Wielki Mostostal znowu gra

Uważani są za jeden z najlepszych klubowych zespołów w historii polskiej siatkówki. Dwa razy awansowali do turnieju Final Four Ligi Mistrzów. Po latach wyszli znowu razem na boisko.

- Jestem dumny i szczęśliwy, że dane mi było pracować z takimi zawodnikami. Każdemu trenerowi życzyłbym, żeby trafił na takich graczy jak Paweł Papke, Sebastian Świderski, Marcin Prus i ci wszyscy, którzy grali w wielkim Mostostalu, a dzisiaj przyjechali na mistrzostwa Polski oldbojów. Dziękuję im wszystkim z całego serca – powiedział wzruszony trener Waldemar Wspaniały.

Tak jak przed laty, tak dzisiaj w hali Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Drzonkowie Waldemar Wspaniały poprowadził ten znakomity zespół. Lata oczywiście zrobiły swoje, ale w piątkowe popołudnie mogliśmy oglądać fantastyczne akcje tych zawodników. Techniki mogłoby pozazdrościć wielu plusligowych graczy.

Obecny Mostostal Azoty gra w kategorii plus 35 i w pierwszym spotkaniu zwyciężył 2:0. – Z kim? Jakie to ma znaczenie – mówi Marcin Prus. – Najważniejsze, że znowu spotkaliśmy się i mamy tyle sobie do powiedzenia. Zaraz po spotkaniu idziemy na grilla. Będzie co wspominać.

Paweł Papke, zanim wyszedł na boisko w Drzonkowie, miał jeszcze obowiązki w Sejmie. Potem szybko udał się na mistrzostwa. – Podróż przebiegała z przygodami, ale szczęśliwie dotarłem na miejsce rywalizacji. Niektórych kolegów nie widziałem od dziesięciu lat i bardzo cieszę się na spotkanie z nimi. Czy wygramy w mistrzostwach? Trener Wspaniały zawsze przed nami stawiał najwyższe cele. W tym czempionacie nie będzie inaczej – zakończył Paweł Papke.

W  piątek w Drzonkowie rozpoczęły się ORLEN OLDBOYS VOLLEYBALL CUP 2014 XIX Mistrzostwa Polski Old Boy’ów w Piłce Siatkowej im. Wojciecha Zielińskiego. Gra rekordowa liczba - 55 drużyn.

Znakomity Mostostal Azoty oraz inne drużyny, w których również nie brakuje byłych reprezentantów Polski, można oglądać do niedzieli. Rywalizacja zaczyna się już od 9.00 rano i kończy w późnych godzinach wieczornych.