VERVA Warszawa ORLEN Paliwa czwartym półfinalistą PlusLigi

Podopieczni trenera Anastasiego pokazali charakter i drugi raz z rzędu, tym razem wyraźnie, pokonali gdańszczan. Tym samym awansowali do półfinału PlusLigi, w którym zmierzą się z Jastrzębskim Węglem.

Trefl Gdańsk - VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 0:3 (21:25, 19:25, 18:25)

O emocjach towarzyszących temu spotkaniu niech świadczy fakt, że do czwartego punktu pierwszego seta system Video Challenge został uruchomiony trzy razy. Błędy popełniali sędziowie i zawodnicy, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Pierwsi dwupunktowe prowadzenie wypracowali warszawianie, które o punkt powiększył blokiem Piotr Nowakowski. Po aucie Karola Urbanowicza było 9:13 i trener Michał Winiarski poprosił o czas. Wskazówki gdańskiego szkoleniowca nie wpłynęły na poprawę gry jego siatkarzy, którzy ulegli lepiej grającym rywalom. Po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie 5:3, goście odpowiedzieli swoją najsilniejszą bronią – blokiem, doprowadzając do remisu. Warszawianie ponownie nabrali wiatru w żagle zyskując dzięki udanym kontratakom skrzydłowych trzypunktową przewagę. Bartosz Kwolek dołożył asa serwisowego, Piotr Nowakowski blok i przy stanie 12:17 trener Winiarski zaczął wpuszczać na boisko rezerwowych. Zmiennicy początkowo odrobili część strat, ale końcówka wyraźnie należała do gości. Początek trzeciego seta sugerował, że mecz nie potrwa długo. Warszawianie świtnie blokowali i wyszli na czteropunktowe prowadzenie. Gospodarze dzięki dobrej zagrywce doprowadzili do remisu po 7, ale to był ich łabędzi śpiew. Siatkarze ze stolicy utrudnili zagrywkę, skutecznie w ataku grali Król i Kwolek i po nieco ponad 100 minutach gry zameldowali się w półfinałach PlusLigi.

Trefl Gdańsk: Lipiński, Wlazły, Reichert, Janusz, Crer, Urbanowicz, Olenderek (L) oraz, Kozub, Sasak, Mordyl, Pietruczuk, Janikowski; trener: Michał Winiarski

VERVA Warszawa Orlen Paliwa: Trynidad De Haro, Grobelny, Kwolek, Wrona, Nowakowski, Król, Wojtaszek (L) oraz Superlak; trener: Andrea Anastasi

MVP: Igor Grobelny

Statystyki tutaj