Aneta Stożek, 17 listopada 2010

Asseco Resovia Rzeszów nie miała żadnych problemów z pokonaniem węgierskiego Kaposvari Roplabda w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu CEV. Podopieczni Ljubomira Travicy nie stracili w tym pojedynku nawet seta, a spotkanie trwało zaledwie 65 minut. Równie pewne zwycięstwo w tych rozgrywkach odnieśli siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy w Finlandii nie dali żadnych szans tamtejszemu Sun Volley Oulu.

Asseco Resovia Rzeszów nie miała żadnych problemów z pokonaniem węgierskiego Kaposvari Roplabda w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu CEV.  Podopieczni Ljubomira Travicy nie stracili w tym pojedynku nawet seta, a spotkanie trwało zaledwie 65 minut.

Równie pewne zwycięstwo w tych rozgrywkach odnieśli siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy w Finlandii nie dali żadnych szans tamtejszemu Sun Volley Oulu.

Z kolei Grający w Challenge Cup  Tytan AZS Częstochowa pokonał na wyjeździe holenderski Langhenkelvolley Doetinchem  3:1 (25:23, 25:19, 23:25, 25:19).

Asseco Resovia Rzeszów - Diamant Kaposvar 3:0 (25:13, 25:19, 25:19)
Sun Volley Oulu - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (25:27, 19:25, 17:25)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej