Angelika Knopek, foto: CEV/Piotr Sumara, 12 września 2021

1/8 EuroVolley M: Serbia - Turcja 3:2

W ostatnim meczu 1/8 finału, który został rozegrany w gdańskiej ERGO ARENIE, obecni mistrzowie Europy, Serbowie, podjęli reprezentację Turcji, która zajęła trzecie miejsce w grupie C. Zwycięzca tego meczu we wtorek spotka się w ćwierćfinale z Holandią, która po zaciętym, pięciosetowym pojedynku, odniosła triumf nad Portugalią. 

Serbia -Turcja 3:2 (25:18, 22:25, 22:25, 25:23, 15:12)

Wynik na żywo i statystyki

Serbowie świetnie rozpoczęli dzisiejsze spotkanie, już na samym początku wychodząc na sześciopunktowe prowadzenie (6:0), wobec czego o pierwszą przerwę dla swojego zespołu poprosił Nedim Özbey. Turcy pierwszy punkt na swoim koncie zapisali po zepsutej zagrywce Marko Ivovica (8:1). Na prawym skrzydle zapunktował Aleksandar Atanasijević (13:7), natomiast po przeciwnej stronie skutecznym atakiem odpowiedział kapitan Turcji, Burak Gungor (16:10). Serbowie zmierzali po zwycięstwo bez żadnych problemów (20:13), które ostatecznie przypieczętował błąd własny rywala (25:18).  

Obecni mistrzowie Europy zdominowali także początek drugiej partii (5:1), skutecznie punktując niemal w każdym elemencie (9:4). Reprezentanci Turcji nie zamierzali jednak składać broni, w polu serwisowym zapunktował wicelider najlepiej punktujących zawodników, Adis Lagumdzija (11:8). W pewnym momencie jego zespół zdołał zmniejszyć straty do jednego punktu (19:18), by finalnie w samej końcówce wyjść na prowadzenie i zakończyć seta atakiem z przechodzącej piłki (25:22).

Przegrana w poprzedniej partii podrażniła ambicje siatkarzy Slobodana Kovaca, którzy szybko objęli prowadzenie w secie trzecim, między innymi dzięki asom serwisowym Marko Podraščanina (10:6). Na lewym skrzydle zapunktował Uroš Kovačević (15:10), kolejne oczko dorzucił też Marko Ivović (19:15). Podobnie jak w secie drugim, w końcówce partii Turcy zdołali najpierw doprowadzić do remisu (19:19), a chwilę później wypracować sobie okazję do dwóch piłek setowych (24:22), by finalnie objąć prowadzenie w meczu za sprawą punktowego bloku (25:22).

W czwartym secie siatkarze z Bałkanów byli już postawieni pod ścianą, natomiast Turcy, niesieni zwycięstwami w poprzednich partiach, zaczęli coraz bardziej nakręcać swoją grę (4:4). Gdy Turcja objęła prowadzenie, Slobodan Kovač został ukarany żółtą kartką (8:7). Przez dłuższy czas wynik oscylował w okolicy remisu (15:15), w końcowej fazie seta o przerwę poprosił szkoleniowiec Serbii (19:18). W decydującym momencie Turcy popełnili błąd przełożenia rąk (22:19), natomiast Dražen Luburić rozstrzygnął tę partię na korzyść swojej drużyny atakiem z prawego skrzydła (25:23).

Serbowie rozpoczęli tie-breaka od skutecznego zagrania Marko Ivovica (1:0), zaś główny sędzia spotkania odgwizdał reprezentantowi Turcji błąd podwójnego odbicia (6:4). Przy zmianie stron boiska Serbia prowadziła różnicą trzech punktów (8:5), Turcy jednak szybko zniwelowali straty (9:8). Burak Gungor pomylił się w polu serwisowym (12:9), zaś skuteczny atak Uroša Kovačevica dał Serbom pierwszą piłkę meczową (14:12), którą jego zespół od razu wykorzystał (15:12).

Serbia: Uroš Kovačević, Marko Ivović, Nikola Jovović, Aleksandar Atanasijević, Srećko Lisinac, Marko Podraščanin, Nikola Peković (L) - Petar Krsmanović, Dražen Luburić, Vuk Todorović

Turcja: Efe Mandiraci, Emre Savas, Murat Yenipazar, Yigit Gulmezoglu, Adis Lagumdzija, Mert Matic, Beytullah Hatipglu (L) - Ogulcan Yatgin, Burak Gungor, Oguzhan Karasu, Mirza Lagumdzija, Bedirhan Bulbul

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej