Karolina Szewczyk, 27 kwietnia 2011

W najbliższy weekend w Gdańsku odbędą się kolejne finałowe mecze I ligi. Możliwe, że już w niedzielę dowiemy się, kto wywalczy awans do ekstraklasy. W rywalizacji o PlusLigę, między Jadarem Radom, a Lotosem Treflem Gdańsk 1 do 1.

W najbliższy weekend w Gdańsku odbędą się kolejne finałowe mecze I ligi. Możliwe, że już w niedzielę dowiemy się, kto wywalczy awans do ekstraklasy. W rywalizacji o PlusLigę, między Jadarem Radom, a Lotosem Treflem Gdańsk 1 do 1.

Pierwsze dwa pojedynki zostały rozegrane w Radomiu, gdyż to zespół z Mazowsza był wyżej sklasyfikowany po rundzie zasadniczej. W pierwszym meczu lepsi okazali się zawodnicy Trefla wygrywając 2:3. Następnego dnia gospodarze wyrównali rywalizację pokonując podopiecznych trenera Luksa również w tie-breaku. -To były bardzo wyrównane spotkania. Decydowała w nich dyspozycja dnia i trochę szczęścia. Pierwszego dnia my byliśmy lepsi, drugiego Jadar. Oba pojedynki były bardzo podobne. W pierwszym my przegrywaliśmy już 2:1 w setach, ale zdołaliśmy wygrać kolejne dwie partie. W drugim meczy role się odwróciły. To Jadar stał na przegranej pozycji, a jednak zwyciężył- komentuje rozgrywający Lotosu Trefla Gdańsk, Patryk Szczurek.

W sobotę i niedzielę w Gdańsku na pewno zobaczymy kolejne zacięte pojedynki. W końcu stawką jest awans do najwyższej klasy rozgrywek. – W naszej drużynie panuje bojowa atmosfera. Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się wywieźć z Radomia zwycięstwo. Wygrany mecz na wyjeździe daje duży handicap. Jednak w tych meczach również dużo zależeć będzie od dyspozycji dnia - mówi Szczurek.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej