Marcin Niepokój, fot. Ireneusz Sieniawski, 3 grudnia 2023

1LK: Kolejne zwycięstwo Nike Węgrów

W sobotę (02.12) w Krośnie zespół Nike Węgrów pokonał Karpatki i dopisał do swojego konta 3 punkty. Po dwóch stronach siatki stanęły siostry Hochołowskie – w Krośnie Aleksandra, w Węgrowie - Karolina.

Drużyna gości rozpoczęła od kilkupunktowego prowadzenia (2:6), co zmusiło trenera gospodarzy do przywołania swojej drużyny na krótką rozmowę. W dalszym ciągu punktowały zawodniczki z Węgrowa. W drużynie gospodarzy po raz kolejny pojawiły się błędy własne, brak było skutecznego ataku. Mimo tego Karpatki zabrały się do odrabiania strat. Przy stanie 10:11 trener gości dokonał podwójnej zmiany – Piszcz za Godlewską i Głodzińska za Hochołowską. Kolejna część pierwszej partii była wyrównana. Trener Kupisz przy stanie 17:16 zareagował i poprosił swoje zawodniczki do siebie. Przy wyniku 18:16 w drużynie gości nastąpiła zmiana powrotna. Kolejny punkt zdobyła drużyna z Miasta Szkła i drugi czas wykorzystali przyjezdni (19:16). Zmotywowane zawodniczki z Węgrowa zdobyły 3 punkty, doprowadzając do remisu. Trener Legień postanowił przerwać tę passę i poprosił o drugi czas, po którym jego zespół zdobył dwa punkty (21:19). Dziewczyny z Mazowsza po raz kolejny doprowadziły do remisu. Na polu gry trener krośnianek wymienił Julie – Klisiak za Bartczak i to była dobra decyzja. Nieskuteczny atak Karpatek z lewej strony siatki zakończył pierwszy set (23:25).

1LK: Karpaty-PANS Krosno – Nike Węgrów 1:3 (23:25, 20:25, 25:22, 23:25)

Druga partia była bardzo wyrównana do połowy seta. W drużynie gości z dobrej strony pokazały się Waszyńska, Piszcz i Surlit, natomiast w krośnieńskim teamie należy wyróżnić Szczelokową i Hochołowską. Po remisie 12:12 inicjatywę przejęły zawodniczki trenera Kupisza, które do końca seta prowadziły. Karpatki próbowały zbliżyć się punktowo do przeciwniczek, jednakże to drużyna gości zwyciężyła do 20.

W trzecim secie lepsza był zespół z Krosna, który ostatecznie wygrał do 22. Dobrą zmianę dała Julia Klisiak, która miała skuteczne ataki i popisała się asem serwisowym. Trener gości próbował podwójnej zmiany jak w pierwszym secie, jednak tym razem dalsza gra nie potoczyła się po jego myśli. Set zakończyła Aleksandra Hochołowska atakiem z prawej strony.

1LK: Karpaty-PANS Krosno – Nike Węgrów 1:3 (23:25, 20:25, 25:22, 23:25)

Czwarty i ostatnia partia to również próba nerwów dla wszystkich zgromadzonych w pięknej krośnieńskiej arenie. Set był ponownie bardzo wyrównany, jednak więcej szczęścia w tym dniu miały zawodniczki z Węgrowa. Karpatki próbowały wszystkiego, aby mecz nie zakończył się tak szybko. Niestety dla ich kibiców na niewiele się to zdało. Zespół prowadzony przez trenera Legienia po dziewięciu rozegranych spotkaniach zajmuje 13. miejsce z zaledwie 6 punktami, wyprzedzając tylko drużynę z Wieliczki.

- Mecz bardzo wymagający. Brakowało w kilku momentach koncentracji, pokazał to na pewno trzeci set, który nie udało się nam wygrać mimo tam prowadzenia. Cieszymy się z wygranej, zabieramy ze sobą do Węgrowa 3 punkty z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się i walczymy dalej mówiła po meczu MVP spotkania Dominika Surlit.

Dominika Surlit - MVP meczu 1LK: Karpaty-PANS Krosno – Nike Węgrów 1:3 (23:25, 20:25, 25:22, 23:25)

Karpatki następny mecz rozegrają już w niedzielę (03.12) w Krośnie, goszcząc drużynę z Białegostoku. Nike Węgrów podejmie u siebie zespół z Sosnowca.

Karpaty-PANS Krosno – Nike Węgrów 1:3 (23:25, 20:25, 25:22, 23:25)

Karpaty-PANS Krosno: Małgorzata Kuczyńska, Karolina Legień, Aleksandra Hochołowska, Justyna Jankowska, Julia Bartczak, Julia Szczelokowa  Amelia Bogdanowicz, Izabela Dąbrowska (L) oraz Julia Klisiak
trener - Rafał Legień

Nike Węgrów: Jagoda Michałek, Karolina Hochołowska, Joanna Waszyńska, Oliwia Jankowska, Natalia Godlewska, Dominika Surlit, Paulina Wiśniewska (L) oraz Weronika Dutkiewicz (L), Monika Głodzińska, Martyna Piszcz, Maja Orzyłowska
trener - Robert Kupisz

Mecz można obejrzeć na fanpage'u Krapat Krosno na FB:

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej