1LK: SAN-Pajda Jarosław przegrywa z Sokołem Mogilno

Jarosławskie siatkarki po siedmiu tygodniach powróciły do własnej hali, aby w meczu 17. kolejki 1 Ligi Kobiet, podjąć drużynę z Mogilna. Gospodynie tego spotkania przed meczem zajmowały 11. miejsce w tabeli, a zespół z Mogilna plasował się na 7. pozycji.

Pierwszy set zaczął się zdecydowaną przewagą gości, którzy skuteczną grą w ataku oraz bloku zdobyli przewagę 6 punktów. Dobrą passę Sokoła przerwała atakiem Dagmara Dąbrowska, zdobywając w ten sposób pierwszy punkt dla Jarosławianek. Jednak odważna gra Mogilna nie pozwoliła San-Pajdzie na zdobywanie dalszych punktów i goście objęli prowadzenie 10:1. Wydawać by się mogło, że przyjezdne ustawiły swoją grę od samego początku i że gospodyniom ciężko będzie je dogonić w pierwszej partii tego spotkania. Jednak losy tego seta odmieniły się od wejścia na zagrywkę Martyny Zięby, która mocno utrudniła przyjęcie gości. Od tego momentu gra Jarosławianek, szczególnie w obronie oraz ataku, bardzo się poprawiła dzięki czemu przewaga przeciwnika zmalała już tylko do 3 punktów (14:11). Od momentu wyrównania wyniku 15:15, gra zaczęła się toczyć korzystnie dla gospodyń tego spotkania, które do 22 punktu utrzymywały 2/3 punktową .  Przy wyniku 22:19 dla SAN-Pajdy, skuteczne zagranie Pauliny Stroiwąs przełamało słabszą grę gości, które zdobyły 5 punktów z rzędu doprowadzając tym samym do piłki setowej (24:22). Pierwszy set skutecznym atakiem z lewego skrzydła zakończyła Weronika Fojucik (25:23).

Drugiego seta gospodynie rozpoczęły od prowadzenia 2:0.  Przewaga ta nie trwała długo, gdyż Sokół skuteczną grą blokiem i atakami ze skrzydeł zdobył 4 punkty z rzędu (2:4). Następnie gra toczyła się praktycznie punkt za punkt, jednak to mogilnianki były w posiadaniu przewagi jednego, dwóch punktów nad gospodyniami. Końcówka seta, podobnie jak w pierwszym była nerwowa i tak samo zakończyła się szczęśliwie dla zespołu z Mogilna (25:22). Ostatni punkt atakiem ze skrzydła zdobyła Wiktora Przybyła.

Początek trzeciego seta był wyrównany ale skuteczna gra w obronie jarosławianek, zagrywka Martyny Zięby (dwa asy serwisowe) oraz ataki ze skrzydła Katarzyny Saj, doprowadziły do zbudowania 5 punktowej przewagi (9:4). Bardzo dobra gra gospodyń oraz utrzymywana przewaga nie pozwoliła gościom na złapanie kontaktu i w rezultacie zakończyła się zwycięstwem SAN-Pajdy 25 do 20.  Zwycięstwo w trzecim secie dało nadzieję gospodyniom do walki i doprowadzenie do tie-breaka.

W czwartej partii spotkania początek również był wyrównany a gra odbywała się punkt za punkt. Skuteczne ataki oraz zagrywki Mogilna umożliwiły zbudowanie 5 punkowej przewagi (17:12). W tym secie gospodynie również nie poddały się i pomimo przewagi podjęły walkę doprowadzając do wyniku 17:18. Efektywna gra w końcowej części czwartego seta, szczególnie atakującej Sokoła Sandry Szczygioł, doprowadziła Mogilno do zwycięstwa 25:22, a w całym spotkaniu 3:1.

Następny mecz drużyna SAN-Pajda Jarosław rozegra już w niedzielę (5 lutego) będzie to zaległe spotkanie 15. kolejki z drużyną z Białystoku. Tydzień później czeka ją kolejny dwumeczowy weekend - 11 lutego mecz 18. kolejki 1 Ligi Kobiet z drużyną z Legionowa, następnie 12 lutego, rozgrywany awansem mecz 20. kolejki z LOS Nowym Dworem Mazowieckim.

SAN-Pajda Jarosław- MKS Sokół Mogilno 1:3 (23:25, 22:25, 25:20, 22:25)

SAN-Pajda Jarosław: Dąbrowska, Krysztofiak, Papszun, Saj,  Szmajduch, Zięba,  Machowska (L) oraz  Kubas, Andrzejewska, Magierowska, Hołowaty, Grzelak, Stroińska. Trener: Piotr Pajda

MKS Sokół Mogilno: Fojucik, Przybyło, Stroiwąs, Kohut, Szczygioł, Jóźwiak Marcyjanik (L) oraz Łuszczyn, Czupryniak, Pawlak, Pilarczyk, Mazurczak, Koziołowska. Trener: Michał Muszyński