W środę ciekawe mecze PlusLigi w Gdańsku i Bydgoszczy

Ponad 10 tysięcy widzów może obejrzeć w środę w ERGO Arenie szlagier PlusLigi, w którym trzeci w tabeli LOTOS Trefl podejmie lidera PGE Skrę Bełchatów. Drugie bardzo ciekawe spotkanie odbędzie się w Bydgoszczy, gdzie Transfer zagra z drugą w tabeli Asseco Resovia Rzeszów.

Ponad 10 tysięcy widzów może obejrzeć w środę w ERGO ARENIE szlagier PlusLigi, w którym trzeci w tabeli LOTOS Trefl Gdańsk podejmie lidera PGE Skrę Bełchatów (20.30, Polsat Sport). Drugie atrakcyjnie zapowiadające się spotkanie odbędzie się w Bydgoszczy, gdzie Transfer zagra z drugą w tabeli Asseco Resovia Rzeszów (18.00, Polsat Sport).

- Tak się złożyło, że w tych dwóch meczach zagrają aktualnie cztery najlepsze polskie kluby. Lider z wiceliderem zaprezentują swoje umiejętności na boiskach rywali. Będzie to dla nich dodatkowe wyzwanie. Kibice będą mogli zobaczyć złotych medalistów mistrzostw świata - powiedział dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski, który razem z trenerem męskiej reprezentacji Stephane Antigą będzie obecny w ERGO Arenie.

W tym sezonie największym zainteresowaniem kibiców LOTOS-u Trefla cieszyło się spotkanie z Transferem Bydgoszcz, które 3 stycznia obejrzało 5350 osób. Z kolei rekordową frekwencję na meczu gdańskich siatkarzy zanotowano we wrześniu 2011 roku w konfrontacji z PGE Skrą - na trybunach gdańsko-sopockiej hali zasiadło wtedy 7313 widzów.

Prawdopodobnie uda się pobić rekord frekwencji w ERGO ARENIE podczas spotkania ligowego. W kwietniu 2012 roku mecz Trefla Sopot z Asseco Prokomem Gdynia zgromadził 10 152 widzów. Do tej pory w gdańsko-sopockim obiekcie 12 razy sporty drużynowe przyciągały przynajmniej 10 000 widzów, ale w dziesięciu przypadkach były to międzynarodowe mecze siatkówki i piłki ręcznej. Frekwencja, która zostanie zanotowana podczas środowego spotkania LOTOSU Trefla i PGE Skry może więc okazać się najlepszą podczas ligowego meczu w halowym sporcie w Trójmieście oraz drugą najlepszą w historii PlusLigi.

Na trybunach w środę zasiądzie m.in. Stephane Antiga, selekcjoner reprezentacji Polski. Jeszcze przed rokiem Francuz przyjeżdżał do Gdańska jako zawodnik ekipy z Bełchatowa, a teraz jako szkoleniowiec mistrzów świata obserwować będzie pięciu swoich podopiecznych ze złotej drużyny – Mateusza Mikę z LOTOSU Trefla oraz Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego, Karola Kłosa i Andrzeja Wronę z PGE Skry.