Wiślaczki poszukają słabych stron lidera

W rozgrywkach I ligi siatkarek wyraźnie kształtuje się czołówka, składająca się z czterech drużyn. W sobotę AGH Galeco Wisław Kraków podejmie lidera Jedynkę Aleksandrów Łódzki. - Chcemy wygrać i w ten sposób zaprzeczyć mojej tezie, że rywalizacja na zapleczu ekstraklasy jest przewidywalna - mówi trener Marcin Wojtowicz.

- Rywalizacja w I lidze siatkarek powoli staje się przewidywalna. W rozgrywkach zarysowała się wyraźna czołówka czterech drużyn. Dalej jesteśmy my oraz Ostrowiec Świętokrzyski. Siódma w tabeli Murowana Goślina ma już do nas pięć punktów straty - mówi trener AGH Galeco Wisły Kraków, Marcin Wojtowicz.

Grudzień nie był udanym miesiącem dla beniaminka I ligi. Drużyna przegrała z Murowaną Gośliną i Stalą Mielec. Na początku 2013 roku podopieczne trenera Marcina Wójtowicza uległy  jednemu z faworytów rozgrywek PSPS Chemik Police 0:3. - Każdy zespół miewa słabsze okresy gry. Naszemu przytrafiło się to w grudniu. W styczniu wygraliśmy w prestiżowych derbach Krakowa i pokonaliśmy na wyjeździe Wieżycę. W obu meczach zespół zaprezentował się bardzo dojrzale, zawodniczki walczyły z wielkim zaangażowaniem. Oba zwycięstwa dodały nam pewności siebie - podkreśla trener AGH Galeco Wisły.

Jedenaste miejsce w tabeli I ligi zajmuje SMS PZPS Sosnowiec. - Jest to drużyna z dużym potencjałem. Grają w niej zawodniczki, które już dużo potrafią. Przegrywają, gdyż płacą cenę młodości w starciu z dużo bardziej rutynowanymi i doświadczonymi rywalkami - powiedział Marcin Wojtowicz.

W najbliższej kolejce AGH Galeco Wisła podejmie Jedynkę Aleksandrów Łódzki (sobota, 15.00). - Gramy z liderem, zespołem bardzo mocnym, praktycznie bez słabych stron, które postaramy się w tym spotkaniu znaleźć. Bardzo liczymy na doping naszych kibiców. Atmosfera na naszych spotkaniach jest wspaniała. Mamy liczną grupę oddanych kibiców. Ludzie w Krakowie chcą oglądać siatkówkę na dobrym poziomie. Zamierzamy wygrać i w ten sposób przynajmniej w części zaprzeczylibyśmy moim słowom o przewidywalności rozgrywek I ligi siatkarek - z uśmiechem zakończył trener AGH Galeco Wisły.