- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- 90 lat Polskiej Siatkówki - nie ma drugiej takiej gry zespołowej
Eugeniusz Andrejuk, fot. FIVB, 10 stycznia 2019
Męska reprezentacja Polski w siatkówce zdobyła dwanaście medali igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. W tym dorobku są cztery złote krążki. Nie ma w naszym kraju drugiej gry zespołowej, która mogłaby pochwalić się podobnymi osiągnięciami. Z pewnością w sobotę będzie co wspominać podczas „Siatkarskich Plusów – Gali 90-lecia Polskiej Siatkówki i 20-lecia Sponsoringu Polskiej Siatkówki przez markę Plus”.
Mistrzostwo olimpijskie w Montrealu
Siatkówka debiutowała w igrzyskach olimpijskich w 1964 roku. Polscy siatkarze na swój pierwszy występ musieli poczekać cztery lata. W Meksyku wielu fachowców upatrywało w naszej drużynie kandydata do medalu. Piąte miejsce było zawodem, ale jednocześnie potwierdzało duże możliwości jakie tkwiły w tym zespole.
Po bardzo dobrej grze w kwalifikacjach do igrzysk w 1972 roku Polska również była wymieniana w gronie kandydatów do czołowych miejsc. Dziewiąte miejsce zostało potraktowane jako duża porażka.
Na igrzyska w Montrealu reprezentacja Polski leciała jako mistrz świata. Jej trener Hubert Wagner stwierdził, że interesuje go tylko zdobycie złotego medalu. Biało-czerwoni byli znakomicie przygotowani do turnieju. W finale pokonali ZSRR 3:2, a wielki mecz oglądała w telewizji prawie cała Polska. Było to jedno z najwspanialszych wydarzeń w historii polskiego sportu.
Cztery ostatnie turnieje olimpijskie – Ateny, Pekin, Londyn, Rio de Janeiro – męska reprezentacja Polski kończyła w ćwierćfinale i żaden z tych występów nie zadowolił kibiców w kraju.
Dwa złote medale i jeden srebrny mistrzostw świata
Pierwszym oficjalnym meczem biało-czerwonych było spotkanie 28 lutego 1948 roku, kiedy to do Polski przyjechał narodowy zespół Czechosłowacji. Na parkiet warszawskiej hali YMCA wyszli: Czesław Plejewski, Bohdan Bartosiewicz, Henryk Antczak, Romuald Markowski, Leonard Michniewski i Juliusz Kijewski. W rezerwie pozostali Bogdan Bińkowski, Wiktor Klein, Kazimierz Staniszewski, Jerzy Stroński. Południowi sąsiedzi wygrali 3:2.
Na pierwszy medal mistrzostw świata kibice czekali do 1974 roku, choć wcześniej wysokich miejsc w czempionatach globu nie brakowało.
Pierwsze mistrzostwa świata siatkarzy rozegrano we wrześniu 1949 r. w Pradze. Mecze turnieju odbyły się na Stadionie Zimowym Stanice, a Polska zajęła piąte miejsce. Jeszcze lepszy występ mieli biało-czerwoni w 1956 roku w Paryżu, zajmując czwartą lokatę. Polska po kilku seriach spotkań była nawet na prowadzeniu.
W kolejnych czempionatach polscy siatkarze plasowali się blisko podium. W 1960 r. w Brazylii zajęli czwarte, a w 1962 i 1966 szóste, w 1970 piąte miejsce. W 1974 roku w Meksyku Polska, prowadzona przez trenera Huberta Wagnera, wygrała wszystkie jedenaście spotkań, prezentując siatkówkę na niespotykanym poziomie. Stanisław Gościniak został najlepszym zawodnikiem turnieju.
Na kolejny medal MŚ trzeba było poczekać do 2006 roku. Pod wodzą Argentyńczyka Raula Lozano biało-czerwoni sięgnęli po srebrny medal, ulegając w finale bezkonkurencyjnej w tym czasie Brazylii.
Dwa ostatnie turnieje o mistrzostwo świata zostały zdominowane przez reprezentację Polski, która w 2014 roku była gospodarzem czempionatu. Biało-czerwoni pod wodzą trenera Stephane Antigi rozegrali kapitalny turniej. W nabitych do ostatniego miejsca halach nie brakowało emocji i dramatów. W finale w katowickim Spodku Polska pokonała Brazylię.
Cztery lata później drużynę narodową prowadził Belg Vital Heynen. Biało-czerwoni rozpoczęli turniej w Warnie. Pierwszą fazę przeszli bez porażki. W drugiej przegrali z Francją i Argentyną, ale kolejne spotkania wygrywali w znakomitym stylu. W finale Polska pokonała Brazylię i mogliśmy się cieszyć z wielkiego sukcesu. MVP czempionatu został Bartosz Kurek.
Po powrocie do kraju zawodnicy i sztab szkoleniowy spotkali się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z premierem rządu Mateuszem Morawieckim, któremu kapitan Michał Kubiak wręczył pamiątkową koszulkę z MŚ. - W tak popularnym sporcie jakim jest siatkówka, zdobycie drugi raz z rzędu tytułu mistrza świata, jest już arcymistrzostwem – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu był wyraźnie dumny z naszych siatkarzy i zadeklarował, że na rozwój siatkówki w Polsce zostanie przeznaczona znaczna pula pieniędzy – Cieszę się także, że potraficie w tak piękny sposób indywidualne umiejętności przekuwać na pracę zespołową – dodał.
Następnego dnia mistrzowie świata spotkali się z Prezydentem RP Andrzejem Dudą. Głowa państwa uhonorowała mistrzów świata odznaczeniami państwowymi. - Niech te odznaczenia państwowe, nadane w imieniu Rzeczypospolitej, jako podziękowanie od całego polskiego społeczeństwa, będą symbolem naszej wielkiej radości i wdzięczności – dodał Prezydent RP Andrzej Duda.
Osiem medali mistrzostw Europy
Historyczny medal zdobyła reprezentacja Polski w Stambule w 1967 roku. Był to pierwszy nasz krążek wywalczony na imprezie rangi mistrzowskiej. Trzecie miejsce dało również olimpijską kwalifikację i było też potwierdzeniem możliwości biało-czerwonych siatkarzy.
Na kolejny medal kontynentalnego czempionatu trzeba było poczekać do 1975 roku. Polacy następnie stawali na drugim stopniu podium w 1977, 1979, 1981 i 1983 roku, ustępując tylko reprezentacji Związku Radzieckiego.
Złoty medal polscy siatkarze zdobyli w 2009 roku, prowadzeni przez Argentyńczyka Daniela Castellaniego. W Turcji Polska rozpoczęła turniej kapitalnie, pokonując Francję. Po bardzo dobrej grze oraz dramatycznych spotkaniach z Hiszpanią i Słowacją biało-czerwoni awansowali do finału, gdzie również zmierzyli się z trójkolorowymi. Polscy siatkarze i tym razem byli lepsi. MVP turnieju został Piotr Gruszka, a objawieniem mistrzostw był Bartosz Kurek.
Zdolna młodzież
Utalentowanej siatkarsko młodzieży nigdy w naszym kraju nie brakowało, a Polski Związek Piłki Siatkowej od zawsze przywiązywał ogromną wagę do szkolenia najmłodszych. Z reprezentacjami juniorów pracowali znakomici trenerzy. U Władysława Pałaszewskiego grali tacy zawodnicy jak Ryszard Bosek, Marek Karbarz czy Mirosław Rybaczewski. W 1971 roku nasz zespół został wicemistrzem Europy, zdobywając pierwszy medal w tej kategorii. W latach 70. Były kolejne juniorskie medale. W 1997 roku w Bahrajnie Polska, prowadzona przez Ireneusza Mazura wygrała MŚJ, a sześć lat później wynik ten powtórzyła ekipa Grzegorza Rysia. Wielu zawodników z tych reprezentacji stanowiło później o sile drużyny narodowej seniorów.
Fenomenalny wynik osiągnęła grupa Sebastiana Pawlika, która wygrała wszystko co było do wygrania w kategoriach młodzieżowych, a swój wspólny występ zakończyła w Brnie w 2017 roku, zwyciężając Kubę w finale MŚJ. Jakub Kochanowski został MVP turnieju i niebawem odnosił już sukcesy w siatkówce seniorskiej.
Polska organizatorem wielkich imprez
Polski Związek Piłki Siatkowej, który współtworzył międzynarodowe federacje CEV i FIVB, był organizatorem wielkich międzynarodowych imprez. Do historii przeszły FIVB Mistrzostwa Świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014. Uczestnicy byli zachwyceni. Wielkie wrażenie pozostawił Mecz Otwarcia na PGE Narodowym, w którym Polska pokonała Serbię 3:0, robiąc pierwszy krok w kierunku zdobycia złotego medalu. Spotkanie obejrzało ponad 60 tysięcy widzów.
Trzy lata później oba zespoły spotkały się po raz drugi na tym obiekcie, tym razem na inaugurację LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017. Tym razem lepsi okazali się rywale, a złoty medal wywalczyła Rosja, pokonując w finale w Krakowie Niemcy 3:2.
W naszym kraju rozegrana została pierwsza edycja Pucharu Świata. W 2009 roku gościliśmy najlepsze reprezentacje kobiece Starego Kontynentu. Czterokrotnie odbyły się w Polsce finałowe turnieje Ligi Światowej (2001, 2007, 20011 i 2016). Polskie kluby były organizatorami turniejów Final Four Ligi Mistrzów, a w dwie ostatnie edycje Klubowych Mistrzostw Świata rozegrane zostały w naszym kraju. Regularnie odbywają się turnieje World Touru w siatkówce plażowej, a Stare Jabłonki organizowały mistrzostwa świata w tej odmianie dyscypliny.
Mecze siatkówki odbywają się przy wypełnionych do ostatniego miejsca trybunach, a Polska jest stawiana za wzór przy organizacji imprez w tej dyscyplinie sportu i nazywana „Volleylandem.”
Sukcesy klubowe
Do powstania rozgrywek o Puchar Europy doprowadzili polscy działacze w 1959 roku. Na sukcesy trzeba było trochę poczekać. Po raz pierwszy w finale zagrała Resovia Rzeszów (1973). W 1978 roku trofeum zdobył Płomień Sosnowiec i jest to jak na razie jedyny taki sukces polskiego klubu. W sezonie 2000/2001 CEV przeprowadziła reformę rozgrywek. Połączono Puchar Europy Mistrzów Krajowych z Pucharem Europy Zdobywców Pucharów i stworzono Ligę Mistrzów. W 2002 roku Mostostal Azoty był czwarty, a w następnym sezonie uplasował się na trzeciej pozycji.
Dwa razy polskie zespoły grały w finale Ligi Mistrzów – Skra Bełchatów w 2012 i Resovia Rzeszów w 2015.
Szczególny dla polskich klubów był sezon 2011/12. We wszystkich pucharach zagrały one czołowe role . Wspomniana Skra ustąpiła po pasjonującym widowisku tylko słynnemu Zenitowi Kazań 2:3. W Pucharze CEV Resovia wyeliminowała pięciu rywali. W decydujących grach z Dynamem Moskwa polski zespół zarówno u siebie jak i na wyjeździe ustąpił po 2:3. Natomiast finał Challenge Cup był wewnętrzną sprawą polskich klubów. Lepszy okazał się AZS Częstochowa w konfrontacji z AZS Politechniką Warszawa, a o końcowym wyniku decydował złoty set.
W 2009 roku wznowiono rywalizację w Klubowych Mistrzostwach Świata. Skra Bełchatów uległa w finale Trentino Volley, podobnie jak rok później. W 2011 roku włoski zespół zwyciężył w decydującej rozgrywce Jastrzębski Węgiel.
Swoje miejsce zaznaczyły zespoły kobiece, a w 2013 roku Muszynianka Muszyna triumfowała w Pucharze CEV. Na początku lat sześćdziesiątych AZS AWF Warszawa był dwukrotnie finalistą Pucharu Europy Mistrzyń Krajowych.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej