- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- 1LK: Enea KS Piła w turnieju finałowym
Michał Romańczuk, fot. Rafał Kasabuła / Camera Studio, 14 kwietnia 2024
Gdy naprzeciwko siebie stają siatkarki KS BAS-u i KS Piły możemy być pewni, że czeka nas bardzo długie i wyrównane spotkanie. O losach trzech spośród z ich czterech bezpośrednich starć w tym sezonie decydował piąty set. W sobotę Klub Sportowy Piła wygrał w Białymstoku 3:2.
https://www.youtube.com/watch?v=w_TQ8rjiRag
Już od samego początku meczu prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a żadna z ekip nie potrafiła uciec na kilka oczek przewagi. W połowie seta utrzymywał się rezultat remisowy, ale niedługo później Piła objęła dwupunktowe prowadzenie. Gospodynie odpowiedziały czterema punktami z rzędu, a o czas poprosił wówczas trener gości Damian Zemło. Jak się okazało, była to znakomita decyzja. Po time-oucie przyjezdne zdobyły aż sześć punktów z rzędu i ostatecznie wygrały seta 25:23.
Na początku drugiej partii kilka oczek przewagi wypracował zespół gości. Po skutecznym ataku Agnieszki Czerwińskiej pilanki prowadziły w połowie partii 12:9. W drugiej części seta do głosu doszły za to gospodynie. Najpierw wyrównały stan rywalizacji, a przy zagrywce Pauliny Niedźwieckiej objęły prowadzenie 20:17. Piła zmniejszyła straty do jednego oczka, ale nie wystraszyło to gospodyń. KS BAS wygrał tę partię 25:22.
Gospodynie chciały pójść za ciosem i na początku trzeciego seta, przy zagrywce Magdaleny Ociepy, objęły prowadzenie 4:1. Z biegiem czasu jednak coraz lepiej prezentowały się siatkarki z Piły. Po zablokowanym ataku Mai Szymańskiej objęły prowadzenie 13:11 i nie zamierzały na tym poprzestawać. Dzięki dobrej drugiej części seta Piła wygrała odsłonę 25:21.
Już ledwie seta potrzebowały zawodniczki z Piły, aby zameldować się wśród najlepszych czterech drużyn 1. Ligi Siatkówki Kobiet. Znakomicie rozpoczęły czwartą partię. Po ataku Aliny Bartkowskiej podopieczne trenera Damiana Zemły prowadziły 9:5. Przyjezdne krótko jednak nacieszyły się z prowadzenia. Po czterech punktach z rzędu KS BAS wyrównał stan rywalizacji. Id tego momentu trwała walka punkt za punkt i dopiero w samej końcówce gospodynie stopniowo powiększały prowadzenie. Po skutecznym ataku Renaty Białej KS BAS wygrał partię 25:22.
Piątą odsłonę dużo lepiej otworzyły przyjezdne. W połowie seta prowadziły pięcioma punktami i wszystko miały w swoich rękach. KS BAS szybko zmniejszył straty najpierw do dwóch, a potem do jednego oczka, ale nie wystraszyło to zawodniczek z Piły. Zawodniczki trenera Zemły wygrały seta 15:12, a cały mecz 3:2. MVP spotkania wybrano środkową KS Piła – Agnieszkę Czerwińską.
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – Enea Klub Siatkarski Piła 2:3 (23:25, 25:22, 21:25, 25:22, 12:15)
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok: Paulina Niedźwiecka, Łucja Kuriata, Maja Szymańska, Julia Papszun, Magdalena Ociepa, Klara Kempfi, Karolina Szmigielska (L) oraz Julia Michalewicz (L), Renata Biała
Trener – Marcin Wojtowicz
Enea Klub Siatkarski Piła – Oliwia Urban, Agnieszka Czerwińska, Alina Bartkowska, Aleksandra Deptuch, Kamila Kobus, Emilia Szubert, Magdalena Piekarz (L) oraz Katarzyna Góźdź, Wiktoria Pisarska, Urszula Bogacz
Trener – Damian Zemło
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej