1. Liga Kobiet. Podkarpackie derby dla Mielca (GALERIA + WIDEO)

Koronawirus sprawił, że zamiast meczu „na szczycie” ITA TOOLS Stal Mielec - Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów gospodynie zagrały podkarpackie derby z Krośnieńskim Stowarzyszeniem Siatkówki Karpaty Krosno. Mecz potoczył się po myśli wiceliderek 1. Ligi Kobiet.

Faworytem  była drużyna z Mielca. Jej kibice liczyli na szybką wygraną.  W pierwszym secie gospodynie pokazały, że to one rządza na boisku. Do pierwszej przerwy prowadziły 9:3. W kolejnych akcjach nadal nie zwalniały tempa. Zdobywały kolejne punkty. Pełen niepokoju trener Krosna -  Dominik Stanisławczyk o kolejną przerwę poprosił gdy na tablicy wyników było 13:4. Grę cały czas kontrolowały mielczanki, które z ogromną przewagą zwyciężyły 25:11.

Po zmianie stron siatkarki z Mielca z dużą pewnością weszły na parkiet. Do pierwszej przerwy na życzenie trenera rywalek nie dały zdobyć drużynie z Krosna żadnego punktu. Mielec grał bardzo dobrze. Akcje były przemyślane i widowiskowe. Na 4:0 kiwką punkt zdobyła Katarzyna Bryda. Krosno walczyło, siatkarki starały się jak mogły by urwać rywalkom punkty. Kiedy przegrywały ośmioma punktami wydawało się, że nie dadzą rady odrobić strat. Jednak dzięki ofiarniej grze w obronie zmniejszyły różnice do trzech punktów. Wtedy pierwszy raz w tym meczu o czas poprosił trener Mielca. Dało to oczekiwane rezultaty. Chwilowa niemoc mielczanek minęła. Jednak ich gra nie wyglądała już tak jak w pierwszym secie. Krosno skutecznie stawiało opór. Jednak i tym razem musiały oddać wyższość swoim rywalkom.

Trzecia odsłona spotkania była najbardziej wyrównana. Drużyna z Krosna nabrała rozpędu. Udało im się wyprzedzić rywalki o 4 punkty. Taki stan utrzymywał się przez większość seta. W tym czasie trener Mielca dwa razy prosił o czas. Jego słowa na nowo zmotywowały zawodniczki, jednak w drużynie wciąż panowała nerwowość. Siatkarki z Krosna grały zdecydowanie pewniej niż z początku. Końcówka seta była wyrównana. Ostatecznie ta partia meczu zakończyła się powodzeniem gości.

Po zmianie stron zawodniczki z Krosna początkowo przejęły kontrolę. Wyprzedzały Mielec o cztery punkty. Gospodynie nie dawały za wygraną. Udało im się wyrównać, a później wypracować coraz większą przewagę. Krośnianom mimo starań nie udawało przebić się przez wysokie bloki rywalek. Drużyna gości grała ofiarnie w obronie, ale to nie wystarczało. Mielec zdominował resztę seta. Gospodynie pewnie wygrały czwartego seta i mecz.

MVP: Katarzyna Bryda

ITA TOOLS STAL Mielec – Krośnieńskie Stowarzyszenie Siatkówki Karpaty Krosno 3:1 (25:11, 25:17, 24:26, 25:18)

https://www.youtube.com/watch?v=EJADX85yO1Y