Wszystkie oczy na Stare Jabłonki

- Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel należą do faworytów turnieju mężczyzn. Z wielką ciekawością będę obserwował ich grę. To, że grają u siebie jest dużym atutem - powiedział Sinjin Smith, znakomity przed laty amerykański siatkarz plażowy.

W poniedziałek w Starych Jabłonkach rozpoczęły się FIVB Mistrzostwa Świata w Siatkówce Plażowej Mazury 2013. – Czempionat ten to druga co do wielkości i ważności impreza sportowa zaraz po igrzyskach olimpijskich. Doświadczeni zawodnicy wiedzą jak odpowiednio się do nich przygotować, aby wrócić do domu z jak najlepszym wynikiem - powiedział Sinjin Smith, były reprezentant USA w siatkówce plażowej.

W Starych Jabłonkach o tytuł mistrza świata walczyć będzie 96 par, 48 męskich i 48 żeńskich. Smith podkreślił, że w tym turnieju weźmie udział spora liczba bardzo doświadczonych zawodników. - Od takich par oczekujemy jak najlepszych wyników. Mam na myśli takie siatkarskie duety jak Rego Emanuel - Alison Cerutti z Brazylii i Phil Dalhausser- Sean Rosenthal ze Stanów Zjednoczonych - powiedział.

Sinjin Smith docenił również grę i dotychczasowe wyniki najlepszej polskiej pary - Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla. - Wśród wszystkich polskich par to oni są głównymi kandydatami do medalu. Z wielką ciekawością będę obserwował ich grę. To, że grają u siebie jest już dużym atutem. Będą mieli publiczność za sobą, która swoim dopingiem na pewno im pomoże. Stać ich naprawdę na świetną grę - powiedział.

Zdaniem byłego reprezentanta USA trudno wskazać jednego faworyta FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mazury 2013. – Do Starych Jabłonek przyjechało bardzo dużo mocnych par. Obecnie w turniejach uczestniczy wielu młodych, utalentowanych zawodników. Myślę, że aż dziesięć duetów ma ogromne szanse na zwycięstwo. Teraz wszystkie oczy będą zwrócone na Stare Jabłonki. Będziemy mieli szansę zobaczyć jak doświadczoną i zdolną mamy młodzież - zakończył Sinjin Smith