1LK: Stal Mielec kończy rundę zasadniczą z rekordem ligi

Choć żadna z drużyn o nic już nie walczyła, widowisko było świetne. ITA TOOLS Stal Mielec po zaciętej walce pokonała B&B LTS Legionovia Legionowo i pobiła rekord ligi, zdobywając 74 punkty w rundzie zasadniczej.

Początek meczu zaczął się świetnie dla gospodarzy. Sylwia Kucharska kiwką zdobyła pierwszy punkt dla Stali. Do puli dołożyła Weronika Gierszewska mocnym atakiem po skosie. Jednak drużyna z Legionowa pokazała, że będzie się liczyć w tym spotkaniu. Świetna Marta Duda i błędy biało-niebieskich sprawiły, że goście zdobyli dwupunktową przewagę 3:5 i o czas poprosił trener Stali Wiesław Popik. Legionowo odskoczyło liderkom z Mielca na cztery punkty (7:11). As serwisowy zaliczyła Gabriela Dębowska. Mielczanki nie poddawały się i zdobywały punkty blokiem. Przy wyniku 10:14 o drugą przerwę prosił trener gospodyń. Przyniosło to skutek - Daria Dąbrowska zdobyłą dwa punkty, najpierw świetnym atakiem po skosie, a potem z zagrywki. Stal zniwelowała stratę do rywalek. Tym razem to trener gości Grzegorz Kowalczyk poprosił o czas. Za sprawą mocnego ataku Emilii Muchy Stal Mielec wyszła na prowadzenie 15:14 i nie oddała go już do końca seta. Świetny blok „ze stali”, przez który nie przebiła się ani Marta Duda, ani Aleksandra Jedut sprawił, że pierwszą część spotkania Stal Mielec wygrała 25:20.

Druga odsłona była równie zacięta. Pierwsze cztery punkty zdobyły liderki I ligi. Siatkarki z Legionovii były jednak mocno zmotywowane i chciały liczyć się w ostatnim meczu sezonu. Marta Duda nabiła na blok-out, zmniejszając stratę do biało-niebieskich do 7:5. As serwisowy Gabrieli Dębowskiej i popsuta zagrywka Weroniki Gierszewskiej doprowadziły do remisu 7:7. Słabszy moment Mielca spowodował, że rywalki odskoczyły na trzy punkty 7:10. W drużynie gospodyń doszło do zmian. Na boisku pojawiła się najpierw Karolina Staniszewska, potem Katarzyna Bryda, Karolina Hochołowska oraz Klaudia Łyduch. Kiwka Katarzyny Brydy doprowadziła do ponownego remisu (12:12). Drużyny szły równo punkt za punkt. Przełamanie ze strony Stali przyszło przy wyniku 16:17 wraz z potężnym atakiem ze środka Soni Kubackiej. Legionowo zaczęło popełniać więcej błędów. Przy wyniku 20:20 do głosu doszła Karolina Staniszewska, której ataki okazały się nie do obrony, a drugi set zakończył się 25:20 dla Stali Mielec.

Pod względem wyrównanej, ostrej na wyróżnienie zasłużył set numer 3, choć początek wcale na to nie wskazywał. As serwisowy Brzoski dał Stali sześciopunktową przewagę 8:2. Trener Kowalczyk próbował wpłynąć na swój zespół, prosząc o czas, lecz to Stal Mielec zaczęła popełniać błędy. Pod siatką doszło do nieporozumienia między Brzoską a Brydą (8:3), po czym błąd w zagrywce popełniła Gierszewska. Świetne obrony Legionowa nogą, udem czy głową doprowadziły do remisu 10:10. Stal Mielec w tej części seta straciła całkiem koncentrację. Blok-out Dąbrowskiej, potem skuteczna kiwka i siatkarki z Legionovii odskoczyły liderkom na cztery punkty 12:16. Przy wyniku 17:19 o czas poprosił Wiesław Popik. Wtedy Karolina Staniszewska w świetnym stylu zdobyła parę punktów swoim mocnym atakiem 21:20. Zaczęło robić się nerwowo również wśród sędziów. Przy wyniku 28:28 sędzia główny najpierw przyznał punkt Stali, lecz sędzia boczny widział sytuację inaczej i punkt przyznano drużynie przyjezdnych. Set zakończył się zwycięstwem Legionovii 30:28.

Ostatnia odsłona tego spotkania nie odstawała od reszty pod względem świetnej walki o piłkę. Choć Legionovia odskoczyła Stali na cztery punkty (5:9), liderki szybko odpowiedziały tym samym. Asem serwisowym popisała się Karolina Hochołowska 14:11. W ciągu kilku minut obaj trenerzy poprosili o czas. Karolina Staniszewska przebiła się przez blok Legionovii, zdobywając 17. punkt dla Stali, ale podobna sztuka nie udała się już Marcie Dudzie. Przy wyniku 21:18 mieliśmy okazję zobaczyć długą serię podań między drużynami, jednak to ITA TOOLS Stal Mielec okazała się lepsza w tym secie oraz w całym spotkaniu. Set zakończył się 25:19, a całe spotkanie 3:1. MVP spotkania została Karolina Hochołowska.

- Nie spodziewałem się, że będzie łatwo. Wiele zawodniczek z Legionovii grało w najwyższej lidze. Bardzo dobrze broniły i grały odważnie na zagrywce. Dla nas fajny mecz przed play-offami. Teraz wszystko zaczyna się od zera. Zaraz są play-offy, a potem turniej, w którym chcielibyśmy zagrać - powiedział po meczu trener Stali Wiesław Popik.

ITA TOOLS Stal Mielec zakończyła rundę zasadniczą z dorobkiem 74 punktów, ustanawiając rekord 1. Ligi Kobiet. Za tydzień Stal zmierzy się w play-offach z Karpatami Krosno. Z kolei B&B LTS Legionovia Legionowo zakończyła sezon na 12. miejscu z dorobkiem 19 punktów i utrzymała się w lidze.

ITA TOOLS Stal Mielec - B&B LTS Legionovia Legionowo 3:1 (25:20, 25:22, 28:30, 25:19)

ITA TOOLS Stali Mielec: Marta Budnik, Daria Dąbrowska, Emilia Mucha, Weronika Gierszewska, Sonia Kubacka, Sylwia Kucharska, Karolina Pancewicz (L) oraz Klaudia Łyduch, Katarzyna Bryda, Karolina Staniszewska, Karolina Hochołowska, Zuzanna Kulig, Paulina Brzoska
Trener: Wiesław Popik

B&B LTS Legionovia Legionowo: Gabriela Dębowska, Aleksandra Jedut, Julia Bartczak, Marta Duda, Diana Dąbrowska, Wiktoria Górecka, Klaudia Kulig (L) oraz Magda Kubas, Marta Łubianka, Dominika Mras, Alicja Kielak
Trener: Grzegorz Kowalczyk