1LK: Emocje w Pile

Solna Wieliczka jechała do Piły po przynajmniej jeden punkt. Gospodynie z kolei celowały w wygraną za komplet „oczek”. Tymczasem mecz ułożył się po swojemu, a blisko dwugodzinna , zacięta walka po obydwu stronach siatki dała widzom wspaniałe przeżycia.

Początek pierwszego seta nie zapowiadał wielkich emocji. Bezpieczna, kilkupunktowa przewaga Enei KS Piła trwała jednak zaledwie przez kilka akcji. Później do głosu doszły zawodniczki Solnej Wieliczka, stopniowo zwiększając swoją przewagę, Podopieczne trenera Ryszarda Litwina nie oddały już prowadzenia w tym secie zwyciężając 25:19.

W drugiej partii role się zmieniły. To pilanki przyspieszyły tempo i od początku tej odsłony, wyszły na prowadzenie. W pewnym momencie, na tablicy wyników było już 16:10 dla miejscowych. Co prawda wieliczanki próbowały odrobić stratę i po dobrej serii, zmniejszyły dystans do dwóch punktów. Ostatecznie jednak przegrały tę część spotkania 18:25, pozwalając na wyrównanie stanu tego starcia.

Trzeci set był prawdziwą ozdobą meczu. Pełna poświęcenia gra Wieliczki, punktowe zagrywki i bloki oraz udane ataki sprawiły, że dotychczas aktywna publiczność straciła nieco animuszu. „Solna” cały czas utrzymywała przewagę i dopiero w końcówce, rywalkom udało się doprowadzić do remisu (22:22). Ostatecznie to właśnie pilanki wygrały tę partię 26:24, serwując kibicom prawdziwą siatkarską ucztę, a ci odwdzięczyli się swoim siatkarkom fantastycznym dopingiem, który poniósł je do wygranej.

Atmosfera zwycięstwa i radości przeniosła się na kolejny set. Choć jego początek należał do „Solnej” to Enea KS Piła szybko przejęła inicjatywę i do końca czwartego seta prowadziła wysoko. Finalnie ta odsłona zamknęła się wynikiem 25:18 i 3:1 w całym meczu dla pilanek.

Obydwa zespoły zagrały dobre spotkanie. Po stronie „Solnej” na uznanie zasłużyły Zuzanna Oracz, Zofia Ejsmont, Julia Chadała i Adriana Welna. W pilskim zespole uwagę przykuwały Alina Bartkowska, Oliwia Urban, Wiktoria Pisarska  czy ciężko pracująca Kasia Góźdź. Prawdziwe show zrobiła jednak Julia Rajewska, która dokładała swoje w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła – spektakularne obrony czy efektowne ataki, potwierdziły, że to był jej mecz, a ona bez wątpienia była jego bohaterką.  Wiemy jednak, że bez pomocy koleżanek jej występ nie byłby tak efektywny.

Enea KS Piła – UJ CM Solna Wieliczka 3:1 (19:25, 25:18, 26:24, 25:18)

MVP meczu: Julia Rajewska

Solna Wieliczka: Weronika Krysztofiak, Adriana Welna, Zofia Ejsmont, Karolina Feliks, Julia Chadała, Zuzanna Oracz, Aleksandra Dudkiewicz (L) oraz Martyna Łyżwa, Julia Jaśkiewicz, Monika Kawa, Patrycja Nowacka.

Enea KS Piła: Julia Baranowska, Julia Rajewska, Wiktoria Pisarska, Katarzyna Góźdź, Agnieszka Czerwińska, Urszula Bogacz, Magdalena Piekarz oraz Kamila Kobus, Alina Bartkowska, Oliwia Urban.