Jakub Zabielny, fot. Karol Słomka, 22 października 2023

1LK: Pierwsze zwycięstwo Płomienia

Bardzo długie i emocjonujące spotkanie obejrzeli kibice w sobotę w milowickiej hali. Przeżyli oni prawdziwą huśtawkę nastrojów. Można w tym miejscu napisać, że przeszli oni drogę z piekła do nieba, gdyż ich płomyczki od stanu 0:2 wygrały trzy kolejne sety i wygrały ostatecznie 3:2 notując tym samym pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie.

Początek premierowej odsłony to delikatna przewaga miejscowej drużyny ( 4:2). Za chwilę mieliśmy już remis 5:5 dzięki skutecznej grze na lewym skrzydle Sobanty. Po kilku kolejnych akcjach gospodynie ponownie wychodzą na prowadzenie 12:9. Skuteczna w ataku Marta Trebert daje gospodyniom niewielką przewagę. Swoje punkty z lewej flanki dokłada również Laszczyk. Bezpieczna przewaga Sosnowiczanek utrzymuje się do stanu 19:16. Poznanianki nie zamierzały jednak oddać tej partii bez walki. Mozolnie zaczęły odrabiać straty by wyjść na prowadzenie 21:20 po błędzie w ataku gospodyń ( 20:21). Końcówka to proste błędy siatkarek Płomienia oraz as serwisowy Poznanianek kończy premierową odsłonę 22:25 dając prowadzenie gościom.

24834a

W drugim secie do stanu 6:5 inicjatywę miały gospodynie. Od tego momentu coś się zacięło w skutecznej grze i do głosu doszły siatkarki Energetyka Poznań wychodząc na prowadzenie 13:8.Czas wzięty przez trenera Płomyków nie zmienił obrazu ich gry. Bardzo nieskuteczne na siatce oddały całkowicie inicjatywę przyjezdnym, które raz za razem dziurawiły parkiet skutecznymi atakami ze skrzydeł ( 18:10). Krótki zryw Płomienia pozwolił im zniwelować straty do czterech punktów ( 18:22). As serwisowy Laszczyk zmniejszył dystans do trzech oczek ( 19:22 ). Końcówka należała jednak do Poznanianek, które wygrywają drugiego seta 25:20 obejmując w całym meczu prowadzenie 2:0 w setach.

Początek trzeciego seta to wyrównana gra po obu stronach siatki. Skuteczna na lewym skrzydle w drużynie gości Senica dawała kolejne punkty swojej drużynie. Natomiast po stronie gospodyń włączyła się do gry Twardoch ( 10:10 ). Bardzo dobrą zmianę za nieskuteczną tego dnia atakującą gospodyń Agnieszkę Cur-Słomka dała Magda Bagniak. Widać było, że z każdą kolejną akcją czuje się coraz lepiej i bierze ciężar zdobywania punktów dla swojej drużyny na siebie. Sosnowiczanki wychodzą na trzypunktowe prowadzenie 17:14 i nie oddają go już do końca seta wygrywając ostatecznie 25:22 przedłużając tym samym nadzieję na pierwsze punkty w sezonie.

24834c

Czwarty set to już zdecydowana przewaga siatkarek z Zagłębia. Bardzo skuteczna Bagniak dawała swojemu zespołowi kolejne punkty. Skuteczna w bloku Karnicka , a w polu zagrywki Twardoch dokładały swoje. Set przebiegał pod dyktando miejscowych i zakończył się ich wyraźnym zwycięstwem 25:18. O tym, kto zejdzie z boiska ze zwycięstwem musiał zadecydować piąty set.

Piątą partię bardzo dobrze rozpoczęły przyjezdne ( 4:5). Od tego momentu na parkiecie dzielił i rządził już tylko jeden zespół. Były to siatkarki Trans-Ann Płomień Sosnowiec. Nie do zatrzymania w dalszym ciągu była Bagniak. Swoje punkty dokładały również pozostałe siatkarki z Sosnowca. Na zmianę stron zespoły schodziły z wynikiem 8:5 dla miejscowych. Kolejne bardzo udane akcje gospodyń powiększyły ich przewagę do sześciu punktów ( 12:6). Ostatecznie wygrywają one 15:10 i cały mecz 3:2. Było to pierwsze zwycięstwo drużyny z Sosnowca w tym sezonie, dlatego też ich ogromna radość po ostatnim gwizdku sędziego była jak najbardziej uzasadniona.

Trans-Ann Płomień Sosnowiec – Enea Energetyk Poznań 3:2 ( 22:25, 20:25, 25:22, 25:18, 15:10 )

MVP meczu – Magdalena Bagniak 

24834d

Trans-Ann : Buczek, Cur-Słomka, Laszczyk, Twardoch, Karnicka, Kaczmarzyk oraz Samul ( libero), Ropela-Puzdrowska ( libero), Bagniak, Milkowska, Witkowska, Borawska,

Enea Energetyk Poznań : Sobanty, Senica, Niwald, Nastawska, Ziółkowska, Regulska oraz Stryjak ( libero ), Pietrzak, Bury.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej