- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- 1LK: Falstart Płomienia Sosnowiec
Jakub Zabielny, fot. Karol Słomka, 1 października 2023
Siatkarki Trans-Ann Płomień Sosnowiec nie mogą zaliczyć inauguracji sezonu 2023/24 do udanych, uległy bowiem na własnym parkiecie drużynie MKS SAN-Pajda Jarosław 1:3.Siatkarki Trans-Ann Płomień Sosnowiec nie mogą zaliczyć inauguracji sezonu 2023/24 do udanych, uległy bowiem na własnym parkiecie drużynie MKS SAN-Pajda Jarosław 1:3.
Po kilkumiesięcznej przerwie na siatkarskie parkiety wróciły pierwszoligowe siatkarki. W Sosnowcu gospodynie podejmowały drużynę z Jarosławia. Licznie zgromadzona publiczność obejrzała w milowickiej hali cztery sety, w których o zwycięstwie decydowały końcówki poszczególnych partii.
W pierwszym secie widać było po obu stronach siatki tremę spowodowaną pierwszym meczem sezonu. Szybciej nerwy uspokoiły przyjezdne, które dość szybko osiągnęły pięciopunktową przewagę (8:13). Po przerwie na żądanie trenera Zabielnego gospodynie wzięły się za odrabianie strat. Skuteczna w tej części meczu Agnieszka Cur-Słomka zdobywała kolejne punkty dla swojej drużyny. Płomień cierpliwie doganiał rywalki, aby w końcówce premierowej odsłony wyjść na kilkupunktowe prowadzenie (20:18). Przyjezdne podjęły walkę w końcówce (23:22), ale to było wszystko na co było je stać. Premierowa odsłona sezonu zakończyła się zwycięstwem siatkarek z Sosnowca 25:23.
Drugi set rozpoczął się od skutecznej gry siatkarek z Jarosławia. Od samego początku zbudowały sobie kilkupunktową przewagę za sprawą swojej liderki Katarzyny Saj (5:8). W kolejnych minutach gospodynie odrobiły straty, a nawet osiągnęły jednopunktową przewagę (16:15). Za chwilę, po kilku nieudanych akcjach „Płomyków” i skutecznych kontrach „Biszkoptów”, tablica wyników wskazywała 18:20 dla Jarosławianek. Końcówka drugiego seta to dobra seria przyjezdnych i ich zwycięstwo 21:25.
W trzecim secie od początku po stronie gospodyń pojawiła się na rozegraniu Aleksandra Buczek. Obraz gry nie uległ jednak znaczącej zmianie. Inicjatywa była cały czas po stronie siatkarek z Jarosławia. Przy stanie 3:6 trener miejscowych poprosił o przerwę. Nie przyniosła ona jednak poprawy gry jego zespołu, który miał duże problemy ze efektywnością ataku (11:16). W drugiej części tej partii coś jednak drgnęło w grze gospodyń. Coraz skuteczniejsza gra na lewym skrzydle Oliwii Laszczyk pozwoliła zmniejszyć stratę do przyjezdnych (18:20). Więcej zimnej krwi w końcówce ponownie zachowały jednak jarosławianki i wygrały ostatecznie 23:25, obejmując prowadzenie w całym meczu 2:1.
Czwarty, jak się później okazało ostatni, set tego meczu rozpoczął się od mocnej wymiany po obu stronach siatki. Wyrównana gra toczyła się do stanu 7:8 dla gości. Kolejny fragment to znów „odjazd” drużyny przyjezdnej (13:16). Przy wyniku 16:20 o przerwę ponownie poprosił trener gospodyń. Reprymenda nie wpłynęła jednak na obraz gry jego siatkarek. Niemoc w ataku trwała dalej, a pojedyncze, skuteczne akcje to było zdecydowanie za mało na dobrze dysponowane tego dnia siatkarki SAN-Pajdy Jarosław. Przy wyniku 20:24 kroplę nadziei na przedłużenie tego meczu wlała w swój zespół Emilia Kaczmarzyk, która swoją punktową zagrywką zmniejszyła dystans do stanu 22:24. Po przerwie na żądanie trenera gości gospodynie zdobyły jeszcze jeden punkt. Nieszczęśliwie dla kibiców Płomienia w kolejnej akcji ta sama zawodniczka popełniła błąd zagrywki, posyłając piłkę w aut. Była to piłka meczowa, która dała zwycięstwo 3:1 drużynie z Jarosławia.
TRANS-ANN Płomień Sosnowiec - MKS SAN-Pajda Jarosław 1:3 (25:23,21:25,23:25,23:25)
TRANS-ANN Płomień Sosnowiec: Milkowska, Borawska, Laszczyk, Karnicka, Kaczmarzyk, Cur-Słomka oraz Samul (libero), Ropela (libero), Twardoch, Buczek, Witkowska
MKS SAN-Pajda Jarosław: Saj, Grzelak, Andrzejewska, Magierowska, Zięba, Mazure-Mago oraz Machowska (libero).
MVP – Ewa Machowska (libero)
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej