KS, 1 lutego 2012

Alojzy Świderek, trener reprezentacji Polski kobiet, spędził ostatni weekend w Radomiu, gdzie zorganizował dwa szkolenia dla trenerów żeńskich zespołów i obserwował zawodniczki podczas finałowego turnieju Pucharu Polski.

Trener reprezentacji Polski kobiet Alojzy Świderek, podczas turnieju finałowego Enea Cup 2012 Pucharu Polski, wraz z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i Akademią Polskiej Siatkówki zorganizował dla trenerów żeńskich zespołów dwa spotkania szkoleniowe z trenerem reprezentacji USA Hugh McCutcheonem oraz trenerem przygotowania fizycznego polskiej reprezentacji kobiet Christianem Veroną. Świderek był jednak bardzo rozczarowany małym zainteresowaniem wśród polskich szkoleniowców. - Jeśli chodzi o żeńską siatkówkę takie szkolenie było zorganizowane po raz pierwszy. Do tej pory robiliśmy konferencje licencyjne, czyli obowiązkowe, bo dostawało się na nich uprawnienia do prowadzenia zespołu. Dlatego cieszyły się one większą frekwencją. Bardzo żałuję, że spotkania w Radomiu odbyły się w tak szczupłym gronie, a w niedzielę na sali był tylko jeden trener PlusLigi kobiet Maciej Kosmol. To smutne, że w Polsce trudno jest znaleźć trenerów chętnych na naukę.

Alojzy Świderek podczas weekendu w Radomiu bacznie obserwował również turniej finałowy Pucharu Polski. - Byłem pod wrażeniem gry MKS-u Dąbrowy Górniczej. Zespół zagrał bardzo dobry turniej. Dziewczyny pokazały swoją zespołowość i waleczność. Wszystkie spotkania powinno się grać z taką chęcią zwycięstwa.

Jednak w reprezentacji Polski trener na razie nie planuje powołać nowych, młodych zawodniczek.  –Na pewno w tym pierwszym okresie nikt nowy się nie pojawi. Mamy bardzo mało czasu na przygotowania do turnieju kwalifikacyjnego. Chcę żeby 10 kwietnia na zgrupowaniu stawiła się najsilniejsza reprezentacja. To dla nas bardzo ważny turniej, w którym wszystko trzeba wygrać. Możliwe, że przed World Grand Prix damy szansę młodszym zawodniczkom.  

Szkoleniowiec duże szanse upatruje w powrocie do kadry Małgorzaty Glinki-Mogentale. - Na powrót do reprezentacji będę namawiał Gosię Glinkę. Mam nadzieję, że Gosia pomoże polskiej reprezentacji podczas tego ważnego turnieju kwalifikacyjnego. Glinka może dać temu zespołowi bardzo dużo nawet samą obecnością. To bardzo ważne dla naszej reprezentacji.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej