Eugeniusz Andrejuk, fot. CEV, 13 marca 2018

1/2 finału Pucharu CEV: Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia Rzeszów 3:0

Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:19, 25:18, 25:17)

Z dużymi problemami dotarli do Biełgorodu siatkarze Asseco Resovii, gdzie we wtorek rozegrali półfinał Pucharu CEV z Biełogorie. Czarterowy samolot już z Rzeszowa wyruszył z blisko trzygodzinnym opóźnieniem, a w trakcie lotu okazało się, że z przyczyn technicznych musi awaryjnie lądować na lotnisku w Lublinie. Nowym samolotem do Biełgorodu resoviacy wyruszyli w poniedziałek o 22.50 i na miejsce dotarli o pierwszej w nocy dnia następnego.

Gospodarze zagrali poprawnie i to wystarczyło na pokonanie zmęczonych podróżnymi perypetiami rzeszowian. Wszystkie trzy sety miały podobny przebieg. Na początku było w miarę równo, a następnie uwidaczniała się przewaga gospodarzy. W trzeciej partii od stanu 8:8 Biełogorie odskoczyło najpierw na 11:8, a za chwilę było 16:12. Goście starali się jak mogli, ale dobre akcje przeplatali słabymi.

Rosjanie zaprezentowali swoje tradycyjne atuty - zagrywkę i blok. W tym ostatnim elemencie  mieli olbrzymią przewagę nad drużyną z Rzeszowa. Gospodarzem rewanżowego spotkania 1/2 finału Pucharu CEV będzie Asseco Resovia i wcale nie musi stać na straconej pozycji.

Statystyki meczowe: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=30330

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej