbii były trudne. Teraz wszystko jest tam bardzo dobrze poukładane i federacja ma dobrą koncepcję szkolenia młodych dziewczyn – ocenia trener polskiej drużyny, który na drugim miejscu jako najgroźniejszą wymienia Turcję. - Ta drużyna zawsze była bardzo waleczna. Poza tym jest to gospodynie turnieju. Będą chciały pokazać się u siebie z jak najlepszej strony. Turczynki już nie mogą się doczekać startu mistrzostw – zdradza ich trener Marco Aurelio Motta.
- Drużyna jest niezwykle ambitna. Dziewczyny tylko czekają na rozpoczęcie imprezy, ale bez żadnego stresu. Nasze treningi są zawsze pełne radości. Ale wciąż ciężko pracujemy. Przechodzimy przez bardzo wymagający okres po którym muszę wybrać ostateczny skład. Wszystkie zawodniczki są bardzo zmotywowane, by dostać się do dwunastki. Najlepszy tego dowód, to nasze dwa zwycięskie sparingi z Belgią. Ja wierzę w moje zawodniczki, ale najważniejsze, że one same mocno wierzą w swoje szanse i siłę – mówi Brazylijczyk. Analizujemy rywali dalej - groźne mogą być też Słowenki. – Ich słabą stroną jest jednak to, że nie grają równą przez cały turniej. Cały czas mieszają dobre mecze ze słabszymi. W zależności od tego, na jaką ich dyspozycję się trafia, taki jest wynik – wyjaśnia Peć. – Z Hiszpanią z kolei jest tak, że jak już awansuje do ME, to znaczy, że ma silny zespół. Nie znam go, ale mogę podejrzewać , że będą trudnym rywalem. Tym bardziej, że mają za sobą w kwalifikacjach pięciosetowy wygrany mecz z Włoszkami. Z Czeszkami zawsze wygrywaliśmy po 3:0 i to będzie chyba nasz najłatwiejszy przeciwnik – ma nadzieję trener.
Rzeczywistą siłę rywali, pokażą jednak dopiero pierwsze mecze. – Wtedy będzie można ocenić potencjał poszczególnych drużyn. Ich grę będziemy analizować na bieżąco w czasie mistrzostw – zapowiada Peć. To, czego pierwsze mecze nie przyniosą, to rozstrzygnięcie kwestii awansu. Zespoły będą się bić do końca, bo każdy mecz, nawet przegrany 2:3 daje punkty. – To może być decydujące w końcowym rozrachunku. Mamy przykład naszych kadetów, którzy przedwcześnie wrócili z mistrzostw. Mieli dwa wygrane mecze i gdyby z tych przegranych choć jeden zakończył się w tie-breaku, zostaliby w turnieju i grali o miejsca 5-8. My planujemy zostać do końca - kończy z uśmiechem na ustach Peć.
Zajęcie dwóch pierwszych miejsc w grupie daje awans do półfinałów i strefy medalowej. Miejsca 3 i 4 zagrają o lokaty 5-8. Pozostałe zespoły zostaną sklasyfikowane na miejscach 9-12 wedle wyników, jakie osiągnęły w grupach. Pięć pierwszych zespołów awansuje na mistrzostwa świata w Turcji. Impreza odbędzie się w sierpniu tego roku.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej