Zwycięstwa polskich zespołów w pucharach europejskich

W pierwszych meczach półfinałowych Challenge Cup zwycięstwa odniosły: AZS Politechnika Warszawska oraz Tytan AZS Częstochowa. Natomiast Asseco Resovia Rzeszów w półfinale Pucharu CEV pokonała ACH Volley Ljublaja. Rewanżowe spotkania odbędą się w sobotę.

W pierwszych meczach półfinałowych Challenge Cup zwycięstwa odniosły: AZS Politechnika Warszawska oraz Tytan AZS Częstochowa. Natomiast Asseco Resovia Rzeszów w półfinale Pucharu CEV pokonała ACH Volley Ljublaja. Rewanżowe spotkania odbędą się w sobotę.

PUCHAR CEV

Asseco Resovia Rzeszów – ACH Volley Ljubljana 3:0 (28:26, 25:8, 25:17)
Asseco Resovia Reszów w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu CEV odniosła gładkie zwycięstwo. Rzeszowianie na własnym parkiecie pokonali mistrza Słowenii 3:0. W pierwszej partii podopieczni trenera Andrzeja Kowala wygrali na przewagi. Druga odsłona zdecydowanie należała do polskiego zespołu, który zdeklasował rywali wygrywając do 8. Trzecią i jak się okazało ostatnią partię również łatwo wygrali zawodnicy Resovii. Mecz zakończył Mateusz Mika. Rewanż odbędzie się 17 marca w Ljubljanie.

CHALLENGE CUP

Tomis Constanta - AZS Politechnika Warszawska 2:3 (20:25, 25:21, 25:23, 18:25, 11:15)
W pierwszym meczu półfinałowym Challenge Cup AZS Politechnika Warszawska po tie-breaku pokonała na wyjeździe Tomis Constanta. Zawodnicy trenera Radosława Panasa przegrywali już 2:1, ale w czwartej partii pewnie pokonali gospodarzy, doprowadzając do piątego seta, w którym również okazali się lepsi. Najwięcej punktów (19) dla polskiego zespołu zdobył Wojciech Żaliński. W najbliższą sobotę o godzinie 18.00 w hali Arena Ursynów drużyny zmierzą się w meczu rewanżowym.

Tytan AZS Częstochowa – Prefaxis Menen 3:1 (25:18, 20:25, 25:15, 25:23)
Zwycięstwo w pierwszym meczu półfinałowym Challenge Cup odnieśli również siatkarze Tytana AZS Częstochowa. Podopieczni trenera Marka Kardosa na własnym parkiecie pokonali po czterech setach belgijski zespół Prefaxis Menem. W częstochowskim zespole najwięcej punktowali Kamiński i Wiśniewski, którzy zdobyli po 12 oczek. Drużyny ponownie spotkają się w sobotę w Belgii o godzinie 20.30.