Ankara, Karolina Szewczyk, 4 maja 2012

Reprezentacja Polski siatkarek rywalizację grupową w turnieju kwalifikacyjnym do IO , zakończyła na pierwszym miejscu. - Do tej pory udowadniamy, że możemy wygrać z każdym i mam nadzieję, że tak będzie dalej- powiedział trener Alojzy Świderek.

- Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Ten mecz był dla nas bardzo ciężki – powiedział szkoleniowiec polskiej reprezentacji, Alojzy Świderek -Trudno się gra takie mecze, które trzeba wygrać w określonym stosunku punktów i setów. Chciałem żeby w tym meczu zagrały również zmienniczki, które wniosły dużo dobrego do zespołu. Nie jestem zdania, że w całym turnieju powinna grać cały czas pierwsza szóstka.

- Dzisiaj mieliśmy ciężki dzień i na szczęście mamy go za sobą. Bardzo ważne jest, że mimo kryzysu wygraliśmy spotkanie. Pokonaliśmy Serbię pierwszy raz od kilku ładnych lat. Oczywiście Serbia nie grała najlepszym składem, ale oni przygotowują się do turnieju interkontynentalnego. Zawody w Ankarze traktują jako przetarcie tego zespołu przed turniejem w Japonii. Widać, że z meczu na mecz grają coraz lepiej, dokładniej. Potrzeba im gry. Nie wszystkie zawodniczki z podstawowego składu były dzisiaj na boisku. My podobnie chcieliśmy zagrać jak największą ilością zmienniczek. Oczywiście mając na uwadze wynik- podkreślił Świderek.

Trener podczas rozmowy nie wiedział jeszcze z kim Polki zmierzą się w jutrzejszym półfinale. - Turcja czy Niemcy? Tak naprawdę jest nam to obojętne – przyznał - Nie ważne czy zagramy z Turcją w półfinale czy w finale. Obydwa te mecze musimy wygrać. Oczywiście w półfinale Turcja może nie podołać Rosji i w finale zmierzymy się ponownie z Rosjankami.

- Podchodzimy do tego zupełnie normalnie. Będziemy grać z przeciwnikiem, którego los nam wskaże. Nie zakładamy sobie z góry, że chcemy grać z jednym albo drugim. Do tej pory udowadniamy, że możemy wygrać z każdym i mam nadzieję, że tak będzie dalej- zakończył Alojzy Świderek. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej