Wspaniała Gala na cześć Trenera Bronisława Orlikowskiego

W sobotę w Nieporęcie odbyła Gala z okazji 75. Urodzin i Jubileuszu 55. lat pracy trenerskiej postaci wybitnej i nietuzinkowej – Bronisława Orlikowskiego.

W sobotę w Nieporęcie odbyła Gala z okazji 75. Urodzin i Jubileuszu 55. lat pracy trenerskiej postaci wybitnej i nietuzinkowej – Bronisława Orlikowskiego.

„Siatkarskie spotkanie po latach” – pod takim hasłem świętował Dostojny Jubilat. Niemal dwustu gości zjechało dosłownie z całej Polski. To nie dziwi, bowiem siatkarski szlak Bronisława Orlikowskiego wiódł od Słupska poprzez Bydgoszcz, Szczecin, Wałbrzych, Jastrzębie-Zdrój, Warszawę, Budapeszt, Rzeszów, aż do Nieporętu. W każdym z tych miejsc znakomity siatkarz, a później szkoleniowiec zostawił kawałek serca. Prowadził wiele drużyn, na różnym szczeblu i różnych kategorii wiekowych, w tym młodzieżowe reprezentacje Polski. Trudno wymienić wszystkie sukcesy sportowe Jubilata. Jedno dla jego zawodowej aktywności jest wspólne, co podkreślali wszyscy mówcy – wychowywał siatkarki i siatkarzy na „porządnych ludzi”.

Andrzej Zibrow, który przewodniczył Komitetowi Organizacyjnemu Jubileuszu w specjalnym folderze poświęconym Bronisławowi Orlikowskiemu stwierdził: „Kariera zawodnicza i trenerska oraz życie osobiste i zawodowe Bronisława Orlikowskiego opisuje kawałek polskiej siatkówki, ale i również historię prawego i przyzwoitego człowieka, trenera – wychowawcy. (…), który zainspirował, ukształtował i wskazał drogę życia osobistego, sportowego i zawodowego wielu siatkarskim pokoleniom(…)”.

Galę zaszczycili między innymi Wiktor Krebok i Andrzej Niemczyk – byli trenerzy Reprezentacji Polski, Tadeusz Sąsara – Prezes Honorowy Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Juliusz Karski – nestor Polskiej Siatkówki oraz wielu zawodników, którzy grali pod kierunkiem Jubilata. Między innymi: Andrzej Kowal, Leszek Dejewski, Jarosław Szalpuk, Ireneusz Nalazek, Rafał Dymowski. Nie sposób wszystkich wymienić, ale oficjalne podziękowania zajęły ponad godzinę.

Bronisław Orlikowski jest postacią niezwykle szanowaną i cenioną w obecnym miejscu zamieszkania, w Nieporęcie. Trener od kilku lat bardzo mocno zaangażowany jest w promocję siatkówki poprzez Uczniowski Klub Sportowy „Dębina”. Sławomir Maciej Mazur – Wójt Gminy Nieporęt oraz Robert Wróbel – Starosta Legionowski nie kryli, że taka postać jak Bronisław Orlikowski jest dla gminy i regionu prawdziwym skarbem.

Podczas uroczystości Jubilat dowiódł, że jest w znakomitej kondycji a w krótkim wystąpieniu po raz kolejny dowiódł, że jest wybitnym pedagogiem mówiąc między innymi: – Pamiętajcie moi drodzy, że w życiu najważniejsze jest dokonywanie właściwych wyborów. Aby były najwłaściwsze, trzeba ustalić sobie hierarchię wartości. W tej gradacji zawsze najważniejszy jest człowiek – inny człowiek.

Specjalny list gratulacyjny na ręce Jubilata, Trenera Bronisława Orlikowskiego skierował Paweł Papke, Prezes PZPS.

Szanowny Panie Trenerze – czekamy… na kolejny Jubileusz.

 

Bronisław Orlikowski urodził się w Jarcewie 5 października 1940 roku. Karierę zawodniczą rozpoczął w 1955 roku w Słupsku. Grał w miejscowych klubach MKS Palestra oraz Czarni i z tym ostatnim zdobył złoty, srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski juniorów.
W latach 1960-62 grał w ligowej Astorii Bydgoszcz, będąc jednocześnie trenerem miejscowego Chemika.
Następnie został zawodnikiem Pogoni Szczecin, gdzie jego trenerem był Aleksy Szołomicki. W latach 1964-69 bronił barw KKS Chełmca Wałbrzych.
Od roku 1969 był zawodnikiem oraz trenerem Górnika Jas-Mos GKS Jastrzębie, z którym w 1971 roku zdobył mistrzostwo Śląska seniorów.
Bronisław Orlikowski wyszkolił wielu siatkarzy, z różnymi  drużynami odnosił sukcesy w Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży, mistrzostwach Polski juniorów oraz Szkolnej Lidze Siatkówki. Przy tworzeniu tej ostatniej ujawniły się jego wielkie zdolności organizacyjne.
Prowadził seniorskie zespoły - GKS Jastrzębie, Csepel Budapeszt, CWKS Resovia i KS Jastrzębie Borynia. Z tym ostatnim zdobył w 1991 roku brązowy medal mistrzostw Polski – pierwszy w historii klubu krajowego czempionatu.
W gronie jego wychowanków są tej klasy zawodnicy co Bronisław Bebel, Ryszard Jurek, Marian Kardas, Andrzej Martyniuk czy Ireneusz Nalazek.
Swoją wiedzą i doświadczeniem dzielił się z najmłodszymi pracując na stanowisku trenera ds. młodzieży PZPS. Prowadził reprezentacje juniorek i juniorów, które brały udział w finałach mistrzostw Europy oraz Młodzieżowych Zawodów Przyjaźni.
Gdy zamieszkał na terenie gminy Nieporęt włączył się w organizację sportu na tym terenie. Był prezesem UKS Pilawa, nauczycielem w Gimnazjum w Stanisławowie Pierwszym. Do dzisiaj prowadzi zajęcia z dziećmi i młodzieżą w placówkach oświatowych gminy. – Praca z dziećmi i młodzieżą jest niesamowita, ale i zapłata bywa piękna. Te dzieci są wspaniałe. Co może być cudowniejszego niż laurka od podopiecznej z tytułem „Dla kochanego Trenera”? Dzięki nim sam się odmładzam. Wracam do czasów mojego dzieciństwa – powiedział w jednym z wywiadów.