Bianka Sawoniuk, foto: Piotr Sumara, 31 sierpnia 2019

Agnieszka Kąkolewska: Kibice będą dodatkowym atutem

W niedzielę, 1 września, w czterech państwach-gospodarzach tegorocznych mistrzostw Europy kobiet odbędą się mecze 1/8 finału. Polki staną naprzeciwko zespołu narodowego Hiszpanii - Rzucą wszystkie karty i podejmą pełne ryzyko – prognozuje Agnieszka Kąkolewska, kapitan biało-czerwonych.

Za reprezentacją Polski pięć spotkań fazy grupowej mistrzostw Europy. W piątek i sobotę zespoły miały czas na ewentualne przeloty oraz odpoczynek. Agnieszka Kąkolewska przyznała, że te dwa dni wystarczyły biało-czerwonym, aby nabrać sił przed kolejnym etapem turnieju. - Zagrałyśmy dziesięć setów w dwa dni, więc czułyśmy to zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. Wczoraj było trochę luźniej, także zapominamy już o tym zmęczeniu. Miałyśmy okazję odpocząć, a teraz już tylko pełne skupienie na reprezentacji Hiszpanii – powiedziała podczas konferencji prasowej.

Biało-czerwone po przegranej z Belgią 2:3 pokazały, że ich ogromną siłą jest charakter poszczególnych zawodniczek i umiejętność podnoszenia się z trudnych sytuacji - Po porażce nie jest nigdy łatwo, ale musiałyśmy wstać i walczyć dalej. To jest też „kop”, żeby pracować dalej. Powiedziałyśmy sobie, że może ta przegrana z Belgią była nam potrzebna, żeby się jeszcze zmobilizować do walki – wspominała kapitan kadry. - "Teraz musimy myśleć już tylko o Hiszpanii i to jest naszym celem".

Z zespołem narodowym Hiszpanii biało-czerwone miały okazję mierzyć się w Lidze Europejskiej kilka lat temu - Każdy z zespołów, my i Hiszpanki, jest już w zupełnie innym miejscu. Wtedy to była Liga Europejska, teraz mistrzostwa Europy, więc też inna ranga zawodów. Do tych czasów nie ma co wracać. Na pewno ten zespół nie ma już czego stracić na tych mistrzostwach. Rzucą wszystkie karty i podejmą pełne ryzyko – oceniła Agnieszka Kąkolewska.

- Z Hiszpanii ja osobiście kojarzę jedną zawodniczką z ligi włoskiej, ale wiemy, że mają bardzo dobre skrzydłowe – charakteryzowała niedzielne rywalki. – Wydaje mi się, że w ofensywie mogą nam napsuć wiele krwi.

Hiszpanki do kolejnej rundy mistrzostw Europy zakwalifikowały się rzutem na taśmę, bowiem ich sytuacja zależała nie tylko od ich własnych wyników, ale również od gry innych zespołów w grupie D. Agnieszka Kąkolewska przyznała, że zespoły z teoretycznie nieco niższej półki potrafią sprawić niespodziankę - Ukraina pokazała, że te mniej znane zespoły też mogą zaskoczyć. Być może właśnie przez to, że nie grają tak dobrze technicznie.

Po raz kolejny wsparciem dla Biało-czerwonych będą stanowili kibice, którzy zapełnią łódzką Atlas Arenę - Kibice są niesamowici, robią cudowną atmosferę – podkreślała kapitan reprezentacji-  Nie wiem czy kiedykolwiek grałam przy takiej widowni! Tylko możemy im dziękować, że są i nas wspierają. Są naszym siódmym zawodnikiem. Myślę, że jutro będą dodatkowym atutem.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej