- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Waldemar Wspaniały: dużo dobrego w siatkówce młodzieżowej
Katarzyna Porębska, EA, 29 października 2012
Rozgrywki ekstraklasy nabrały mocnego tempa. Przed kilkoma dniami zainaugurowana została rywalizacja w europejskich pucharach w których bierze udział dziesięć polskich zespołów. Siatkówka to jednak nie tylko walka na najwyższym, klubowym szczeblu. Dużo dzieje się w kategoriach młodzieżowych. Już trzeci sezon odbywają się rozgrywki Młodej Ligi, ruszył program Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, w niedzielę w Spale zakończył się Turniej Nadziei Olimpijskich chłopców.
- Są to wielkie przedsięwzięcia w naszej dyscyplinie sportu. Siatkarskie Ośrodki Szkolne działają od miesiąca i pracują według zunifikowanych projektów treningowych oraz programów szkoleniowych opracowanych przez polskich trenerów. Pierwsza ocena tej działalności będzie możliwa po pół roku. W tej chwili najważniejsze jest to, że Siatkarskie Ośrodki Szkolne wystartowały i pracują. Kluby nie mają jeszcze całego sprzętu, ale wynika to z faktu, że musiały odbyć się przetargi. Dopiero po zakończeniu wszystkich formalności, sprzęt będzie napływał do ośrodków. Z kolei na sportową ocenę zawodników i zawodniczek musimy poczekać pięć-sześć lat - mówi były trener męskiej reprezentacji Waldemar Wspaniały.
Zespoły uczestniczące w Młodej Lidze rozegrały już kilka kolejek spotkań. Według Waldemara Wspaniałego nie można mówić czy jej poziom sportowy będzie podnosić z roku na rok. - Wynika to chociażby z faktu, że po ostatnim sezonie 26 zawodników przeszło do PlusLigi, a ośmiu do I ligi - dodaje Waldemar Wspaniały. - Mówimy zatem o utracie ponad trzydziestu młodych, dobrej klasy graczy.
Waldemar Wspaniały dodaje, że w poprzednim sezonie poziom rozgrywek Młodej Ligi stał na bardzo wysokim poziomie. - Dowodem na to jest fakt, że 26 zawodników znalazło pracę w ekstraklasie. Uważam, że poziom rozgrywek będzie falował, ponieważ nie ma możliwości, żeby te zespoły grały w stabilnym i tym samym składzie. Być może na fazę play off dołączą do drużyn Młodej Ligi zawodnicy, którzy dopiero trafili do PlusLigi. Każdy zespół chce zdobyć medal, więc możemy spodziewać się wzmocnień - podkreśla Waldemar Wspaniały.
Od czwartku do niedzieli w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich COS w Spale mieliśmy przegląd graczy z rocznika 1997. - W sprawdzianach i zawodach wzięli udział chłopcy kadr wojewódzkich. Przyjechało blisko dwustu zawodników. Takim sam turniej dla dziewcząt odbędzie się w listopadzie. Wiele dobrego dzieje się w polskiej, młodzieżowej siatkówce. W terenie powstają inicjatywy godne najwyższej pochwały. Pracuje się nie tylko w klubach z wielkimi tradycjami, ale również w ośrodkach, gdzie wielkiej siatkówki nie było. Mam tutaj na myśli m.in. Białostocką Akademię Siatkówki - podkreślił Waldemar Wspaniały.
Zdaniem Waldemara Wspaniałego w siatkówce szczególnie potrzebna jest cierpliwość. - Musimy wszyscy wykazać się tą cechą. Nic nam nagle nie spadnie z nieba. Trzeba cierpliwie i ciężko pracować. Efekty z czasem przyjdą - zakończył Waldemar Wspaniały.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej