EA, fot.FIVB, 6 kwietnia 2011

Mistrzom świata nie odmawia się - z takiego założenia wyszli Michał Kądzioła, Jakub Szałankiewicz oraz ich trener Sławomir Robert i udali się na wspólne treningi do Kolonii z Juliusem Brinkiem i Jonasem Reckermannem. - Kilkudniowe zajęcia z tak znakomitym duetem mogą nam wyjść tylko na dobre - mówi polski szkoleniowiec.

Michał Kądzioła j Jakub Szałankiewicz będą trenować od 7 do 10 kwietnia z mistrzami świata w siatkówce plażowej. Zajęcia zostały zaplanowane w Ośrodku Sportowym w Kolonii niedaleko obiektów słynnego piłkarskiego klubu FC Koeln. - Zaproszenie otrzymaliśmy dosłownie w ostatniej chwili w czasie naszego niedawnego pobytu na Teneryfie, gdzie również graliśmy i trenowaliśmy ze znakomitym niemieckim duetem. Widocznie zaprezentowana przez nas forma spodobała się mistrzom świata, że postanowili potrenować tylko z nami - powiedział Sławomir Robert.

W Kolonii Kądzioła i Szałankiewicz razem ze swoimi sparingpartnerami będą mieli możliwość trenowania zarówno pod dachem jak i na otwartych boiskach. - Wszystko będzie zależeć od pogody - dodał Sławomir Robert. Po powrocie do kraju Kądzioła i Szałankiewicz będą mieli czas dosłownie tylko na wymianę bagażu. Tym razem czekać ich będzie długi lot do Rio de Janeiro. W tej brazylijskiej metropolii od 12 do 17 kwietnia, razem z Grzegorzem Fijałkiem i Mariuszem Prudlem oraz trenerem Robertem, będą trenować na zgrupowaniu.

Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel po powrocie z obozu przygotowawczego w Los Angeles trenują w Łodzi. Od 17 kwietnia polskie duety czeka udział w pierwszym tegorocznym turnieju FIVB z cyklu World Tour, który rozegrany zostanie w Brasilii. Zawody zakończą się 24 kwietnia.

Zaproszenie jakie nadeszło od niemieckich mistrzów świata najlepiej oddaje przemiany do jakich doszło w polskiej siatkówce plażowej w ostatnich latach. Ogromnie podniósł poziom sportowy zawodników. - Jeszcze nie tak dawno, gdy zajeżdżaliśmy na międzynarodowe zawody nie mieliśmy z kim grać sparingów. Dla zagranicznych rywali byliśmy mało ciekawym rywalem. Często trudno było znaleźć sparingpartnera. Teraz chcą z nami wspólnie przygotowywać się mistrzowie świata - mówi były kierownik wyszkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej, trener Andrzej Warych.

W finale MŚ 2009 w Stavanger Julius Brink i Jonas Reckermann pokonali rozstawionych z numerem pierwszym Brazylijczyków Harleya/Alisona 2:0 (21:16, 21:19).

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej