1. Liga Kobiet: pięć setów w Białymstoku (GALERIA)

Białostocka drużyna walczy o utrzymanie w lidze. Dziś na własnym boisku skutecznie powalczyła o punkty z GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca.

Drużyna gości przed meczem zajmowała miejsce o trzy pozycje wyżej od rywalek. Białostoczanki mecz zaczęły bardzo pewnie. Seria udanych zagrań przyniosła im dwupunktowe prowadzenie. Później sytuacja nieco się odwróciła. Stężyca odpierała ataki przeciwniczek i zdołała nieznacznie je wyprzedzić. Do pierwszej przerwy na prośbę trenera Sebastiana Grzegorka było 8:12. Przez większość trwania pierwszej partii, zespół z Stężycy utrzymał prowadzenie. Jednak końcówka przyniosła kolejny nieoczekiwany zwrot akcji. Białostoczanki przyspieszyły. Bez straty zdobyły kolejno cztery punkty. Zapewniło im to wygraną w tym secie.

W drugim secie drużyny zamiennie wychodziły na prowadzenie. Seria błędów po stronie zespoługości była kluczowym momentem, który pozwolił gospodarzom wyjść na prowadzenie i przesądził o wyniku tej partii. Kiedy o przerwę dla swojego zespołu poprosił Dawid Michor tablica wyników wskazywała 18:14. Później białostoczanki zwiększyły swoją przewagę do pięciu punktów. Stężyca zdołała odrobinę zbliżyć się do rywalek, jednak pomimo starań nie była już w stanie odebrać im zwycięstwa.

Po kolejnej zmianie stron początkowo prowadzenie objęła Stężyca. Udało im się odskoczyć o 3 punkty. Jednak siatkarki BAS-u nie poddawały się. Zaczęły grać bardziej kombinacyjnie. Skuteczny atak środkowej Katariny Osadchuk i as serwisowy Moniki Gorzki dały remis 6:6. Na boisku po stronie Stężycy efektywnością imponowała Zuzanna Kuligowska. I to do jej koleżanek w  tej partii meczu uśmiechnęło się szczęście.

W czwartym secie znów lepsze okazały się siatkarki GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca. Drużyna gości rozpoczęła agresywnie i odskoczyła przeciwniczkom o cztery punkty. Po kilku akcjach wynik się wyrównał. Gra punkt za punkt trwała do stanu 16:16. Następnie przy serii zagrywek Zuzanny Kuligowskiej stężynianki wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Utrzymały je do końca, doprowadzając tym samym do tie-breaka.

Mecz rozstrzygnął się na korzyść drużyny z Białegostoku. Do nich należała decydująca partia. Gospodynie dzisiejszego spotkanie ze zdecydowaną przewagą w tie-breaku pokonały drużynę gości 3:2.

KS BAS Kombinat Budowlany Białystok– GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca 3:2 (25:21, 25:20, 22:25, 22:25, 15:7)

MVP: Julia Iber