1LK: Komplet punktów białostoczanek w meczu z Karpatami

KS BAS Białystok pewnie zainkasował komplet punktów w meczu z krośnieńskimi Karpatami nie tracąc choćby seta, tym samym rewanżując się z nawiązką za przegraną 2:3 w pierwszej rundzie.

Początek spotkania był wymarzony dla przyjezdnych, które prowadziły 3:0 i broniły dosłownie wszystkie ataki białostoczanek. Gospodynie wróciły do gry przy zagrywce Agnieszki Cur-Słomki, która posłała asa serwisowego, a następnie mocno nękała rywalki swoją zagrywką. Po skutecznym obiciu bloku przez Polę Nowacką gospodynie prowadziły 6:4.Ta sama zawodniczka popisała się serią na zagrywce, dwukrotnie zdobywając bezpośrednie punkty (9:6). Gra zaczęła być bardzo wyrównana, obydwie drużyny popisywały się świetnymi obronami, co skutkowało długimi akcjami, które z pewnością podobały się publiczności. Przewaga gospodyń wzrosła przy zagrywce Karoliny Szczygieł-Głód, która wykazała się między innymi asem serwisowym. Po ataku w siatkę Marceliny Glinieckiej KS Bas prowadził już 16:10, a po chwili dołożył do tego kolejne punkty, gdy skutecznie zaatakowała Pola Nowacka (18:10). Tu o czas poprosił Dominik Stanisławczyk. Po kolejnym asie serwisowym Nowackiej, BAS wrócił na ośmiopunktową przewagę (23:15). Ostatni punkt premierowego seta gospodynie zdobyły po autowym ataku Marceliny Glinieckiej.

Drugi set rozpoczął się od mocnego uderzenia miejscowych siatkarek, które w jednym ustawieniu zdobyły, aż siedem punktów i prowadziły 9:1. W grze gospodyń funkcjonowało wszystko, począwszy od zagrywki, poprzez pewne kończenie swoich ataków i skuteczne podbijanie piłek posłanych przez rywalki. Serię przerwała dopiero Emilia Oktaba, kończąc atak ze środka. Był to tylko chwilowy zryw ekipy z Krosna i przy stanie 15:5 jej szkoleniowiec prosił o drugi time-out. Gdy piłkę sytuacyjną przebijała Paulina Niedźwiecka błąd popełniła Amelia Bogdanowicz i z teoretycznie prostej piłki dała kolejny punkt gospodyniom (17:6). Chwilę później Nowacka wyprowadziła BAS na dziesięciopunktowe prowadzenie i wszystko wskazywało na pewne zwycięstwo jej drużyny w tym secie. W końcówce Karpaty próbowały zmniejszyć przewagę, ale finalnie uzbierały zaledwie 14 punktów w tym secie, zazakończonym skutecznym atakiem Pauliny Niedźwieckiej.

Trzecia odsłona rozpoczęła się od wyrównanej gry, jednak przewaga była po stronie krośnianek, które podrażnione poprzednimi partiami chciały za wszelką cenę przedłużyć rywalizację w meczu. Przestój gospodyń zakończyła Natalia Gronostajska-Ogrodnik, dodając czwarte oczko do wyniku swojej drużyny (4:7). Sygnał do odrabiania strat dała gospodyniom Maria Woźniak, która skończyła atak zaraz po wejściu na boisko, a chwilę później asa serwisowego posłała Szczygieł-Głód. Kolejny skuteczny atak Oktaby pozwolił krośniankom wyjść na prowadzenie 11:8, ale chwilę później zagrywkę zepsuła Amelia Bogdanowicz. Białostoczanki znów zmniejszyły stratę do jednego punktu, ale w skuteczne zbicie Wiktorii Makarewicz ponownie ten dystans zwiększyło. Tablica wyników wskazała remis po 14, gdy swój atak skończyła Agnieszka Cur-Słomka i mecz zaczął się od nowa. Po świetnym bloku duetu Beriashvili – Szczygieł-Głód, a następnie błędzie drużyny z Krosna, na prowadzenie wyszły gospodynie. Krośnianki przejęły inicjatywę, dwukrotnie stawiając szczelny blok. Najpierw Makarewicz zablokowała Cur-Słomkę, a następnie ta sama zawodniczka z, pomocą Emilii Oktaby, zatrzymała Polę Nowacką, co zmusiło Sebastiana Grzegorka do wzięcia czasu dla swojej ekipy. Do ponownego remisu doprowadziła Barbara Sokolińska, a na prowadzenie zespól z Białegostoku wyprowadziła Pola Nowacka, kolejny raz zdobywając punkt z zagrywki. W samej końcówce więcej zimnej krwi zachowały gospodynie, a mecz zakończyła skutecznym atakiem Sokolińska.

MVP spotkania została wybrana Pola Nowacka, która kolejny już mecz udowadnia swoją moc i ogromne wsparcie dla drużyny z Białegostoku.

KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – Karpaty Krosno Glass - Karpacka Państwowa Uczelnia w Krośnie 3:0 (25:19, 25:14, 25:23)

KS BAS: Maria Woźniak, Katarzyna Kisielewska, Karolina Szczygieł-Głód, Pola Nowacka, Mariam Berisahvili, Agnieszka Cur-Słomka, Lizaveta Manchak, Karolina Szmigielska (L), Barara Sokolińska, Patrycja Panasewicz, Natalia Gronostajska-Ogrodnik, Paulina Niedźwiecka, Julia Michalewicz (L), Julia Papszun.

Karpaty: Amelia Bogdanowicz, Wiktoria Wosiewicz (L), Wiktoria Makarewicz, Julia Szczelokowa, Aleksandra Hochołowska, Emilia Oktaba, Małgorzata Kuczyńska, Izabela Dąbrowska (L), Karolina Legień, Marcelina Gliniecka, Maja Grodzka.