Agnieszka Żaczyk, fot. plusliga.pl, 28 października 2017

Aleksander Śliwka: Dam z siebie jeszcze więcej

W 7. kolejce PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów przegrała na własnym parkiecie z Treflem Gdańsk 0:3 (25:20, 25:21, 25:21). Rozczarowania po meczu nie ukrywał przyjmujący gospodarzy, Aleksander Śliwka.

Sytuacja rzeszowian w tabeli robi się coraz trudniejsza, gdyż znajdują się oni w dalszej jej części a sam zawodnik przyznał, że po sobotnim starciu trudno znaleźć dobre elementy gry.

Przegrywamy 0:3. Ciężko wyciągnąć pozytywy z tego meczu. Po prostu wracamy na trening i w następnym spotkaniu postaramy się zagrać lepiej. Nie jestem od oceniania mojej gry, jeżeli zaprezentowałem się słabo to na następnym treningu dam z siebie jeszcze więcej, by kolejne zawody zagrać lepiej.

Pomimo zmian trudno było odwrócić losy spotkania.

– Naszą taktykę można by rozłożyć na różne czynniki. Prowadziliśmy w końcówkach w pierwszym i drugim secie, mieliśmy ich praktycznie na widelcu i potem działo się coś złego. Załamywała się naszą gra, nie potrafiliśmy przyjąć i zaatakować z pierwszej piłki. Wszystkie te statystki blok, przyjęcie, atak ze środka nie byłyby ważne gdybyśmy zagrali trochę lepiej w tych ostatnich fazach seta i wtedy prowadzilibyśmy 2:0. Myślę, że takie rzeczy zadecydowały, plus dodatkowo zepsuliśmy dzisiaj trochę więcej zagrywek niż przeciwnik.

Następnym przeciwnikiem podopiecznych trenera Roberta Serniottiego będzie Indykpol AZS Olsztyn. Spotkanie zostanie rozegrane 4 listopada. Jak do tego meczu podejdą siatkarze Asseco Resovii Rzeszów?

Nastawienie na zwycięstwo! Potrzebujemy wygrywać, potrzebujemy punktów, żeby piąć się w górę tabeli, bo nasza sytuacja po tym meczu będzie na pewno trochę cięższa. Jednak nie zwieszamy głów, musimy dobrze zagrać, zwyciężać przed własną publicznością, aby dać naszym kibicom radość.

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej