Włodzimierz Sadalski: kadra rządzi w PlusLidze

- Kadra rządzi - tak o wynikach ankiety trenerów klubów PlusLigi na skład sezonu zasadniczego mówi szef pionu szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski.

Paweł Zagumny, Mariusz Wlazły, Piotr Nowakowski, Daniel Pliński, Bartosz Kurek, Michał Winiarski i Krzysztof Ignaczak – taki jest wyjściowy skład fazy zasadniczej PlusLigi w sezonie 2011/12. Został ustalony przez wszystkich trenerów drużyn ekstraklasy. Najwięcej głosów – osiem – zebrał Paweł Zagumny. - Prowadzi świetnie grę swojego zespołu w PlusLidze. Pokazał również, że jest najlepszym rozgrywającym na świecie – tak o Pawle Zagumnym mówił trener Tytana AZS Częstochowa Marek Kardos.

- Pod opinią Marka Kardosa mogę podpisać się tylko oburącz. W PlusLidze Paweł Zagumny przebija wyraźnie umiejętnościami pozostałych zawodników na tej pozycji. Ma kolejny świetny sezon i myślę, że z ZAKSĄ nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Wybór jakiego dokonali trenerzy zespołów PlusLigi świadczy o mocnej pozycji podstawowych graczy reprezentacji - aktualnych lub byłych. Można stwierdzić, że w sezonie zasadniczym rządziła kadra, która grała pierwszoplanowe role w swoich zespołach - mówi szef pionu szkolenia w Polskim Związki Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski.

W "dream teamie" fazy zasadniczej jest czterech zawodników PGE Skry Bełchatów. - Ten fakt dodatkowo podkreśla pozycję tego klubu. Przegrał w tym sezonie tylko dwa mecze i jak na razie nie ma sobie równych w PlusLidze - dodał Włodzimierz Sadalski.

Libero drużyny sezonu zasadniczego został Krzysztof Ignaczak. Trzy głosy otrzymał Damian Wojtaszek, a jeden z trenerów w gronie których znalazł ten zawodnik uznanie powiedział, że Andrea Anastasi może spać spokojnie. Na tej pozycji ma duży wybór. - Myślę, że nie tylko wśród libero jest kilku zawodników o dużych możliwościach. Jest kilku bardzo dobrych środkowych. Wysoki poziom gry utrzymuje doświadczony Daniel Pliński. Cieszą postępy Andrzeja Wrony. Wśród przyjmujących do składu seznu zasadniczego trafili Bartosz Kurek i Michał Winiarski. Są jeszcze Michała Kubiaka i Michała Ruciaka. Na pewno gdyby nie kontuzja wysokie notowania miałby Zbigniew Bartman - mówi Włodzimierz Sadalski.

Z graczy zagranicznych występujących w klubach PlusLigi trenerzy typowali Miguela Falascę, Michała Łasko, Antonina Rouziera i Stephana Antigę. - Na pewno są to zawodnicy wysokiej światowej klasy na swoich pozycjach. Dobre mecze miał Patrick Steuerwald i dzięki m.in. nie mu AZS Politechnika Warszawska zwyciężąła w naszej ekstraklasie oraz awansowała do półfinału Pucharu Challenge - zakończył szef pionu szkolenia w PZPS.