Marek Kaczmarczyk, fot. www. legionovia. pl, 15 kwietnia 2012

Zespół Siódemki Legionovii Legionowo w imponującym stylu zdobył mistrzostwo I ligi i wywalczył bezpośredni awans do PlusLigi Kobiet. Wielka w tym zasługa trenera zespołu Wojciecha Lalka.


Wielkie sportowe święto w Legionowie! Siódme pod względem wielkości miasto województwa mazowieckiego, od soboty 14 kwietnia 2012 roku, jest jedynym ośrodkiem na Mazowszu, który może pochwalić się żeńskim siatkarskim zespołem w najwyższej klasie rozgrywkowej – PlusLidze Kobiet. Mało tego, Legionowo nigdy w swojej historii, nie miało swojego przedstawiciela na tym poziomie w grach zespołowych. Od kilku lat w położonym 22 kilometry na północ od centrum Warszawy mieście, funkcjonuje piękny sportowy obiekt – hala Arena Legionowo, a kibice znane postacie, także żeńskiej siatkówki, mogli oglądać wyłącznie przy okazji zgrupowań klasowych zespołów drużyn, turniejów czy meczów towarzyskich.

Teraz to się zmieni, w sezonie 2012/2013 w legionowskiej Arenie zagrają zespoły PlusLigi Kobiet z medalistkami mistrzostw Polski włącznie, pojawią się wielkie gwiazdy siatkarskich parkietów. A stanie się tak dzięki sobotniej wyjazdowej "wiktorii" drużyny Siódemki Legionovii Legionowo w finale play off o mistrzostwo I ligi z Piecobiogazem Murowana Goślina. Legionowianki wygrały nie tracąc seta, a w play off - podobnie – Legionovia nie oddała nawet meczu. Awans do PlusLigi Kobiet wywalczony zatem w pięknym stylu. Imponuje także droga Siódemki do siatkarskiej elity. Nic dziwnego, że po sobotnim spotkaniu z Murowanej do Legionowa jechał… wesoły autobus. Rozmawiamy z trenerem zespołu Wojciechem Lalkiem. Pracę z legionowskim zespołem rozpoczął w momencie, gdy drużyna była na peryferiach krajowych rozgrywek, z których nie było widać nawet I ligi. Z awansu do niej cieszono się ledwie przed rokiem. Dlatego udział trenera Lalka w sukcesie Legionovii jest olbrzymi, a jego rola w klubie nie do przecenienia.

- Zapewne PlusLigę Kobiet miał pan w głowie od dawna, ale gdy w sobotę awans został przypieczętowany, o czym pan pomyślał?
- Poczułem ogromną satysfakcje i ulgę. No i tak żartobliwie pomyślałem – nie miała baba kłopotu, no to go ma!

- Ale to jest, trenerze, miły kłopot. Wygrana sobotnia robi wrażenie, a sposób w jaki tego dokonaliście musi imponować.
- Wiedzieliśmy, co nas czeka w Murowanej. Powiem tak – byliśmy przygotowani na twardą walkę, docierały do nas informacje, że Irina Archangielska bardzo motywuje swój zespół i Piecobiogaz na nas się szykuje. Rywalki nie miały nic do stracenia, jeśli chciały pozostać w grze o awans, musiały wygrać. Ale na boisku wyglądało to inaczej, rządził mój zespół, to my dyktowaliśmy warunki, panowaliśmy w każdym elemencie niepodzielnie. Rywalki wydawały się bezradne.

- Bezradne świetną grą Siódemek, ale też może same nie wytrzymały presji.
- Wydaje mi się, że to także miało wpływ. Pokazał to szczególnie trzeci set. Nasza dominacja była w nim zdecydowana.

- Rozmawiał pan po meczu z Iriną Archangielską?
- Nie udało się, radość dziewcząt i kibiców, także nasza – trenerów, sprawiła, iż po spotkaniu na boisku mieliśmy wesołe zamieszanie. Wiem jednak, bo rozmawiałem z Irą wielokrotnie, że szanuje i w pełni respektuje wynik rywalizacji. To wielka postać naszej siatkówki, bardzo ja lubię, a jako trener bardzo szanuje. Ira często mówiła, że Siódemka to bardzo dobry, mocny i wyrównany zespół.

- Jesteście w PlusLidze Kobiet, no i co teraz panie trenerze?
- Trochę odpoczniemy, nacieszymy się sukcesem, a potem trzeba od nowa brać się do roboty. Będziemy chcieli podpisać z dziewczętami nowe kontrakty, z pewnością zrobimy kilka wzmocnień. A występów w PlusLidze Kobiet nie boimy się.

- Proszę powiedzieć – mogę naszą krótką rozmowę zatytułować na przykład tak „Złote Lalki trenera Wojciecha”?
- Nie ma problemu, spotkałem się w wielu mediach, że moje nazwisko jest używane właśnie w takim kontekście, gdy przedstawia się siatkarki Legionovii. To nawet przyjemne.
             
Finał play off o mistrzostwo I ligi

Mecz numer 3: Piecobiogaz Murowana Goślina - Siódemka Legionovia 0:3 (18:25, 19:25, 14:25)
Play off (do 3 wygranych): 3:0 dla Siódemki Legionovii Legionowo

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej