- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Z Moskwy na Berlin
Eugeniusz Andrejuk, 16 czerwca 2014
W stolicy Rosji przez FIVB Grand Slam przeszli jak burza. Z moskiewskiego piasku zmiatali kolejnych rywali. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel przegrali dopiero w finale z zawodnikami gospodarzy Wiaczesławem Krasilnikowem i Kontantinem Siemionowem. Po krótkim wypoczynku w domu ruszają na kolejną siatkarską wyprawę. Tym razem na Berlin smart Grand Slam.
- Cieszymy się z bardzo dobrego wyniku – powiedział Mariusz Prudel. – Ostatnio gra się nam całkiem nieźle, choć akurat w ćwierćfinale mistrzostw Europy trafił się nam słabszy mecz. Ale cóż takie jest życie.
W FIVB Grand Slam w Moskwie Fijałek i Prudel eliminowali kolejnych przeciwników. W półfinale pokonali znakomitych Amerykanów Seana Rosenthala i Philipa Dalhaussera.
- Wyszliśmy na boisko bardzo skoncentrowani – dodaje Mariusz Prudel. – Cieszy nas bardzo fakt, że od pierwszej do ostatniej piłki realizowaliśmy założenia taktyczne. Przycisnęliśmy rywali zagrywką. Mieliśmy dobry blok i obronę. My dyktowaliśmy warunki. We wcześniejszych grach było podobnie.
Termin moskiewskiego Grand Slamu pokrywał się z mistrzostwami świata do 23 lat w Mysłowicach. – Oczywiście śledziliśmy na bieżąco wydarzenia w młodzieżowym czempionacie. Nie mieliśmy wątpliwości, że złoty medal pozostanie w Polsce. Pytanie było tylko kto stanie na najwyższym stopniu podium. Stawaliśmy m.in. na Macieja Rudola i Macieja Kosiaka. Cieszymy się, że polska siatkówka plażowa odniosła kolejny sukces – mówi Mariusz Prudel.
Za drugie miejsce w turnieju w Moskwie polska para otrzymała nie tylko nagrodę finansową, ale również sporo punktów do międzynarodowego rankingu. – Szczerze mówiąc w trakcie sezonu nie przyglądam się klasyfikacji punktowej. Ranking obejrzę dokładnie po wszystkich turniejach. Na razie cieszymy się z dobrej gry – zakończył Mariusz Prudel.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej