- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- 1LK: PMKS Nike Węgrów za mocny dla Płomienia
Jakub Zabielny, fot. Karol Słomka, 17 marca 2024
Po emocjonującym sobotnim spotkaniu walczące o awans do najlepszej ósemki siatkarki Trans-Ann Płomień Sosnowiec musiały uznać wyższość drużyny z Węgrowa, przegrywając we własnej hali 1:3. Wynik ten zmniejszył siatkarkom z Sosnowca szansę na awans do fazy play-off, natomiast Węgrowianki dzięki zwycięstwu awansowały na czwarte miejsce w tabeli.
Początek meczu to wyrównana gra z obu stron siatki. Następnie, po kilku udanych akcjach w ataku skrzydłowych z Węgrowa oraz błędach własnych po stronie miejscowej drużyny, to przyjezdne zbudowały sobie kilkupunktową przewagę (10:6, 13:8). Ta przewaga Węgrowianek utrzymywała się przez całą premierową partię. Skuteczna na lewym skrzydle liderka gości Joanna Waszyńska, a na prawym skrzydle Natalia Godlewska nie pozwoliły, aby miejscowe zbliżyły się wynikiem na więcej niż trzy oczka (21:18). Ostatecznie po błędzie w ataku Laszczyk pierwszy set zakończył się 25:21 dla gości.
Drugi set, podobnie jak pierwszy, rozpoczął się od wyrównanej gry (6:7). Po stronie gospodyń dobrze zaprezentowała się Laszczyk, punktując z lewej flanki. Swoje dołożyła również atakująca sosnowieckiej drużyny Agnieszka Cur-Słomka. Do wyniku 11:11 licznie zgromadzeni kibice mogli oglądać bardzo wyrównany mecz. Później zaczęła się już zarysowywać przewaga gości (13:14, 15:16). Duże problemy z przyjęciem zagrywki u gospodyń nie pozwalały na przeprowadzenie składnych, skutecznych akcji. Błąd w polu serwisowym Twardoch oraz dwa błędy w ataku Laszczyk dały przyjezdnym bezpieczny bufor punktowy (15:19), którego węgrowianki nie roztrwoniły i bezpiecznie dowiozły do końca tej partii, pewnie wygrywając 25:18.
W trzecim secie po stronie miejscowej drużyny na parkiecie pojawiły się dwie nowe zawodniczki. W miejsce słabo spisującej się tego dnia Twardoch szansę dostała Gabriela Borawska, a w miejsce Cur-Słomki zobaczyliśmy Magdalenę Bagniak. Zmiany te odmieniły obraz gry. Sosnowiczanki od początku narzuciły węgrowiankom swoje warunki, obejmując pięciopunktowe prowadzenie (9:4 ). Kolejne akcje to dalsza dominacja gospodyń (11:5).
Nieco zaskoczone obrotem sprawy przyjezdne zaczęły popełniać proste błędy, co przekładało się bezpośrednio na wynik (17:10). Kiedy wszyscy byli już myślami przy kolejnej partii, przebudziły się przyjezdne. Zdecydowanie poprawiły grę w ataku, zaczęły popełniać mniej błędów własnych niż „Płomyczki” i dystans punktowy dzielący oba zespoły zaczął się kurczyć (19:18). Sosnowiczanki wytrzymały jednak końcówkę. Skuteczny atak z prawego skrzydła Bagniak, atak na blok-aut Borawskiej oraz punktowy blok Milkowskiej dały siatkarkom Płomienia zwycięstwo 25:22.
Czwarty i ostatni set tego widowiska był pokazem siły Węgrowianek. Od samego początku wzięły się mocno do pracy i bardzo szybko wysforowały się na sześć punktów (3:9, 7:13). We wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła były drużyną lepszą. Miały przewagę na siatce, w obronie i w polu serwisowym. W kulminacyjnym momencie ich przewaga wynosiła dziewięć punktów (8:17). Miejscowe obroniły co prawda cztery piłki meczowe, ale ostatecznie przegrały tego seta 22:25, a cały mecz 1:3. Zwycięstwo Nike Węgrów było jak najbardziej zasłużone, a nagrodą za zdobyte trzy punkty jest awans w tabeli na 4 miejsce.
MVP meczu – Paulina Wiśniewska
Trans-Ann Płomień Sosnowiec – PMKS Nike Węgrów 1:3 ( 21:25, 18:25, 25:22, 22:25)
Trans-Ann Płomień Sosnowiec: Milkowska, Laszczyk, Karnicka, Cur-Słomka, Twardoch, Kaczmarzyk, Samul (libero) oraz Bagniak, Borawska, Ropela-Puzdrowska (libero)
Trener - Krzysztof Zabielny
PMKS Nike Węgrów: Piszcz, Waszyńska, Orzyłowska, Godlewska, Surlit, Michałek, Wiśniewska (libero) oraz Hochołowska, Głodzińska, Jankowska, Dutkiewicz (libero)
Trener - Robert Kupisz
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej